Z siostrą cz 20

Czas szybko leci zbliża się połowa maja, nauki jest bardzo dużo, zbliża się koniec semestru, koniec roku akademickiego, zaczynają się kolokwia.
Jesteśmy z Madzia na wykładach, jest to przed ostatnia przerwa, Madzia
w czasie przerwy poszła do toalety,po powrocie z toalety przyszła do mnie
i dała mi słodkiego buziaka, i powiedziała mi na ucho, ze przyjechała ciotka,
ja w pierwszej chwili odruchowo bez żadnego zastanowienia zapytałem a która. Odpowiedz Magdy była z uśmiechem na ustach i mówi ze moja,
ze dzisiaj będę twoja oddana i będziesz mnie miał na całość ile tylko będę
chciał, ze ja będę oddana twoja, a ty będziesz mnie brał na całego i wcale
Ci nie odpuszczę musisz być mój wreszcie twe jąderka mogą sobie zrobić
dobrze i stać się lżejsze w mej cipuni. Ale pamiętaj ze dziś to będzie czerwony barszczyk zapytałem się Madzi -czy z uszkami. -Nie kochanie
tylko z kiełbaska na gorąco i to tylko twoją za co skradła mi słodkiego
buziaka i roześmiała się. Minęło ponad dwa i pół miesiąca zaczem Magda dostała okres od poronienia ciąży. Po przyjściu z wykładów do akademika
i zjedzeniu obiadu, Madzia uśmiechnięta i spragniona powiedziała tak a teraz to jestem twoja chcę się z tobą kochać, Rozbierajmy się do naga niech Ciebie czuję w sobie i nakarm mą cipcie twym darem jaki masz w swych jądrach, bo jest bardzo spragniona mieć go w sobie, już tak dawno go nie miała i nie zaspakajał jej żądzy miłości. Wejdź we mnie teraz, taka jaka jestem, podmyję się dopiero jak się w niej spuścisz i napełnisz moją pieszczoszkę twymi plemnikami i niech się zrobi kogel- mogel w mej cipci,
z twych jajek. Madzia dostała mego orgazm, zaczęła wywijać się pode mną, zaczęła jęczeć, głośno krzyczeć. jej oddech wstrzymał się, w jej spazmach namiętności zaciskały się jej mięśni pochwy o mało nie zakleszczyłyśmy
się, taki przeżyła mocny ucisk w swej cipci. Jak już opadło podniecenie, emocje nasze oddechy wróciły do normy, nasze siły zregenerowały się leżąc spokojnie wtuleni w siebie uśmiechnięci, Madzia powiedziała to teraz idziemy się umyć pod prysznic. Jak wstałyśmy to Madzia powiedziała ale żeśmy narobiły całe prześcieradło jest poplamione od krwi, wygląda tak jak by to było pierwszy raz z tobą i straciła bym cnotkę za co dała mi słodkiego buziaka wzięła prześcieradło i złożyła i poszłyśmy do łazienki zrobić sobie prysznic. Ale pod prysznicem tez się nie odbyło na sucho, ja Madzi
umyłem jej plecy nie zapominając o jej ciasteczku miłości nawet włożyłem jej tam palce żeby jej dobrze wymyć i była czyściutka i pachnąca do mnie. Madzia też umyła mi plecy nie omijając moich jajek i peniska ,i doprowadziła
mą pałę ze zrobiła się sztywna i dała mi całuska i rzekła do mnie przeluftuj mój komin tym twym stojącym wyciorem niech będzie czysta tu pod prysznicem tak na stojąco zrób mi dobrze zrób mi wygodę niech mam
coś w sobie po miedzy nóżkami ten twój kawałek miłości jaki posiadasz między nogami a przy nim wiszą twe jadra które już raz mi zrobiły niespodziankę dzidziusia i niema z nimi żartów bo są płodne.Z pod prysznicu wyszłyśmy razem ja wytarłem ręcznikiem Madzię do sucha a Madzia mnie. Ale już do rana nie ubierałyśmy się, tak nago spędziłyśmy wieczór i noc razem, Madzia jest szczęśliwa ze już może zemną współżyć
