Ten wyjątkowy wieczór cz.2

Obudziłam się dość wcześnie podniosłam delikatnie głowę i ujrzałam przystojnego niczym bóg Mateusza.Oplatał mnie swoimi silnymi ramionami i oddychał spokojnie.Postanowiłam go obudzić.Zaczęłam całować jego tors,pieszcząc przy tym jego nagie pośladki.Wzięłam jego sutek do ust i zaczęłam ssać.Chłopak zaczął dyszeć i cicho pojękiwać dając mi do zrozumienia że jest mu dobrze.W pewnej chwili przestałam i zobaczyłam jak chłopak szybko otwiera swoje piękne czarne oczy.Spojrzał na mnie z zadowoleniem,pogładził mój policzek i szepnął.
-Taką pobudkę to mogę mieć codziennie mała-uśmiechnął się łobuzersko
-Oj nie myśl że będę taka łaskawa-puściłam mu oczko-Mogłabym skorzystać z prysznica?
-Tak jeżeli mnie ze sobą weźmiesz-wstał pociągając mnie za rękę w stronę brązowych drzwi.Otworzył je i znaleźliśmy się w dobrze urządzonej łazience.Podłoga oraz ściany były wyłożone jasno błękitnymi kafelkami na środku ściany równoległej do tej przy której staliśmy było ogromne lustro pokazujące nasze nagie ciała.Obok lustra znajdowała się kabina prysznicowa oraz wanna.Chwyciłam jego dłoń i ze śmiałością weszłam do kabiny a chłopak po mnie.Odkręcił wodę i zaczęliśmy się o siebie ocierać.Wzięłam trochę żelu pod prysznic i zaczęłam delikatnie myć jego dużego stojącego członka patrząc mu wyzywająco w oczy.Nie pozostawał mi dłużny,zaczął myć moje piersi całując mnie przy tym zachłannie w usta.Woda po chwili spłukała z nas pachnącą ciecz.Oderwaliśmy się od siebie i spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy.Oboje chcieliśmy tego samego.Uklęknęłam przed nim i polizałam wrażliwą główkę.Wsadziłam sobie jego kutasa do samego gardła.Zaczęłam ssać rytmiczne poruszając głową.Głaskał moje włosy sapiąc jaka to jestem wspaniała.Poczułam podrygiwanie jego penisa i po chwili w moich ustach czułam ciepłą i słodką spermę.Spojrzał na mnie wzrokiem pełnym pożądania i zachrypniętym głosem powiedział.
-Wypnij się-zrobiłam tak jak kazał i poczułam coś śliskiego na moje cipce.Jeździł swoim kutasem po moim wrażliwym miejscu co chwila delikatnie go wpychając do środka i zabierając.
-Błagam cię!-krzyknęłam
-O co mnie błagasz?-powiedział rozbawionym głosem
-Wejdź we mnie!-obrócił mnie plecami do ściany i zmierzył mnie wzrokiem
-Jesteś taka piękna-szepnął i uniósł mnie do góry żebym mogła owinąć nogi wokół jego bioder.Po niecałej sekundzie wbił się we mnie i pieprzył.
-Och…Och…Ach….Jest mi cudownie!-krzyczałam przymknęłam powieki pozwalając zrobić mu ze mną co będzie chciał.Soki wylewały się ze mnie strumieniami a orgazm następował za orgazmem.Poczułam że moja cipka zaciska się na jego penisie.Wygięłam się w łuk krzycząc jego imię, doszliśmy w tym samym momencie.Reszta prysznica minęła już normalnie lecz ciągle czułam znajome mrowienie w moim łonie.Kiedy wyszliśmy spod prysznica dokładnie wytarliśmy swoje ciała.Musiałam już niestety uciekać do domu.Założyłam moją wczorajszą sukienkę oraz moje szpilki.Kiedy zamierzałam wychodzić drogę zagrodził mi mój przystojniak.
-Dokąd się panienka wybiera?-uśmiechnął się szarmancko
-Do domku-chciałam go ominąć ale ponownie zagrodził mi drogę.
-Ani mi się śni!Nie wyjdziesz nigdzie bez śniadania!
-Ale…-przerwał mi
