Raj na ziemii II
Od naszego pierwszego spotkania minęło całkiem sporo czasu, ale cały czas jesteśmy w kontakcie. Nie wiem co o tym myśleć, chciałabym żeby patryk był już moim chłopakiem, zwierzyłam się z tego mojej najlepszej przyjaciółce Nikoli, doradziła mi, żebym czym prędzej się za niego brała, tak na wszelki wypadek. Postanowiliśmy się spotkać. Chciałam go zapytać czy dla niego coś znaczę. Gdy się już zmówiliśmy byłam bardzo nerwowa. Nie mogłam się doczekać. Ale wiedziałam, że spróbuję go pocałować, ten pierwszy raz :)
W dniu spotkania zrobiłam się na bóstwo i już mogłam iść. Ale był problem moja mama, zaczęła się mnie wypytywać o różne rzeczy i wtedy postanowiłam że to dziś przedstawię jej Patryka. W końcu mnie wypuściła wyszłam z domu i od razu poszłam na umówione miejsce. Gdy Patryk przyszedł zrobiło mi się mokro pomiędzy nogami. Powitaliśmy się i poszliśmy do kina na jakiś film. Podczas seansu widziałam, że zamiast w ekran Patryk jest wpatrzony we mnie. Trochę mnie to speszyło, ale oglądałam dalej. Po filmie poszliśmy do kawiarni, to właśnie tam do czegoś doszło, a konkretniej zapytałam się po czy coś do mnie czuje, odparł :
-Monia, ja Cię kocham, nie zauważyłaś tego ?
Byłam bardzo zdziwiona, ale nie wypadłam z roli.
- Wiesz, ja też cię kocham.
I to wtedy pociągnął mnie do kelnera, zapłacił i wyszliśmy powiedziałam, źe muszę go przedstawić mamie, pojechaliśmy do mnie i mama go poznała. Krótko mówiąc oczarował ją. Cieszyłam się, nawet nie wiecie jak. Po kilku godzinach powiedział, że idziemy do niego, mojej mamie powiedział, że poznać się z jego rodzicami. Ale ja wiedziałam czego chce.
I co o tym myślicie ?