na całość,ze może przyjmować mój nektar miłości w swym łonie.Ze jej cipeczka może być zaspakajana moim nasieniem z mych jąder,ze nie musi się już obawiać przypadkowego niechcianego zapłodnienia. W piątek Paula za telefonowała do nas ze na niedzielę nie przyjedzie do domu , ze jedzie
z Karolem na ryby bo ją zaprosił, po prostu namówił. Karol był napalonym wędkarzem ale tylko dla przyjemności.W piątek po zajęciach wybierają się autobusem i jadą nad jezioro do Wilczej-Woli na całą noc łowić ryby, a jest to ponad dwadzieścia kilometrów od Rzeszowa.Po przyjeździe do celowego przystanku jeszcze trochę trzeba było przejść na piechotę nad brzeg jeziora i rozłożyć się, postawić namiot zapalić ognisko przynieść drwa
z lasu. Jak już było wszystko przygotowane Karol wziął wędki i założył
przynętę i zapuścił do wody. Paula się roześmiała do Karola czy ty czasem
i mnie nie chcesz tak wziąć na przynętę dzisiaj w nocy jak robisz to z rybami. Karol dał buzi Pauli i powiedział przecież ty jesteś grzechu warta, Bardzo mi się podobasz jesteś urodną i zgrabną dziewczyną nie jeden chłopak na Ciebie by poleciał, i ma chrapkę i chciał by Ciebie mieć żebyś
była jego. Nadeszła noc około jedenastej w nocy zaczęło padać, koniec łowienia ryb. Poszłyśmy z Karolem pod namiot z chronić się przed deszczem, pod namiotem zaczęłyśmy się przytulać słodkie całuski z języczkiem w ustach Karol zaczął mnie obłapiać, moje piersi, zszedł niżej włożył mi rękę do mych majtek głaskał mą cipcie nie broniłam się włożył mi palec do cipeczki i robił mi palcówkę Zapytał się mnie czy może mi zdjąć majtki niżej to będzie miał lepiej się zabawiać moją panią, za co dałam mu buziaka po prostu dostał przyzwolenie ze jemu pozwalam.Ale to się nie skończyło tak jak mnie prosił , zdjął mi majtki ze wszystkim i dalej robił mi palcówkę Dostałam orgazm Karol to wyczuł ,widzę ze jest Ci dobrze czy chcesz żebym się trochę przytulił do Ciebie za co pocałowałam Karola bardzo mocno z językiem w ustach W tym to czasie Karol zdjął spodnie z siebie i majtki i jesteśmy już razem bez majtek. ego dzida stała do mej
cipeczki Karol położył się na mnie ja rozchyliłam lekko nóżki i nacelował na moja pieszczoszkę i pomału zagłębiał się w niej po same jądra. Jak już jesteśmy tak złączeni powiedziałam Karolowi ze masz już swą przynętę jaką ja jestem dla Ciebie twą zdobyczą. Karol dał mi słodkiego buziaka
i mnie posuwał Jak dostałyśmy razem orgazmy Karol zapytał się mnie czy może się spuścić we mnie, za co przytuliłam go mocno do siebie i powiedziałam ze jestem twoja i zrób to we mnie niech poczuje ten twój nektar w sobie niech mnie wypełnia. Po tych słowach Karol cały zesztywniał
dostał mega orgazm ja też równo trześnie przeżywałyśmy razem z Karolem ja zacisnęłam mocno nogi moje mięśnie pochwy zaczęły się kurczyć na członku Karola mój oddech się wstrzymał zaczęłam jęczeć opadłam cała ze sił, a Karol wówczas wpompowywał swą dawkę swego nasienia do mej
cipki. Wyczerpany opad bez silny na mnie i dawał mi buziaka wyszeptał mi do ucha ze to jest nasz pierwszy raz ale nie ostatni. Tej nocy Karol zrobił to zemną jeszcze trzy razy zaczem zasnęliśmy, rano pobudka wspaniały uśmiech i zadowolenie słodkie buziaki z języczkiem w buzi Karol przytulił się do mnie i wtulił się do mego gniazdka i powiedział mi jesteś moja na całe życie to ta cipeczka będzie mnie zaspakajać swą miłością. Ty jesteś moja ,
