III wojna światowa cz.II

-Kocham cię.
-Ja ciebie również skarbie
-Chcę być twoją suczką
-Myślałem że jesteś pewna swego, stanowcza.
-Czasem lubię poczuć się troszkę niżej.
-Ja uwielbiam twoją stanowczość, to jak pędzisz na przód nie zważając na przeciwności życia.
-Dlatego dominującą osobą w życiu mogę być ja, ale ty zawładnij moim ciałem tu, w łóżku kochany.
Chcę dobrego pana, czuję się jak zagubiony psiak.

Zaczął powoli, delikatnie przewracając ją na na plecy, tak aby mógł otworzyć i rozchylić jej piękne, zgrabne nóżki i wbić się językiem mocno, nachalnie tak jak by pragnął przewiercić jej szparkę na wylot. W ekstazie wiła swe ciało, trzymał ją mocno, tak aby nie miała możliwości mu się wyrwać. Wszedł w nią pewnym, szybkim ruchem zanurzył się aż u nasady prężącego, pulsującego członka. Wbijał się w nią ni czym tłok, popędzając samego siebie, wyszedł z niej gwałtownie, spuścił jej się na ulubioną poduszkę i pomaszerował do łazienki. Anna czuła pustkę miała stanowczo za mało.Poczuła złość że oddając mu siebie, mówiąc że chce być jego suczką a on potraktował to tak zwyczajnie, i tak jak zawsze wziął ją tak pospolicie, tradycyjnie jak już od pięciu lat, i jej poduszka dodatkowy bodziec zdenerwowania. I nagle przed drzwiami mignęła jej postać, kogoś jej przypominała, gdy podszedł bliżej ujrzała go, to on we własnej postaci jak żywy pręży swe nagie, opalone i muskularne ciało, jego męskość stała dumnie, wyglądał jak grecki Bóg.Uczucie którego, teraz doznawała Anna było nie do opisania. Z jednej strony strach, adrenalina, poczucie wyższości, lecz to nie ty górujesz, a z drugiej strony bezsilność która, podnieca cię do granic możliwości, poczucie oddania i uległości tak słodkiej nie znanej a już upragnionej.

W mroku pokoju na łóżku było czuć narastające podniecenie .Nagle otworzyła oczy, usiadła gwałtownie na łóżku i uświadomiła sobie że to był tylko sen, lecz nie do końca, nadal była więziona przez Mugira, ale pod świadomie poczuła ulgę, zaraz skarciła siebie w duchu że nie powinna myśleć nawet o nim i bezradna położyła głowę o poduszkę, o dziwo spokojnie przespała resztę nocy.

