PaniNikt666
Po rozpięciu stanika bierze moją pierś w dłoń i ściska mocno, ustami obejmuje zaś sutek i ssie go wiedząc, że bardzo mnie to podnieci.. Wplatam swoje drobne dłonie w jego włosy i ciągne za nię czując, ze nie długo obleje mnie fala rozkoszy, żadna zabawa z moim chłopakiem, który jest w moim wieku nie podniecała mnie tak bardzo.. w końcu byliśmy bardzo młodzi, a on? Dorosły, wiedzący jak zadowolić kobietę (…)
Dziewczyna kibola, rozdział 5.
– Bartek Cie szukał, był nie zadowolony, że ze mna gadasz ale ja nawet nie wiem o co mu chodzi.. w końcu wy nawet się nie znacie, prawda? Patrzę na chłopaka, który podłącza cały sprzęt do swojego telewizora na ścianie, czyli Bartek nie wspomniał mu o tym, że się znamy, bał się czy nie chciał źle wypaść przed znajomymi? (…)
Nie wierząc w to co sie działo przed momentem staram się pozbyć rumieńców by w miare wyglądać gdy wrócę do ludzi bawiących sie nie opodal. Jest mi przykro, wszystko sie zlewa i mam ochote ryczec jak dziecko.. Jak on sie zachowuje, dlaczego traktuje mnie tak.. Jakbym była nikim.. Szukam w głowie odpowiedzi ale zamiast niej słyszę tylko znajomy, męski głos (…)
Spoglądam w jego źrenice z przepraszajacym wyrazem na twarzy, rozumie bo kiwa głową. Z salonu dobiegają krzyki wiec Max wychodzi z kuchni, zostaje w niej sama z butelka wina.. Lepsze to niż nic! Siadam na blacie popijając alkohol z butelki jak za czasów gimanzjum, kiedy to chodziło się do lasu wypić amarene (tanie wino z biedronki (…)
Nie ukrywajmy, ciągnie mnie do tej drobnej dziewczynki, grzecznej, ułożonej. Chciałbym ja miec, ale nie mogę. Tempu mojemu życia dorównuje tylko Mariola, jest jaka jest ale rozumie wszystko co związane ze mną. Nie boje się,że wrogowie z innych klubów ją zaatakują (a juz tak bywało) sama sobie da świetnie rade a po za tym oni doskonale wiedzą,że krzywdząc ja nie skrzywdzą mnie.. Co innego byloby z nią.. Z Jadźką (…)
– Wredna baba.. Szeptam sama do siebie skacząc po schodach prowadzących w dol, na ostatnim schodku zle stawiam noge i upadam nie tak do końca bo tuż przed rozwaleniem nosa czuje na swoim brzuchu silny uścisk męskich dłoni jak podejrzewam przez kształt i wielkość. – Jezu (…)