a ja twój i nikt mnie Ciebie nie odbierze po tych słowach Karol wtryskiwał do mego wnętrza swoje ziarno miłości jakie posiada w swych jadrach. Jak trochę odpoczęłyśmy Karol rozebrał mnie do naga i wycałował moje całe ciało nie omijając żadnej części ciała pocałował mą cipcie mą łechtaczkę nawet włożył mi język do cipuni i zrobił mi minetkę zarazem spił wszystkie soczki z mej cipki i swe nasienie też, roześmiałam się do Karola ze jak tak zawsze będziesz robił to mi nigdy dziecka nie zrobisz bo później to wszystko wyliżesz co zostawiłeś we mnie Po tych słowach i ja wycałowałam Karola całego i tez wzięłam jego jajka do buzi i lekko je zassałam i zacisnęłam ząbkami następnie wzięłam jego peniska do buzi i ssałam go
a był oklapnięty Mój języki me usta pobudził go do życia Karola penisek dostał drgawek i stał mu jak dzida do mej cipki. Karol jeszcze raz położył się na mnie i zapakował we mnie swego olbrzyma tak mocno ze poczułam go w sobie jak dobija mi do samej szyjki macicy było to piękne uczucie mieć w sobie takiego ogra samca jaki jest mężczyzna.Około dziewiątej godziny ubraliśmy się w wyszłyśmy z namiotu koło nas nie było nikogo, kto by łowił ryby .Poszłyśmy się wymyć do jeziora ja wymyłam się przy Karolu i swą cipcię też, Karol tez umył się i swe jajka zamoczył w wodzie i je wymył.
Nasze wędkowanie już się zakończyło, zostały tylko nasze umizgi do siebie
i przytulanki.Karol łapał mnie za piersi i je pieścił ale i łapał mnie za cipeczkę i wkładał mi paluszek do niej i łaskotał mnie. Po południu pojechałyśmy do
akademika w akademiku prawie pusto u Karola Karol powiedział to chodź do mnie ja jestem sam do poniedziałku to możesz u mnie spać razem zemną , zapytałam to co chcesz mnie wykorzystać nie kochanie chce być tylko z tobą i to na zawsze żebyś była moja ukochaną żoną chcę Ciebie poślubić na zawszę i dał mi buziaka a ja jemu się odwdzięczyłam tym samem tylko ze z języczkiem w buzi i powiedziała jestem twoja po przyjściu do akademika Karola Karol zaproponował mi kąpiel pod prysznicem razem a po kąpieli razem w spólne łóżko tak żeby cała noc była nasza i nikt i nic nam nie przeszkadzało. Karol powiedział mi ze chce się kochać ze mną w różnych pozycjach czy się zgadzam na to, powiedziałam jak chcesz tak to możemy robić jestem twoja i tylko twoja oddana i Ciebie pragnę mieć w sobie w mym łonie miłości do Ciebie. po tych słowach Karol zapakował mi swą pałę do mej cipki na stojąco od tyłu ze poczułam go jak
mi dobijał do samej szyjki macicy aż mnie zabolało ale po kilku ruchach ma cipka rozluźniła się i już było wszystko OK. Nasza noc i poranek była upojna Karol nie zaniedbywał mej cipeczki cały czas tylko tkwił w niej i wpompowywał a nią swe nasienie tyle ile posiadał w swych jądrach Po obiedzie w niedzielę zrobiłyśmy sobie mały spacer po mieście po przyjściu Karol jeszcze wypieścił moją perełkę i nabalsamował swym eliksirem miłości
