Pożądanie
W poniedziałek jak wróciłam z Jankiem do Krakowa do akademika to najpierw zapytałam się Teresy jak się czujesz Teresa, odpowiedziała ze w porządku, i ze dzisiaj idzie na zajęcia, Jak Teresa powiedziała ze jest okej. To ja wszystko opowiedziałam Teresie jak było w domu, jak kochałam się z Jankiem, u mnie w domu ze noc była tylko nasza rozbierana. Ze rodziców nie było w domu z młodszym rodzeństwem, tylko my we dwoje (…)
– Z tego co mi się wydaje, to tu mieszkasz. – odparł wychodząc z samochodu, zatrzaskując za sobą drzwi. Przetarłam oczy i podążyłam za nim. Daniel stał oparty o maskę samochodu z rękami w kieszeniach i wbijał wzrok w stojący przed nami blok wybłożony kremowym kamieniem. – Dzięki za podwózkę. Dalej już sobie sama poradzę. – rzuciłam chłodno i stanowczym krokiem ruszyłam przed siebie. Nie uszłam nawet kilku (…)
Po przyjściu Teresy do od Pawła do naszego pokoju w akademiku rozmawiałam z Teresą . Powiedziałam opowiadaj Teresa jak było. Teresa wszystko mi opowiedziała z detalami, ze było cudownie, jak Paweł jej dogadzał jak się pieściły razem, te słodkie buziaki z językiem w ustach było to wielkie podniecenie. A jak wychodziłam od Pawła i byłam już ubrana to Paweł jeszcze na rozstanie dał mi buziaka i złapał mnie za cipkę i lekko (…)
Po urlopie czas nam bardzo szybko upływał do rozpoczęcia roku szkolnego akademickiego. Nasze wspólne spotkania codzienne zamieniały się w miłosne podniecenia często kochałyśmy się z naszymi kochanymi chłopcami, jak była tylko do tego odpowiednia chwila i sposobność jak nie było nikogo w domu oprócz nas samych. to nasi panowie to wykorzystywały maksymalnie ile się tylko dało. Nasze cipki wówczas przyjmowały ich (…)
Po przyjeździe nad morze Adriatyckie i udanej zabawie w ośrodku wypoczynkowym, i nocy nie przespanej razem z naszymi ukochanymi chłopcami i spełnieniem naszych marzeń z bardzo pięknym uniesieniemi naszych wspólnych orgazmów, z wtryskiem balsamu naszych samców jakie mają do nas w swoich jądrach do naszych cipek. I tak połączeni razem w jedno ciało na golasa, a nie mogło nam nic przeszkadzać nawet (…)
Po zdaniu egzaminów wstępnych i przyjęciu na studia. Jeszcze w lipcu pojechałam z Teresą do Krakowa na uczelnie załatwić sobie akademik. Poszłyśmy do sekretariatu dziekanatu po skierowanie o przyznanie nam akademika . Pani sekretarka zapytała się nas w którym akademiku chcemy zamieszkać Teresa odpowiedziała żeby było jak najbliżej uczelni i chcemy mieć pokój dwu osobowy obie razem. Pani sekretarka przy nas (…)
Ferie świąteczne zimowe przeleciały, zbliżał się luty, studniówka nasza. Nasi panowie już w piątek po zajęciach wieczorem przyjechały do nas z Krakowa na naszą studniówkę, wieczorem obie z Teresą poszłyśmy na dworzec autobusowy przywitać się z naszymi ukochanymi chłopcami. jak autobus zajechał na (…)
Czas szybko leci ferie szkolne się skończyły, ja z Teresą chodzę do trzeciej klasy liceum. Natomiast nasi koledzy studenci jeszcze maja wolne codziennie się z nimi spotykamy na spacerach. Nasze spacery często kończą się jak mamy dni niepłodne uniesieniem i podnieceniem łącznie ze spuszczeniem się spermy z nasieniem naszych ukochanych samców w naszych cipkach, Zawsze to robimy w domu jak niema (…)
W powietrzu unosił się zapach stęchlizny. To była pierwsza rzecz, jaką Łucja poczuła. Drugą była opaska zaciskowa na jej nadgarstkach. Przez ręce zszczepione na plecach nie mogła podnieść się z materaca przesyconego wilgocią, na którym leżała. Nie wiedziała ile czasu tam spędziła, wiedziała tylko, że Hubert wszystko wcześniej zaplanował. W pomieszczeniu w którym była, znajdował się materac, niewielka lampka na baterie i (…)
Byłem o miesiąc starszy od mojej kuzynki H i tę uroczystość rodziny wyprawiły nam razem. Czyżby to był jakiś omen ?. Potem prawie jej nie widywałem, bo mieszkali na drugim końcu Polski i rzadko bywały okazje do spotkań. Specjalnie jej nie lubiłem, ale wszystko do czasu. Kiedy mieliśmy po 12 lat jej rodzina postanowiła przeprowadzić i zamieszkali w naszej miejscowości. Przez pół roku nawet mieszkali w naszym dużym (…)