Mam na imię Szymon mam 23 lata od 2 gimnazjum podobała mi się Dominika która była rok młodsza.Znaliśmy się od przedszkola ale ona wyprowadziła się do pobliskiego miasta ,a nasza znajomość odżyła gdy ją spotkałem i upewniłem się że to ona.Byłem nieśmiały więc traktowałem ją jak znajomą ona zresztą mnie też.Niewiele z nią pisałem ona nie wydawała się mną być zainteresowana.Na prawie każdych przerwach przychodziłem pod salę gdzie jej klasa miała zajęcia.Przeważnie mieliśmy na tym samym piętrze więc nie specjalnie trudno było ich znalezć.Dopiero na koniec 3 klasy odważyłem się zapytać czy zostanie moją dziewczyną.Zgodziła się ,byliśmy razem szczęśliwi i dalej jesteśmy.Gdy ona kończyła lekcje mieliśmy czas nim odjedzie jej autobus żeby porozmawiać,poprzytulać się i spytać jak było w szkole.Gdy oboje skończyliśmy szkołę postanowiłem się jej oświadczyć.Była moją narzeczoną aż do tego roku gdy się pobraliśmy.W dniu ślubu się świetnie bawiliśmy przynajmniej ja ale widać było że jest zadowolona.Nasza noc poślubna odbyła się w hotelu.Gdy weszliśmy do pokoju kazała mi się rozebrać i położyć na łóżku.Ona poszła do łazienki.Po krótkim czekaniu wyszła w seksownej białej bieliznie.Miała obcisły gorset który wspaniale eksponował jej piękne i jędrne cycuszki.Do gorsetu miała na sznurkach przywiązane podwiązki na obu udach ,a z tyłu gorsetu kokardkę.Stringi które niesamowicie podkreślały jej zgrabną,jędrną pupę.Na sam jej widok podnieciłem się ale nie spodziewałem się że urządzi striptiz.Powoli zdejmowała z siebie najpierw gorset pózniej stringi.Związała sobie włosy w kok i kazała mi wyjąć z szuflady erotyczne gadżety.Wyszeptała “Zrób ze mną co chcesz” ,tak też uczyniłem.Kazałem jej się położyć na brzuchu i nic nie robić.Wyciągnąłem z szuflady bat i zacząłem ja bić po pośladkach i mówić jej brzydkie słowa.Widziałem że jej się to podoba więc nie przestawałem.W końcu kazałem jej się położyć na plecach.Dobrałem się do jej piersi zacząłem je lizać i ssać jej brodawki.Słyszałem ciche piski i jęki z podniecenia bardzo mi się to podobało.Całowałem ją od jej ust aż po stopy.Kazałem jej się ustawić w pozycji “na pieska” i kazałem wypiąć pupę jak najbardziej umie.Cały czas mnie słuchała i to mi się najbardziej podobało.Wziąłem się za jej kakaową dziurkę ,całowałem ją jak bym całował usta mojej ukochanej.Wsunąłem do dziurki palec a ona zawyła z rozkoszy.Ruszałem nim w lewo i prawo i w górę i w dół i tak coraz szybciej.Z gadżetów które były w szufladzie wybrałem kulki analne i zacząłem je wsuwać w jej dziurkę.Robiłem tak chyba z jedenaście razy aż mi się znudziło.Po tym kazałem jej żeby pobawiła się moim penisem który całkiem skromnie nie należał do najmniejszych.Ona wzięła go do ust które były w środku mokre,ciepłe i przyjemne.Położyłem się a ona z pasją wzięła się do roboty.Robiła to tak profesjonalnie jakby robiła to od lat a ja byłem jej pierwszym chłopakiem i wiem że nigdy nie miała z seksem styczności w prawdziwym życiu,jedynie na filmach.Gdy dochodziłem powiedziałem jej żeby przestała bo chcę żebyśmy razem doszli.Jak powiedziałem tak zrobiła.Kazałem jej się położyć i rozkraczyć szeroko nogi.Musiałem przebić jej błonę i zrobiłem to od razu a z wejściem nie było problemu ponieważ była bardzo podniecona że aż się lało z jej pięknej,ciasnej,różowiutkiej cipki.Gdy zaczęło jej to sprawiać przyjemność wyjąłem penisa i kazałem jej go wyczyścić ustami.Położyłem się i robiliśmy pozycję 69.Ona oplatała mojego penisa swoimi wargami a ja wkładałem i wyciągałem język z jej cipki jednocześnie pieszcząc ręką jej piersi.Gdy znów położyła się na plecach i rozkraczyła nogi sięgnąłem po wibrator i włożyłem jej do cipki a ona jęknęła z podniecenia.W pewnym momencie mojej zabawy powiedziała że dochodzi a ja wyjąłem z niej wibrator.Ona ustawiła się w pozycji “na pieska” a ja wszedłem w nią jak w ciepłe masło.Jedną ręką chwyciłem ją za włosy a drugą za jej prawą pierś i zacząłem ją posuwać.Coraz szybciej aż zacząłem ją strasznie ostro ruchać.Ona w pewnym momencie powiedziała “mocniej,mocniej…..dochodzę”.Słysząc te słowa przyśpieszyłem,też czułem że dochodzę.Nagle poczułem falę jej soków zalewającą mojego penisa w jej cipce,niedługo po tym ja też doszedłem.Fala spermy była długa,nigdy takiej nie miałem.Ona była cała w spermie.Oboje szczęśliwi padliśmy na łóżko po dobrej robocie.Zaczęliśmy się całować,po chwili wyszeptała “kocham cię” odpowiedziałem “ja też cię kocham”.Zasnęliśmy,rano postanowiliśmy wziąć razem prysznic,który skończył się upojnym seksem.Zabawa powtórzyła się też wieczorem.

Myślę że się podobało przypominam że to moje pierwsze opowiadanie.