a wieczór odprowadził mnie do mojego akademika, jak się okazało nikogo nie było w mym pokoju Na pożegnanie Karol jaszcze raz na stojaka dał mi to co ma najlepsze w swych jajkach i spuścił się we mnie i dał mi słodkiego buziaka i powiedział do wtorku pa kochanie. Karol i Michał pisały już pracę magisterską i przygotowywały się do końcowych egzaminów Chociaż i tak spotykali się w czasie tygodnia nawet udawało się im załapać na seks jak nikogo nie było w pokoju. W sobotę jak byliśmy wszyscy razem u dziewczyn w domu a rodziców Magdy i Pauli nie było w domu to Paula opowiedziała nam wszystko z detalami jak to było pierwszy raz z Karolem
Jak robili to w różnych pozycjach jak Karol się w niej spuszczał jak przeżywali wspólne orgazmy jak Karol robił jej minetkę i lizał jej cipeczkę wylizując z niej swe nasienie a ja jemu lizałam jajka i je ssałam i ściskałam
ząbkami jego jajka Ale ty Kamilku jesteś lepszym samczykiem bo ty musiałeś nas wszystkie trzy zaspokoić jednocześnie. po tych zwierzeniach Paula powiedziała do mnie Kamilku a czy ty jeszcze mnie przelecisz chciała bym poczuć Ciebie w sobie nawet teraz tu przy wszystkich być twoja oddana żebyś wypełnił me cudo, zrobisz to zemną teraz i tu przy wszystkich i złapała mnie za czułe miejsce i rozpięła mi rozporek i wyjęła
me jajka i penisa na zewnątrz, aż mi ze sztywniał na sam dotyk Pauli.Paula zdjęła majtki i powiedziała kładź się na mnie i włóż mi go do mej cipki zrób mi wygodę niech poczuje go w sobie jak się spuszczasz we mnie. Pod wieczorem poszłyśmy na spacer zadzwonił do nas Michał ze zaraz do nas dołączy wybrałyśmy się w jego kierunku po drodze spotkałyśmy się przywitali buziaki Ela poszła z Michałem do naszego domu na pożegnanie pa dziewczyny do jutra. ja wróciłem się z Magdą i Paula do ich domu jeszcze rodziców nie było w domu. Paula powiedziała do mnie przeleć Magdę Chcę widzieć jak to wy robicie przymnie jak się spuszczasz
w Madzi po prostu Paula namówiła nas na seks jak miałem penisa w Madzi to Paula trzymała mnie za jądra i je lekko ściskała a jak miałem wytrysk to Paula bardzo mocno mi ścisła jadra żebym Madzi wszystko wystrzelił do jej cipki z mych jąder. Na pożegnanie słodkie całuski Paula powiedziała Kamilku
waz mnie tu na stojąco jeszcze raz przy Madzi żebym z twymi nasionkami poszła spać na pewno dziś nie będę się myła chce czuć ten twój zapach nasienia w sobie cała noc to pa dziewczyny do niedzieli jak przyszedłem do domu to jeszcze Michał był u Eli. Rodzice już spali Ela powiedziała do mnie to już tak szybko wróciłeś od dziewczyn myślałam ze jeszcze trochę posiedzisz a ja pogadam z Michałem to gadaj ile chcesz ja idę spać idę się myć i pa po chwili słyszałem jak Michał wyszedł i pożegnał się z Elą. Ela poszła się myć jak wymyła się przyszła pogadać ze mną, zapytała mnie a czy ty braciszku kochasz mnie jeszcze tak mocno ja dawniej, a dlaczego siostra nie miał bym Ciebie kochać przecież tylko jedną mam siostrę i to tyle z nią razem przeżyłem i tyle mieliśmy wspólnego razem przecież to ty byłaś moją pierwszą to Ciebie pierwszy przeleciałem A czy dzisiaj mnie przelecisz tak kochanie chodź do mnie do łóżka to zobaczysz co zrobię z tobą ze Ci na pewno nie popuszczę i w tobie się spuszczę.

Dodał/a: Kamil w dniu 4-11-2014 – czytano 5248 razy.
Słowa kluczowe: kochać całować pieścić Kamil
Kategoria: Dobry seks

Zobacz inne

Komentarze (0)

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Z siostrą cz 20"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.