Bad romance III

To, kogo widziała, mogło się równać z najgorszym koszmarem.
– To jest mój chłopak, Daniel – pokazała na mężczyznę dłonią – a to moja siostra, Paulina.
Oboje patrzyli na siebie szeroko otwartymi oczami. Kobieta nie mogła uwierzyć, że poprzedniej nocy przespała się z chłopakiem swojej siostry!
Przełknęła ślinę, gdy cała trójka usiadła.

Co to za mężczyzna, skoro mając dziewczynę, uprawiał seks z inną?!
Paulina zaczęła gorączkowo myśleć o sytuacji, w jakiej się znalazła.
Wina leży po obu stronach, ale… nie! Przecież nie wiedziała, że Daniel jest w związku z jej siostrą. Wina leży tylko i wyłącznie po jego stronie. Opowie Malwinie dokładnie, jak było…
Nie, nie opowie. Ona jej tego nie wybaczy.
Podniosła wzrok i spojrzała na parę siedzącą naprzeciwko. Dziewczyna uśmiechała się do Daniela, trzymając jego rękę, a on miał wzrok wbity w Paulinę. Chciała warknąć, żeby się ogarnął, ale jak? Zacisnęła usta i mocno przywaliła w jego nogę pod stołem. Chłopak nieznacznie się skrzywił, ale nic nie powiedział. Odwrócił wzrok w stronę swojej dziewczyny i uśmiechnął się szeroko.
Dobrze gra – pomyślała Paulina.
– Jak się poznaliście? – spytała, chcąc przerwać ciszę.
Do odpowiedzi od razu wyrwała się Malwina.
– W hotelu Daniela. Nie było żadnego wolnego pokoju, a ja musiałam gdzieś przenocować. No i dyrektor – tu spojrzała na mężczyznę – coś wykombinował i go dostałam. Ty też nocowałaś w tym hotelu. – Uśmiechnęła się do siostry.
Paulina rozszerzyła na chwilę oczy.
Czyli Daniel jest dyrektorem. To jego hotel. Nic więc dziwnego, że nie bał się konsekwencji, jakie mogłyby wyniknąć, gdyby ktoś się dowiedział, co wyprawia…
Prychnęła nieświadomie.
Ciekawe ilu inny kobietom pomógł…
– Chcesz coś do picia? – zapytała Malwina, przerywając myślenie Pauliny.
– Poproszę wodę – odpowiedziała, czując, że jeśli się nie napije, może zasłabnąć z emocji, jakie nią targają.
Przytaknęła głową i ruszyła w stronę lady. Kiedy zniknęła z pola widzenia, Daniel zaczął:
– Nie wiedziałem…
– A skąd, do cholery, miałeś niby wiedzieć?! – Złapała się za głowę. – Boże, jak ja jej teraz spojrzę w oczy? – Zamknęła oczy i za sekundę ponownie je otworzyła. – A ty?! Świadomie zdradziłeś moją siostrę – powiedziała jak najcichszym głosem.
– Zapomniałem się trochę – powiedział spokojnym głosem. – To był jednorazowy…
– Jednorazowy? – zakpiła, przerywając mu. – Na poduszce znalazłam numer faceta, z którym poprzedniej nocy uprawiałam seks. Nie wiesz, kto to mógł być?
Dziewczyna mogłaby przysiąc, że przez twarz Daniel przebiegł cień uśmiechu.
– Posłuchaj – powiedział i złożył ręce na stoliku. – Nie mówmy o niczym Malwinie, po prostu o tym zapomnijmy i zachowujmy się, jakby nic się nie stało.
– Mam przed nią zataić fakt, że jej chłopak ją zdradził? – Zmrużyła wkurzona oczy.
– Nie zapominaj, z kim ją zdradziłem. – Podniósł brew do góry.
Paulina zaczęła głęboko oddychać, a jej klatka szybko podnosiła się i opadała, gdy zdała sobie sprawę, że Malwiny może nie obchodzić, czy ona wiedziała, że Daniel to jej chłopak, czy nie. W końcu wie, jak czują się zranione dziewczyny.
Spojrzała na spokojne rysy twarzy mężczyzny i pomyślała, że chyba faktycznie najlepiej będzie jej o niczym nie mówić. Z zapomnieniem o całej sprawie będzie gorzej. Odwróciła głowę i zobaczyła, idącą roześmianą Malwinę. Gdyby tylko mogła cofnąć czas…
Położyła przed dziewczyną szklankę wody, a ta od razu się na nią rzuciła. Kiedy wzięła pierwszy łyk, odetchnęła z ulgą. Spojrzała przed siebie i zauważyła, że Daniel ponownie patrzy w jej stronę, zamiast zająć się swoją dziewczyną.
– Zaraz zaczyna się impreza u Asi – powiedziała Malwina, odkładając na stolik piwo. – Idziemy na nią. – Paulina otwierała usta, aby coś powiedzieć, ale kobieta szybko dodała: – Nie chcę słyszeć sprzeciwu. No, ciebie Daniel to nie muszę przekonywać. – Pocałowała chłopaka w usta, a dziewczyna poczuła się niezręcznie.