Dzień przywitał ją jasnymi promieniami słońca, piękną wiosną ale, również wystrzały z broni, czołgi, turecko-ruskie przekleństwa i śpiew świńskich zbereźnych piosenek. Tę w miarę możliwości ciszę zbuntował dźwięk otwieranych drzwi, do pokoju weszły dwie kobiety nie były to kobiety te które, ją obmywały zaraz po przyjeździe. Były to elegancko ubrane kobiety, porozumiewające się w języku ruskim. Anna nie zdołała zrozumieć ani słowa,za to dostała siarczystego policzka aż upadła z łóżka jak szmaciana lalka. Zaczęły wykrzykiwać po angielsku że jest nikim i kazały się jej rozebrać. Anna posłusznie rozebrała swą szatę i czekała na dalszy bieg wydarzeń. Jedna z kobiet podeszła do Anny i przywiązała jej branzoletki, skórzane z małym kółeczkiem, jak na jednej tak i na drugiej ręce mocno ściskając. Pociągnęła wielki sznur, przewinęła przez dziurki w branzoletach i podwiesiła na haku umieszczonego nad wezgłowiem łóżka.
Anna zaczęła prosić o litość błagała aby jej nie krzywdziły,ale te tylko pragnęły zadać jej ból. Oczy kobiet nie dało się poznać, były jak szatan żądne mordu.
Anna poczuła okropny ból lewego pośladka wydała z siebie piskliwy dobitny krzyk, jeszcze nie skończyła skomleć, gdy drugi raz została uderzona z jeszcze większą siła. Myślała że trzeciego razu nie przeżyje, gdy nagle rozległ się krzyk wściekłego Mugira.
Szybko doskoczył do kobiet i uderzył jedną a potem drugą w twarz, kazał zejść mu z oczu i czekać na niego w pokoju.
Annę odwiązał z haka i położył na łóżku.
Szukał odpowiednich słów.
Powiedział że to się nie powinno stać i się nie powtórzy, że tylko on ma prawo ją chłostać dla zabawy i dla kary.
Podszedł do niej i kazał jej się obrócić z boku na brzuch. Gdy posłusznie uczyniła jego prośbę i leżała jak kłoda wzdłuż łóżka ogarnęła ją fala podniecenia i zaczęła głośno oddychać.
Mugir zauważając to zaczął wodzić palcami po jej nagiej skórze pleców kierując się w dół, docierając do piekących pośladków i zaczął je lekko pocierać. Zaczął ustami podążać za dłońmi i gdy jego usta były już na krągłych pół kulach, układające serduszko, kazał je się wypiąć.
Anna zszokowana i zawstydzona uciekła wzrokiem w ścianę, lecz zgodnie z poleceniem oparła się o kolana i wypięła się ukazując wszystkie swoje dotąd przed nim chowane skarby.
Mugir gdy tylko widział wypięty kuszący tyłeczek pochylił się i wzdłuż jej całego paseczka, zaczynając od łechtaczki aż po ciasny otworek tylni, polizał ją z taką rozkoszą, jak dziecko liże w upał ociekającego wspaniałego loda. Anna krzyknęła z przyjemności nie zaznała nigdy takiego czegoś, nikt wcześniej nie lizał jej odbytu a to doprowadziło ją do szału czuła się jak suka w rui. Ocierała udami tak by zwiększyć przyjemność ale Mugir ją złapał za włosy, podciągną do góry i wyszeptał do ucha, że ma grzecznie się wypinać i nie drgnąć bo inaczej do koloruje jej kilka ładnych pręg tuż obok poprzednich. Anna na myśl o bacie nawet nie drgnęła na milimetr z pozycji której, miała mieć na życzenie pana.
Mugir zaczął znów wiercić jej językiem szalone koła to na łechtaczce, to na odbycie, przygryzał jej wargi sromowe i pluł na odbyt dociskając do malutkiego oczka palec, lecz Anna nie miała nic przeciwko takiemu traktowaniu, wręcz przeciwnie pragnęła go poczuć jeszcze mocniej, jeszcze bardziej.
Od tej pory wiedziała jakie jest jej przeznaczenie, wiedziała na czym stąpa ale bardzo jej się to podobało.
Mugir odsunął się od drżącej w spazmach orgazmu Anny, powiedział że wróci jak tylko ochłonie i za tęskni. Szepnęła mu na odchodne
– Już tęsknie Panie.

Mugir szedł ciemnym korytarzem i zastanawiał się czy dobrze zrobił, że potraktował ją bez wizy ulgowej czy powinien być bardziej litościwy. I w tym momencie przypomniał sobie twarz Anny gdy zagroził jej batami, ten błysk w oku ta prośba na chodź by małego klapsa. Wzbudziła w nim pożądanie i władczość. Na taką niewolnice czekał wiele lat.
A do tego w pokoju zostają do ukarania dwie krnąbrne żony.

Dodał/a: laguna20 w dniu 27-03-2014 – czytano 4867 razy.
Słowa kluczowe: przemoc uległość wojna laguna20
Kategoria: Pożądanie

Zobacz inne

Komentarze (6)

izuśkaxddnia 2014-04-02 16:53:28.

pisz dalej 🙂

AngelinaXdnia 2014-04-13 15:38:19.

Ktos sie odchudzanie ze mna ? Wyszukajcie sobie w google – Skuteczne odchudzanie by TicAngelina – napewno sie przyda

gagadnia 2014-04-14 14:57:17.

Pisz dalej, proszę!!!

xxxxxxxxxxdnia 2014-04-14 16:57:02.

Jedno z lepszych opowiadan! Napiecie w odpowiednich momentach, ladny jezyk , stylistycznie poprawne dale spore pole manewru wyobrazni 🙂

laguna20dnia 2014-04-17 20:15:00.

cieszę się że moje opowiadanie wam się podoba obiecuje że zabiore się za 3 część jak najszybciej 🙂

laguna20dnia 2015-01-27 16:22:40.

Dziękuje za miłe komentarze :).

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "III wojna światowa cz.II"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.