Minął tydzień, Damian dzwonił niemal codziennie, Boże jak ja za nim tęskniłam.W sobotę zrobił mi niespodziankę, przyjechał do mnie wieczorem. Jak go zobaczyłam w drzwiach mojego mieszkania myślałam, że serce wyskoczy mi z radości. Rzuciliśmy się sobie w ramiona i zaczęliśmy całować, długo , namiętnie. Damian pieścił całe moje ciało, zaniósł mnie do sypialni, rozebraliśmy się do naga,
kochaliśmy się jak szaleni, po wszystkim leżeliśmy przytuleni w łóżku.
– Dlaczego nie powiedziałeś, że przyjedziesz? – zapytałam
– Chciałem zrobić Ci niespodziankę – odpowiedział
– Udało Ci się, bardzo się cieszę, że jesteś
– Ja też się cieszę kochanie, niestety jutro wieczorem wracam do domu
– To mamy dla siebie całą noc i dzień – powiedziałam z uśmiechem
Damian również uśmiechnął się i pocałował mnie. Spędziliśmy razem niedzielę, było cudownie, niestety wieczorem wyjechał.
Następnego dnia jadąc do pracy wstąpiłam do kiosku i kupiłam gazetę, ale nie miałam czasu na czytanie. Dopiero po południu, gdy miałam chwilę przerwy przejrzałam ją. To co zobaczyłam na drugiej stronie zcięło mnie z nóg. Duże zdjęcie Damiana z piękną blondynką i podpis “Szczęśliwa para po zaręczynach”. Przeczytałam artykuł z którego wynikało, że ta dziewczyna to modelka Katarzyna…….i że jest od kilku miesięcy z Damianem. Poczułam się jakby ktoś wbił mi nóż w plecy. Miałam ochotę pojechać do domu, zamknąć się i po prostu płakać, nie wiem dlaczego, przecież nie liczyłam na związek z Damianem, jednak poczułam się oszukana. Niestety musiałam wrócić do pracy… Zapomniałam wziąść telefon i kiedy wróciłam do domu zobaczyłam, że mam 30 nieodebranych połączeń od Damiana i 5 smsów. Pisał, żebym odebrała telefon i że musimy porozmawiać, bo to co piszą w gazetach to bzdury. Nie wierzyłam w to. Poszłam pod prysznic, gdy wyszłam Damian znowu zadzwonił, ale nie odebrałam, nie chciałam z nim rozmawiać.
Następnego dnia ciągle wydzwaniał, więc w końcu wyłączyłam telefon. Wieczorem, gdy wyszłam z pod prysznica usłyszałam dzwonek do drzwi, narzuciłam na mokre jeszcze ciało szlafrok i poszłam otworzyć. To był on. Przez chwilę miałam ochotę zapomnieć o wszystkim i rzucić mu się w ramiona, ale wiedziałam, że nie mogę tego zrobić.
– Co ty tutaj robisz? Nie chce cię widzieć, rozumiesz? – chciałam zamknąć drzwi, ale zagrodził je nogą
– Aga porozmawiaj ze mną proszę cię, nie odejdę stąd, wpuść mnie, daj mi pięć minut – powiedział
Puściłam drzwi, wszedł do środka
– Damian, nie jesteśmy razem, więc nie musisz mi się tłumaczyć, mówiłam ci, że nie liczę na związek z tobą, możesz spotykać się z kim chcesz. Jestem zła tylko dlatego, że mam swoje zasady i nigdy nie przespałabym się z zajętym facetem, oszukałeś mnie i to mnie boli.
– Aguś to co piszą w gazetach to nie prawda. Znam Kaśkę od kilku miesięcy i tylko się przyjaźnimy, zresztą nie tylko ja, chłopaki z zespołu też, nigdy nie spotkałem się z nią sam na sam, a już na pewno nie jesteśmy zaręczeni, to zwykłe plotki. Kochanie mam dziś koncert, ale przyjechałem do ciebie, chłopaki są wściekli, bo musieli wszystko odwołać, ale ja mam to w dupie, rozumiesz? Jesteś najważniejsza
– O czym ty mówisz Damian? Jak to najważniejsza? – zapytałam, a on podszedł i objął mnie
– Chcę być z tobą skarbie, ciągle o tobie myślę, jeszcze nigdy do nikogo nie czułem tego co czuję do ciebie, oszalałem na twoim punkcie – wyszeptał mi do ucha i pocałował namiętnie
– Ale jak ty to sobie wyobrażasz? Jeździsz po całej Polsce na koncerty, a po za tym mieszkasz daleko, kiedy będziemy się widywać? Jeden weekend w miesiącu? To nie ma sensu
– Przeprowadzę się tutaj – powiedział
– Damian ledwo się znamy, a ty chcesz przewracać całe swoje życie do góry nogami? tak nie można
– Posłuchaj od przyszłego tygodnia mam urlop. Postaraj się też wziąść na trzy tygodnie i spędzimy ten czas razem, proszę cię
– Dobrze, postaram się. Aż trzy tygodnie razem? – zapytałam
– Dla mnie to tylko trzy tygodnie skarbie – wyszeptał i pocałował mnie tak namiętnie, że kolana mi zmiękły i musiał mnie przytrzymać. Zaczęliśmy się rozbierać, a gdy już byliśmy nadzy Damian odwrócił mnie i oparł o ścianę, złapał moje biodra i przyciągnął do siebie po czym wszedł we mnie mocno, zabolało mnie trochę, ponieważ byłam ciasna, a on ogromny, ale po chwili czułam już tylko rozkosz. Poruszał się we mnie powoli, ale mocno do samego końca, czułam jego jądra na pośladkach, jęczałam z przyjemności, on też pojękiwał, zaczął przyspieszać, już mnie nie kochał tylko pieprzył szybko, głęboko, rękami pieścił moje piersi, drażnił sutki