-Nie ma żadnego “ale” najpierw coś zjesz a potem cię odwiozę-musnął delikatnie moje usta i zaprowadził do nowocześnie urządzonej kuchni.Zaparzył mi Latte a sam zabrał się za robienie jajecznicy.Jedzenie stało przede mną po pięciu minutach.Skosztowałam trochę i rozpłynęłam się w smaku.To była najlepsza jajecznica jaką kiedykolwiek jadłam.Po skończonym posiłku umyliśmy talerze oraz kubki po kawie i postanowiłam się zbierać.Wyszliśmy na dwór wdychając przy tym przyjemny zapach wiosny.Otworzył mi drzwi na miejscu pasażera a sam usiadł na miejscu kierowcy.Ruszyliśmy w drogę do mojej dzielnicy która znajdowała się niedaleko stąd.Kierowałam go gdzie ma jechać oraz przy okazji śmialiśmy się z błahych tematów.Na miejscu byliśmy po piętnastu minutach chłopak wyszedł i jak na dżentelmena przystało otworzył mi drzwi.
-Podasz mi swój numer?-zapytał nieśmiało się uśmiechając
-Nie ma sprawy-uśmiechnęłam się i wymieniliśmy się numerami.
-To do zobaczenia-pomachał mi będąc przy aucie.
-Pa!-odmachałam mu.Patrzyłam jak czarne BMW odjeżdża,kiedy znikło mi z pola wiedzenia weszłam do domu i walnęłam się na sofę w salonie.Wybrałam numer do Kasi,pierwszy sygnał ….drugi sygnał odebrała.
-Jezu Chryste Lena gdzieś ty była?!-krzyknęła do telefonu
-Kasia spokojnie-próbowałam ją uspokoić
-Spokojnie?!Nie ma cię całą noc a ty mi tu mówisz spokojnie?!Gdzieś ty była do cholery?!
-Spotkałam chłopaka -powiedziałam rozmarzonym głosem
-Aaa to co innego-jej głos zmienił się na taki jak zawsze miły i żartobliwy-Poczekaj wezmę na głośno mówiący żeby Sylwia mogła słyszeć każdy szczegół,no opowiadaj
-No więc…-zaczęłam godzinną gadaninę słuchając zachwyconych głosów moich przyjaciółek.Piszczały gdy dowiedziały się że jest zabójczo przystojny.
-Dobra Lena my musimy już uciekać bo jedziemy do babci-no tak zapomniałam dziewczyny miały jechać do babci mimo iż są siostrami wcale nie są podobne.Kasia jest szatynką i o zielonych oczach,długich nogach oraz zgrabnej figurze a Sylwia jest brunetką o brązowych oczach oraz super figurze.Nie chcąc się przechwalać lub żebyście uznali mnie za arogancką ja jako jedyna z tej trójki mam dar uwodzenia.Każdy facet którego zechce może być mój w kilka minut.Ponieważ jak to mówią niektórzy jestem najpiękniejsza z tego trio.Ale starczy o wyglądzie.Byłam strasznie zmęczona bo dzisiejszych wrażeniach więc weszłam powolnym krokiem na górę do mojej sypialni,przebrałam się w krótkie shorty i luźną bluzkę i ułożyłam się na krótką drzemkę….

—————————————————
Hejka tu znowu ja w tej części postanowiłam się trochę bardziej pilnować żeby nie narobić błędów(strasznie was przepraszam za niektóre błędy w poprzedniej części.Mam nadzieję że wam się podoba oraz serdecznie zapraszam do czytania mojego drugiego opowiadania”Miłość Niedozwolona”
PS:Jeżeli któreś z was będzie czytać oba opowiadania proszę wybaczyć mi za istniejące podobieństwo między bohaterami(Na serio nie zauważyłam że są podobni a dopiero się skapnęłam jak napisałam a nie wypada zmieniać wyglądu ok to wszystko co mam to powiedzenia,miłego czytania,Pozdrawiam:***
Wasza SexyGirl

Dodał/a: SexyGirl w dniu 18-06-2014 – czytano 2295 razy.
Słowa kluczowe: miłość zazdrość przyjaźń pożądanie namiętność SexyGirl
Kategoria: Pożądanie

Zobacz inne

Komentarze (0)

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Ten wyjątkowy wieczór cz.2"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.