* * *

Zjawiając się na imprezie u znajomej siostry, Paulina nie była pewna, czy dobrze robi. Chce spędzać jak najmniej czasu w towarzystwie Daniela, a tutaj jest to niemożliwe, bo nikogo nie zna, więc musi się trzymać z nim i Malwiną. Z drugiej jednak strony, jeśli zacznie omijać chłopaka szerokim łukiem, jej siostra może nabrać jakichś podejrzeń, więc… chyba musi przełknąć jego obecność.
Będzie się po prostu zachowywać naturalnie. Może jej się uda…
Paulina postanowiła nie pić przez całą imprezę, wolała zachować ostrożność. Ostatnio po alkoholu zrobiła coś, czego cholernie teraz żałuje. Jest pewna, że gdyby nie wypiła, nic takiego nie miałoby miejsca.
Kobieta kilka minut porozmawiała z Malwiną, a potem się wyłączyła. Była nieobecna podczas rozmowy, ale zauważyła, że pomimo iż Daniel odpowiada na pytania swojej dziewczyny, stale patrzy na nią. Wkurzyło ją jego zachowanie, zaczynała się powoli gotować. Przypomniała sobie, że zapisała numer mężczyzny zaraz po tym, gdy zobaczyła kartkę. Wyjęła telefon z torebki i zgrzytając zębami, napisała:
„Przestań się w końcu na mnie gapić!”
Zamknęła oczy i policzyła do dziesięciu, a następnie wypuściła powietrze. Spojrzała przed siebie, a chłopak dalej się jej badawczo przyglądał. Wściekła, odeszła od stolika i skierowała się do domu. Musiała pobyć chwilę sama, w ciszy, żeby móc pomyśleć. Znalazła się w pustej i ciemnej kuchni; wszyscy byli na zewnątrz. Nalała sobie szklankę wody i wypiła całą jej zawartość jednym haustem, a następnie zamknęła oczy i odchyliła głowę lekko do tyłu.
Po chwili poczuła zapach męskich perfum.
– Peszy cię mój wzrok?
Wzdrygnęła się na ten głos. Natychmiast powróciła do normalnej postawy. Zlustrowała Daniela. Żeby spojrzeć mu w oczy, musiała mocno zadrzeć głowę, bo tym razem miała buty na płaskiej podeszwie. Dzięki światłu księżyca, które wpadało przez okno, doskonale widziała jego niebieskie oczy.
– Nie – odpowiedziała twardo. – Ale jeśli Malwina zobaczy, że cały czas mi się przyglądasz, to w końcu coś jej zaświta. Gdybym mogła cofnąć czas… – jęknęła.
– To wszystko przez ciebie.
Wlepiła swoje oczy w mężczyznę, nie dowierzając w to, co słyszy.
– Przeze mnie?! – Nie mogła opanować złości w głosie. W zasadzie jest tak głośno, że pewnie i tak nikt jej nie usłyszy.
– Tak – stwierdził, a kąciki jego ust się uniosły. – To ty zaczepiłaś mnie w windzie i zaczęłaś flirtować. W przeciwnym razie do niczego by nie doszło.
– O tak! – warknęła. – I to ja ci kazałam wskoczyć ze mną do łóżka i włożyć…
Nie dokończyła, bo tym razem speszył ją wzrok Daniela, który wbity był w jej osobę.
Miał zmrużone oczy i lekko rozchylone wargi. Oparł się dłońmi o blat stołu tak, że teraz Paulina znajdowała się między nimi. Przełknęła ślinę i zamiast odejść, czekała na dalszy rozwój wydarzeń.
________________________

nastuchpastuch.blogspot.com

Dodał/a: Nastuchpastuch w dniu 30-05-2015 – czytano 1821 razy.
Słowa kluczowe: szok siostra mężczyzna flirt impreza incydent zdziwienie gra Nastuchpastuch

Komentarze (2)

tygrysdnia 2015-06-10 21:56:55.

Świetne, czekam z niecierpliwością na następną część.

Misiakdnia 2015-07-08 16:55:12.

Ja tez mam nadzieje ze bedzie mu sie opierać … 😉

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Bad romance III"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.