– Jesteś boska skarbie, uwielbiam być w tobie
– Och tak, ja też to uwielbiam, pieprz mnie Damian mocno
– Ooo tak – jęknął
Wtedy złapał mnie za włosy, pociągnął do przodu i zaczął pieprzyć szybko coraz szybciej, w końcu krzycząc głośno doszłam, a gdy poczułam jak się spuszcza we mnie, moje doznania były jeszcze większe, oboje jęczeliśmy z rozkoszy. Damian opadł na mnie i jeszcze chwilę się poruszał. Razem poszliśmy pod prysznic. Namydliliśmy się nawzajem, spłukaliśmy się wodą i Damian zaczął całować mnie dosłownie całą,
– Uwielbiam twoje piersi – powiedział
Ja nie mogłam wydobyć z siebie głosu, było mi tak dobrze… a gdy poczułam jego język na łechtaczce po prostu odpłynęłam, lizał ją, przygryzał delikatnie i ssał, zjechał językiem odrobinę w dół i wszedł nim we mnie, kilka razy się poruszał po czym wrócił do lizania łechtaczki, a w cipkę włoży palec, po chwili dołożył drugi, przy trzecim trochę mnie zabolało, więc go wyjął. Pieścił mnie językiem i palcami do momentu aż zaczęłam cała drżeć, poczuł jak moja cipka zaciska się na jego palcach i przyspieszył,
– Aaaaaaa – krzyczałam, orgazm był niesamowity
Damian polizał mnie jeszcze chwilę i wstał wtedy ja pochyliłam się i pocałunkami zaczęłam obsypywać jego ramiona. Wolno zaczęłam przesuwać się w dół. Jego ręce błądziły po mojej głowie, przeczesując palcami mokre włosy. Całując brzuch zobaczyłam jak naprężają się wszystkie jego mięśnie. Przesuwałam się dalej i całowałam każdy napotkany na drodze kawałek ciała. Zobaczyłam jak bardzo był podniecony. Wzięłam do ręki nabrzmiałego penisa i przybliżając się do niego przesunęłam nim po moich policzkach. Był niezmiernie delikatny. Przybliżyłam go do ust i pocałowałam. Mój język zaczął pieścić jego główkę. Włożyłam go do ust i zaczęłam mocno ssać. Drugą ręką pieściłam nabrzmiałe jądra. Słyszałam jego przyspieszony oddech i głośne westchnienia
– Och tak ssij mocno… zajebiście to robisz skarbie…
Co jakiś czas zerkałam na jego twarz, czułam jaką ogromną rozkosz sprawiają mu te pieszczoty. Ssałam go mocno, a on z każdą chwilą robił się coraz większy i grubszy, mój język zwinnie oplatał jego męskość, która zachłannie znikała głęboko w moich ustach. Damian nie mogąc już dłużej wytrzymać, przycisną moją głowę do siebie i wytrysną do mojej buzi ogromną ilością spermy. Lizałam go jeszcze chwilę i wstałam, pocałowaliśmy się
– Z żadną inną nie było mi tak dobrze jak z tobą, to było niesamowite, wspaniała jesteś, wiesz?
Wyszliśmy z łazienki i położyliśmy się do łóżka, włączyłam tv i oglądaliśmy jakiś film. Po jakimś czasie Damian zaczął mnie całować, pieścił mnie, podnieciłam się i usiadłam na nim obejmując go udami. Zaczęłam ocierać się mokrą i nabrzmiałą cipką o jego rozpalone krocze. Moje ruchy doprowadzały go do jęku. Uniosłam biodra i pozwoliłam by jego twardy członek wbił się w moje wnętrze.
Dreszcze przeszywały mnie całą, gdy zanurzał się raz po raz, coraz głębiej i głębiej. Zaczęłam rytmicznie unosić się w górę i w dół. Moje biodra tańczyły coraz szybciej.
Czując, że nadchodzi ta chwila jeszcze szybciej i mocniej nabijałam się na niego. Nasze ciała i zmysły zmierzały do spełnienia. W moim wnętrzu robiło się coraz ciaśniej. Skurcze cipki oplotły gorącego penisa. W sekundę później poczułam jak gorąca sperma wypełniła moje wnętrze co doprowadziło mnie do orgazmu. Opadłam na rozgrzane ciało Damiana. Jego penis nadal był we mnie. Przez chwilę leżeliśmy nieruchomo.Trwaliśmy tak, aż ustąpiły spazmy orgazmu…
Rano musiałam iść do pracy, a Damian musiał wracać do domu. Umówiliśmy się, że przyjedzie w poniedziałek i może razem gdzieś wyjedziemy…
Na drugi dzień przeczytałam w gazecie wywiad z Katarzyną………. Opowiadała o tym jak bardzo kochają się z Danielem i nie mogą się doczekać ślubu. Byłam w szoku, nie wiedziałam o co w tym wszystkim chodzi. Kto kłamie? Komu wierzyć? Byłam załamana…

P.S. Chcecie poznać dalsze losy Damiana i Agi?
Piszcie opinie, bo nie wiem czy pisać dalej czy tak zakończyć.
Pozdrawiam. Kamasz60