moja gwiazda VI

Pobiegłam w stronę lasu, nie wiedziałam co robić, usłyszałam, że on biegnie za mną i mnie woła, w końcu dogonił mnie złapał za ręce i odwrócił do siebie, zobaczył moje łzy…
– Aga to nie tak jak myślisz, a po za tym dlaczego tak się denerwujesz? Przecież nie chcesz być ze mną, nie jesteśmy razem
– To prawda, nie jesteśmy razem, ale skoro na czas mojego urlopu mamy ze sobą sypiać to myślałam i miałam nadzieję, że przez ten czas będziesz robił to tylko ze mną, ale widocznie się pomyliłam. Jeżeli tak jej pragniesz to pieprz się z nią, a mi daj spokój i puść mnie w końcu, bo to boli
Popatrzył na mnie takim wzrokiem jakbym mu łamała serce, a przecież to ja cierpiałam
– Przepraszam – powiedział i puścił mnie – Aga nie zrobiłem nic złego, byłem z nią w tym pokoju, bo cały czas mnie podrywała i nie rozumiała gdy mówiłem NIE, chciałem jej spokojnie wyjaśnić, żeby w końcu się ode mnie odpier… i że zależy mi tylko na Tobie, wtedy mnie pocałowała, a ja ją odepchnąłem, powiedziałem, że jest chora psychicznie, wtedy ona usłyszała jak drzwi się otwierają rzuciła się na mnie i znowu pocałowała, zrobiła to specjalnie żebyś to zobaczyła. Kochanie ja jej nawet nie lubię, chcę tylko Ciebie, rozumiesz?
– Damian to nie ma sensu, chcę wrócić do domu i proszę nie zatrzymuj mnie
– Aga kocham cię i chcę być z tobą na zawsze
– Ale życie przy tobie to ciągłe plotki i kłótnie, nie chcę tego, jutro wracam do domu…
Wróciłam… Miałam jeszcze dwa tygodnie urlopu i nie miałam pomysłu co z nimi zrobić, najchętniej rzuciłabym się na łóżko i ryczała cały czas i na początku tak było, jednak na drugi dzień wpadła do mnie moja przyjaciółka Kamila, zobaczyła w jakim jestem stanie, wyciągnęła mnie z łóżka i zaparzyła kawę
– Co jest? Dlaczego wróciłaś? – zapytała
– Kama kocham go, ale życie z nim jest ciężkie – powiedziałam i opowiedziałam jej wszystko po kolei
– Aga ufasz mu?
– Ufam, ale to nie o to chodzi, przy nim ciągle będą jakieś afery, prasa itd to nie jest życie dla mnie, nie potrafię tak, będąc z nim żyłabym w ciągłym stresie
– A bez niego? Jak będziesz żyła bez niego?
Dobre pytanie, nie wiedziałam co odpowiedzieć
Kama to dobra przyjaciółka, przychodziła codziennie i próbowała mnie rozweselić oraz dostarczyć rozrywki, ale ja i tak ciągle myślałam tylko o Damianie
W sobotę wpadła do mnie wieczorkiem
– Wiesz co Aga? Idziemy dziś na dyskotekę, rozerwiesz się trochę
– Co ty, nie mam ochoty
– No chodź, nie daj się prosić, będzie fajnie
– No ok, ale tylko na chwilkę
Poszłyśmy na tą dyskotekę, wypiłyśmy po dwa drinki i poszłyśmy na parkiet. Muszę przyznać, że to był dobry pomysł, wyszalałam się za wszystkie czasy, usiadłyśmy i w pewnym momencie puścili wolną piosenkę, tą przy której tańczyłam w tym klubie z Damianem gdy się poznaliśmy. Jakiś chłopak podszedł do mnie i poprosił mnie do tańca, nie chciałam, ale Kama tak na mnie spojrzała, że poszłam z nim zatańczyć. Przytulił mnie i powoli tańczyliśmy, ale nagle poczułam jak on kładzie rękę na moich pośladkach, więc szybko ją podniosłam na plecy, uśmiechnął się
– Pragnę cię, chodźmy do mnie – powiedział
Zatkało mnie
– Wybij to sobie z głowy – powiedziałam i zostawiłam go samego na parkiecie.
Powiedziałam Kamili, że chcę wracać do domu.
