Gdy sie obudziłam spojrzałam na komurke.. O cholera za 40minut są lekcje !. Wziełam jeszcze raz telefon i przeczytałam sms od Mattiego chyba juz 30raz.. No ale too takie słodkie.
Odłozyłam telefon i pobiegłam sie szybko ubrać.
Dziś ubrałam spodenki i biała luźną bluzke. Z włosów zrobiłam koka i sie umalowałam.Dziś była śliczna pogoda.. Jeszcze 20minut pobiegłam da dół wziełam kluczyki i pojechałam.
Matty już czekał na mnie. Jaki on słodki ..julie opanuj sie.
-Dzień dobry – powiedział i uśmiechną się łobuziarsko.
-Dzień dobry-odpowiedziałam z uśmiechem.
-Heej Julie .. Jutro razem z paczką jedziemy nad morze.. chcesz jechać z nami??
-Hmm pewnie a kto tam będzie? -zapytałam z lekkim uśmiechem.. Wiadomo wolałam bym sam na sam
-Radek i jego dziewczyna, Bartek z Kasią ,i pewnie Daniel z dziewczyną -zdziwiło mnie to ze każdy ma pare.. – aa i jeszcze kuzynka Bartka nie znam jej -powiedział z uśmiechem.
-Okej, idziemy na lekcje??
-Pewnie.
W końcu sobota ! I zaraz jedziemy musze wybrać kostium, zastanawiam się nad Podwujnym kostiumem bez ramionczek.. Jednak ubrałam ten kostium bo bede sie pewnie opalać.
Ubrałam luźną sukienke i zjadłam śniadanie. Po chwili usłyszałam auto. Podeszłam i zobaczyłam że nie ma dla mnie kompletnie miejsca.. popaczyłam na Mattiego.
-Ej Julie głupio tak mówić ale nie ma miejsca .. Pojechałas by swoim autem-powiedział Bartek.
-No okej- odpowiedziałam .. no super nie ma to jak jechać samej…
-Julie czekaj pojade z tb dotrzymam Ci towarzystwa.Uśmiechnełam się pod nosem.. Ja i Matty sami?? To mi sie podoba.
-Ja poprowadze.-Jazda mineła szybko za nim sie obejżałam byliśmy na miejscu.Gdy wyszłam z autaa zobaczyłam rudą pięknośc. Miała śliczne kręcone włosy i zielone kocie oczy. Zauważyłam jak Matty na nią paczy.
Zaraz podszedł do nas Bartek.
-O to moja piękna kuzynka Daniel – powiedział.. Widać było jest nią zauroczony…popaczyłam na nią wrogo.
Poszliśmy na plaże..nie mogłam sie doczekać aż pokaże tej krowie mój kostium.. Popaczyła na mnie z spokojem i zciągneła spodenki i bluzke. Myślałam ze ją zabije .. Miała kostium taki jak ja ! I wyglądał na niej lepiej.
Matty i reszta poszli do morza a ja zostałam z tą krową.
-Jeju widzisz tego chłopaka-wskazała na Mattiego- jest uroczy no nie ? -spytała z uśmiechem nadal pacząc na Mattiego
-Tak.. Jest uroczy- uśmiechnełam się ironicznie..Nagle ruda pobiegła do morza i zaczeła sie kleić do Mattiego.. Obserwowałam ich z spokojem.. Do czasu kiedy oni sie pocałowali.. Nie chciałam na to patrzeć i położyłam się na brzuchu i się opalałam.
Od czasu do czasu na nich paczyłam.
Odwróciłam się i zaczełam smarować sobie plecy. Daniel- śliczny przyjaciel Mattiego podszedł do mnie .
-Pomóc Ci? -zapytał
-Gdybyś mogł-zauwazyłam że Matty nas obserwuje.
-Moge za pocałunek w policzek.-Nastawił buzie.. Miał lekki zarost..
Schyliłam sie i go pocałowałam.
Daniel smarował mi plecy.. Bardzo delikatnie..
Matty nadal patrzył.. Czułam jego wzrok.. Nagle ktoś podszedł..
-Zle to robisz.. Odepchną go i zaczą mi smarować plecy.. Oczywiscie Matty.. Byłam troche zła.. No alee. Nagle rozpią mi kostium i smarował.. Dokladnie… Az za dokładnie.
W końcu przestał i położył się koło mnie.
-Też chce buzi za posmarowanie.. -Dałam mu jedynie w policzek.. Zauważyłam jego rozczarowanie.. Nagle ruda piękność podeszła i zabrała go ze sobą.
Ja nadal leżałam i sie opalałam .. W koncu postanowiłam też pójść do wody.. Bawiłam sie świetniebale z Danielem.. Kiedy już wszyscy wyszli z wody Daniel zapytał mnie o numer telefonu bez wachania mu dałam a on cieszył sie jak małe dziecko.. W domu byłam o 20.Położyłam sie i juz dostałam 2wiadomosći jedna była od Daniela a druga od Mattiego..
Matty chciał sie jutro spotkać..
Daniel tak że
”Sory Matty ale jutro ide gdzieś z Danielem.. Chyba że o 16 ?” zaraz dostałam odpowiedz ”spoko” .Położyłam sie spac i dostałam wiadomość .. ”Do branoc ;*” niestety od Daniela…

———————————–
Koniec bo za raz ide do szkoły.. Wiec pisałam bardzo szybko 😀
Prosze o komentarze.. Byee ;*