Od incydentu w barze minęło bardzo dużo czasu . Anglika jednak nadal próbowała unikać Krystiana , mimo że nie było to łatwe zadanie bo miasto w którym pracowała na co dzień jako kosmetyczka było nie wiekie a Krystian lubił parkować samochod tuż przed oknami jej salonu kiedy to chodził na zakupy. Pewnego majowego wieczora Anglika za namową koleżanki wybrała się na dyskotekę do nowo otwartego klubu w mieście. Ogolnie lubiła tam chodzić , nie tylko za sprawą dobrej muzyki i fajnego klimatu. Częste wizyty w klubie zawdzięczała również przystojnemu selekcjonerowi którego dzisiaj niestety nie spotkała . Około północy dziewczyna chciała wracać do domu była bowiem zmeczona po pracy jednak jej towarzyszka nie wykazywała podobnych chęci a Anglika nie mogla zostawić jej samej na imprezie. Skoro przyszły tu razem to razem stąd wyjdą. Anglika postanowiła więc wyjść na zewnątrz żeby zapalić. Nauczyła się tego nałogu w pracy i paliła tylko w towarzystwie ale w tej chwili miala ochote na chwilę samotności. Gdy cieszyła się chwilą dla siebie z papierosem w drzwiach klubu pojawił się on :Krystian. Od razu ją zauważył jego oczy zapłonęły dziwnym żarem na widok stojącej dziewczyny.Ona stała jak wryta na jego widok pomyślała sobie że gorzej być nie mogło . Mężczyzna podszedł do niej i zaspał jej na wpół wypalonego papierosa
-wypaliłas już to świetnie takie piekne kobiety jak ty nie powinny truć się takimi nałogami jak to
Dziewczyna tylko na niego popatrzyła obojętnie i odpowiedziała
-na coś trzeba w życiu umrzeć nie sądzisz
i znów ten niebezpieczny błysk w jego oczach
-sądzę że lepiej zakończyć swoje życie w spazmach rozkoszy . A z tak piękną kobietą jak ty była by to podwójnie piękna smierć nie sądzisz????
Anglika nie była zdolna powiedziec czego kolwiek, czyżby ten facet właśnie pozbawił ją zdolności mówienia?
cdn