Rano wstałam z bólem głowy, ale nie to było najgorsze, czułam się okropnie, było mi niedobrze, poleciałam szybko do łazienki i wymiotowałam. Zdziwiłam się, bo nigdy po alkoholu nie wymiotowałam, nigdy nie byłam aż tak pijana żeby tak źle się czuć. Zaparzyłam kawę, ale gdy poczułam jej zapach znowu musiałam biec do łazienki. Przeszło mi dopiero przed południem
Następnego dnia znowu rano wymiotowałam, teraz to już totalnie się zdziwiłam. Co jest? Zaraz, zaraz, gdy wróciłam od Damiana w niedzielę w poniedziałek powinnam była mieć okres, Boże to tydzień spóźnienia.
Ubrałam się szybko i pobiegłam do osiedlowej apteki, kupiłam test ciążowy. Strasznie bałam się go zrobić, ale wiedziałam, że muszę…
Zrobiłam test i po kilku minutach wiedziałam… byłam w ciąży!! Następnego dnia poszłam do lekarza, który potwierdził wszystko, byłam w trzecim tygodniu ciąży. Boże co ja teraz zrobię????
Przez kilka dni zastanawiałam się czy powiedzieć Damianowi w końcu zapytałam Kamy co by zrobiła na moim miejscu
– Ja powiedziałabym mu jak jest, ojciec ma prawo wiedzieć
– Ale wtedy zmieni się całe moje życie,
– Aguś twoje życie i tak zupełnie się zmieni, będziesz miała dziecko, a z Damianem przecież nie musisz być, ale nie zabraniaj mu być ojcem
– Masz rację Kama co ja bym bez ciebie zrobiła?
– Zginęłabyś – roześmiałyśmy się obie.
Teraz czekało mnie najgorsze, musiałam poinformować Damiana, że zostanie tatusiem, zupełnie nie miałam pojęcia jak to zrobić. Po południu zadzwoniłam do niego
– Cześć Damian
– Cześ Aga cóż takiego się stało, że do mnie dzwonisz? – powiedział kpiąco
Wiedziałam, że by na mnie zły…
– Dzwonię do ciebie bo muszę ci powiedzieć coś ważnego
– Co takiego? Coś się stało?
– Nie wiem jak mam to powiedzieć, więc powiem wprost, jestem w ciąży
Chyba go zatkało…
– Posłuchaj chcę ci powiedzieć, że nie oczekuje niczego od ciebie, dam sobie radę sama, nie musisz mieć wobec nas żadnych zobowiązań, oczywiście będziesz mógł widywać swoje dziecko jeśli zechcesz
– Aguś już do ciebie jadę, Boże jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, kocham cię – powiedział i się rozłączył
Był u mnie już o 18.00. Jak go zobaczyłam serce zaczęło mi szybciej bić. On od razu wziął mnie w ramiona i pocałował. Jednak to co zrobił potem zupełnie zcięło mnie z nóg.
Uklęknął i wyjął małe pudełeczko
– Agnieszko kocham cię nad życie i proszę byś została moją żoną, jeśli mnie odrzucisz skoczę do morza i niech mnie ono pochłonie, bo życie bez ciebie nie przedstawia dla mnie żadnej wartości. Kochanie wyjdziesz za mnie?
Ja oczywiście się popłakałam, jednak musiałam się uspokoić, żeby mu odpowiedzieć, że…..CDN

Dodał/a: kamasz60 w dniu 12-07-2013 – czytano 2041 razy.
Słowa kluczowe: opowiadania nastolatek szczęśliwa miłość pożądanie smutek tęsknota kamasz60
Kategoria: Pożądanie

Zobacz inne

Komentarze (8)

Asia piszednia 2013-07-13 16:35:11.

Nie no świetne, prawie się rozbeczałam jak się poprosił ją o rękę

.dnia 2013-07-13 17:43:03.

O jejku… ♥

karoladnia 2013-07-13 18:25:24.

zajebiste pisz dalej 😛

Lovciamdnia 2013-07-13 18:49:08.

czekam na next, jest swietne dawaj dalej 😀

vampikadnia 2013-07-13 23:40:04.

Wzruszyłam się.Pisz dalej!!! ,masz talent

Ejdnia 2013-07-13 23:40:51.

Ej no gdzie w takim momencie przerwać?.? Pisz szybko:)

maniadnia 2013-07-14 11:41:12.

o matko!! Extra pliss dalej :p

tgjdagdnia 2013-07-14 16:37:31.

pisz szybko !

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "moja gwiazda VI"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.