Z siostrą cz 8

Noc sylwestrowa nawet nam szybko zleciała, nastał ranek dziewczyny odprowadziłyśmy do domu razem z Elą, po drodze były buziaki z koleżankami całowałem się namiętnie, nawet z języczkiem w buzi. Obie tego chciały ode mnie, widać było w ich oczach pożądanie miłości do mnie, jak by mogły to poszły by zemną spać do łóżka, żeby nie rodzice, ich namiętność rozpalała ich serca do mnie. Po prostu pragnęła każda mnie mieć w sobie. Chociaż tej nocy każda miała moją cząstkę w sobie, i nosiły ją w swoim łonie,nie żałowałem im mojego nasienia, ja dawałem a one brały. To wszystko dobrze się składało bo miały wszystkie dni bezpłodne, to mogłyśmy sobie pozwolić na seks bez zabezpieczeń ze któraś może zajść w niechcianą ciąże zemną. Po odprowadzeniu koleżanek do domu, ja z Elą wracając do domu też po drodze nasze usta były połączone a języki wirowały w naszych ustach. Ela szepnęła mi do ucha, brat jak wrócimy do domu, a rodzice będą spać, to musisz mnie wziąść, i przelecieć , chcę Ciebie poczuć w sobie i iść spać z twoimi nasieniem w sobie. Niech twoje plemniki rozrabiają w moim łonie i tęsknią za moim jajeczkiem aby go zapłodnić, ale i tak się nie doczekają prędzej zginą z tęsknoty niż doczekają się swojej zdobyczy dobrze brat zrobisz to zemną. -Tak siostra jestem twój, i tobie tego nie mogę odmówić, przecież ty jesteś moja pierwsza którą przeleciałem i spuściłem się w twoim łonie. To z tobą zrobiłem ten pierwszy krok do poznania uroku miłości połączenia dwojga ludzi w jedno ciało. To ty pierwsza przyjęłaś
moje nasienie w swoim łonie i dałaś mi odwagę być mężczyzną nie bać się
kobiecego ciała. Jak wróciłyśmy do domu nasi rodzice spały pierwszym snem, Ela powiedziała śpią, jestem twoja, a ty mój. Nasze ciała połączyły
się w jedność Ela dawała ja brałem i odwrotnie ja dawałem Eli moje nasienie do jej cipeczki, a Ela brała ode mnie ten dar jaki mężczyzna daje
kobiecie i składa w jej wnętrzu ciała. Tak jeszcze chwilę połączeni leżeliśmy razem złączeni. Ela powiedziała to pa idziemy spać szkoda ze
nie mogę razem z tobą iść spać i być połączona w jedno ciało ,tak jak
nie jeden raz zasypiałyśmy jak rodzice miały trzecią zmianę i nie było ich w domu w nocy.Ela powiedziała ze nie będzie się myć chce mnie mieć w sobie i czuć ten zapach mojego nasienia jaki wydziela się ze spermy
mężczyzny. Koło południa obudziłyśmy się wszyscy, Ela poszła zrobić
sobie prysznic, po Eli poszedłem ja się wykąpać pod prysznicem. Mama w tym czasie zrobiła obiad, a tato jeszcze leniuchował w łóżku. Ela pomagała przy obiedzie mamie i powiedziała tato obiad na stole wstawaj. Jak zjedliśmy obiad mama zapytała a co wy będziecie robić dzieciaki, Ela powiedziała ze my idziemy do Magdy i Pauli i wrócimy dopiero wieczór do domu. No to dobrze bo my z tatą tez idziemy do cioci i wrócimy dopiero wieczór, to weście sobie klucze do domu żebyście czasem nie stały pod drzwiami. O godz, trzeciej wybrałyśmy się z Elą do koleżanek,rodziców
Magdy i Pauli nie było w domu, były na spacerze wróciły dopiero jak było ciemno. Na powitanie słodkie buziaki i uściski, nawet przytulenie do siebie.
Paula zapytała się mnie czy my dzisiaj z Elą jak żeście nas odprowadziły, to czy kochałyście się razem, odpowiedz była następująca, tak, nasi rodzice spali sobie i śniły się im aniołki, a my zabawiałyśmy się sobą w najlepsze, Nawet Ela poszła spać z moim nasieniem w cipce nie podmywając się bo
chciała poczuć zapach mojego nasienia jak się obudzi, a jej cipeczka będzie oblepiona spermą , i przyschnięta do jej ciała. Ja też się nie myłem rano jak się obudziłem to miałem wszystkie włoski łonowe po sklejane od soczków jakie puściła Ela jak miała orgazm. No to dobrze, wszystkim nam dałeś coś i podzieliłeś się z nami, każdej z nas coś nam się dostało, za co dała mi buziaka. Nasze spotkania często się odbywały razem, najczęściej u nas jak rodziców nie było w domu, ale i nie tylko, zazwyczaj kończyło to się
seksem jak nie miały dni płodnych. jak przyszła wiosna to nasze spotkania
przeniosły się na łono natury pod las i tam też załatwiałyśmy nasze potrzeby seksualne w różnych pozycjach. Dziewczyny wymyślały różne sposoby dogadzanie sobie erotycznie, ale najważniejsze było zawsze uwieńczenie najważniejszym wytryskiem do cipeczki jak miały dni niepłodne.
Zbliżał się koniec roku szkolnego, na zakończenie roku szkolnego zorganizowałyśmy ognisko pod lasem jak w poprzednim roku i dobre wino.
W czasie wakacji często spotykałyśmy się to w domu to pod lasem na
łonie natury, to nad woda przy jeziorku. Ale pod koniec lipca zaplanowałyśmy wyjazd nad polskie jeziora na mazury na miesiąc czasu.
Rodzice Magdy i Pauli zgodziły się na wspólny wyjazd z nami nie zdając sobie sprawy co my tam wyrabiamy, że razem kochamy się i w jaki to sposób, ze ja wszystkie trzy obrabiam i zaspokajam ich potrzeby.

Dodał/a: Kamil w dniu 2-06-2014 – czytano 10553 razy.
Słowa kluczowe: kochać pieścić całować Kamil
Kategoria: Dobry seks

Zobacz inne

Komentarze (4)

Emilkadnia 2014-06-03 15:57:05.

Masz bujną fantazję. Ale opowiadanie OK. podoba mi się !!!!!!!!!

Tajemnickdnia 2014-06-03 23:18:42.

Niech jedna z nich będzie w ciąży! Albo niech rodzice odkryją ich zabawy! Albo jedno i drugie!

Aniaadnia 2014-06-08 11:03:34.

Zgadzam się z Tajemnick . 😀

nickdnia 2014-06-12 17:27:51.

bardzo fajne, ale niech zaistnieje sytuacja z ciążą. Niech Paula przy seksie zemdleje i niech się okaże że to przez ciążę i niech to zwali, że zgwałcił ją kolega z klasy. To by był czad!

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Z siostrą cz 8"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.