Magda zaczęła pakować walizki i szykować się do wyjścia na lotnisko.
-Może podrzucić cię na lotnisko ? -zaproponował jej ojciec
-Nie dziękuję, czeka już na mnie taksówka a po za tym mam już 19 lat nie jestem małą dziewczynką -śmiała się Magda.Otwierając furtkę zobaczyła jej przyjaciela , który również ciągnął za sobą bagaż znacznie większych rozmiarów
-Cześć Paryk , łał wyprowadzasz się ? – zapytała ze smutkiem w głosie.
-Cześć Piękna , wyjeżdzam do Hiszpani wygrałem wakacje .
Co najlepsze Magda te wakacje dostała od ojca , który od lat wygrywa coś za poprawne rozwiązanie krzyżówek. Magda i Patryk wsiedli do taksówki i odjechali na lotnisko.
Patryk ustalił z Magdą że będą razem siedzieli w samolocie .
…
Magda bardzo bała się latać dlatego Patryk który od zawsze kochał się w niej i próbował ją podrywać chciał dobrze wykorzystać ten czas.
-Chodź do mnie – objął dziewczynę za biodra.
Przysunęła się do niego jak najbliżej mogła. Podniosła głowę i zaczęli bardzo ostro się całować. Jednak Martę coś dotknęło i szepnęła ukochanemu
– Jeżeli mnie pragniesz przyjdź do łazienki.
Spojrzał na nią i od razu wstał , jeszcze nie zdążyli wejść do kabiny , a Magda już zaczęła być rozbierana przez Patryka. Zamknęli kabinę od środka i ustali spokojnie .Patrzyli na siebie dłuższą chwilę . Nagle Magda bardzo szybko ściągnęła z siebie wszystkie ubrania , a Patryk jej pomógł.
Po krótkiej chwili można było usłyszeć jęki Marty która podskakiwała z podniecenia.
Po nadejściu orgazmu Patryk usiadł na podłodze , a Magda padła mu na kolana.
-Ehh nie powinniśmy to moja wina to ja cię kusiłam – wyszeptała Magda wpatrzona w Patryka.
-Co ?! Jaka twoja wina ? Czuję się ekstra ! Pokazałaś mi że jestem mężczyzną. Czy ty … no wiesz .. chcesz być ze mną ?
– Patryk , chcę . Podobasz mi się od dawna , ale widzielibyśmy się 3 razy w tygodniu bo tyle razy jestem w domu..- westchnęła Marta która zaczęła się ubierać.
-Damy radę ze wszystkim.. – zadowolił się Patryk.
Samolot zaczął lądować kiedy dwójka zakochanych była już w fotelach. Wychodząc z samolotu zobaczyli że każdy ma inny adres..
– Przyjedź wieczorem do mnie – zaproponowała Magda
-Dobrze postaram się być na 19:30.
I po długim pocałunku rozeszli się każdy w inną stronę.
Magda wchodząc do swojego apartamentowca od razu zadzwoniła do Patryka że ma duży dom i żeby zamieszkał z nią. Chociaż nie wiadomo czy był to dobry pomysł bo idąc na lunch do restauracji zaczepił ją bardzo przystojny brunet …
Co wydarzy się dalej.. Czy Magda spędzi te wakacje z romantycznym Patrykiem ..
A może jej uczucia zdobędzie przystojny brunet spotykany w hotelu ?

Kto chce kolejną część ?