Hej, mam na imię Piotrek, mam 19 lat.
Moja dziewczyna Justyna jest ode mnie 2 lata młodsza, ale nie przeszkadza mi to ponieważ jest bardzo dojrzałą, mądrą i inteligentną osobą. Jest tez bardzo ładna. Jest trochę niższa więc kiedy się przytulamy mogę położyć brodę na jej głowie. Justyna ma ciemno brązowe włosy i piękne niebieskie oczy. Ma smukłe wysportowane ciało.

Zaprosiłem wczoraj Ją do siebie do domu. Moi rodzice wyjechali na święta do swoich znajomych i wracają dopiero po Nowym Roku.
Powiedziałem Jej że ugotuje obiad i żeby przyszła na 13.30.
Była u mnie już o 12. Razem zrobiliśmy pizzę z przepisu mojego taty.
Świetnie się przy tym bawiliśmy. Byłem cały brudny od mąki i sosu pomidorowego. Ona miała brudną tylko twarz i włosy wiec zapytała się mnie czy może się umyć. Dałem jej ręcznik i poszła do łazienki. Ja w tym czasie wstawiłem naszą pizzę do piekarnika. Kusiło mnie aby zobaczyć Justynę nago wiec poszedłem do łazienki ale nie wszedłem do środka tylko położyłem się przed drzwiami i podglądałem ja przez dziurki na dole w drzwiach. Justyna akurat się wycierała. Była naprawdę seksowna. Tak seksowna że aż mi stanął. Ona zaczęła wychodzić z łazienki więc szybko wstałem i pobiegłem do kuchni.
Kiedy nasza pizza się upiekła zjedliśmy ją razem na kanapie oglądając “American Pie”. Oglądaliśmy na przemian jedząc i całując się. Gdy film się skończył zrobiłem dla nas herbatę którą od razu wypiliśmy (nie piliśmy gorącej rzecz jasna). Powiedziałem Justynie że idę na górę do mojego pokoju się przebrać ponieważ cały czas bylem w brudnej koszulce i spodniach. Ona poszła ze mną do pokoju mimo iż Jej oto nie prosiłem. Zdjąłem koszulkę i szukałem w szafie innej. Ona siedziała na moim łóżku. Kiedy zacząłem zakładać czystą koszulkę ona podeszła do mnie i zatrzymała moje ręce i zaczęła mnie całować. Ja zacząłem powolutku ściągnąć jej koszulkę i delikatnie przesuwałem dłonie po Jej placach. Ona też dotykała moich pleców, brzucha, ramion i głowy. Czasami dotykała moich pośladków wkładając swoje milutkie i delikatne dłonie za materiał moich spodni i majtek. Całkując ją w szyję rozpiąłem jej stanik i zdjąłem go. Zacząłem bawić się Jej piersiami. Zacząłem je ugniatać i całować. Bawiłem się też Jej sutkami. Widziałem że sprawiałem jej tym dużo radości. Zdjąłem swoje spodnie ponieważ juz zaczynał bolec mnie mój kolega który był uwięziony w ciasnych dżinsach. Ona zaczęła ściągać swoje spodnie. Miała bardzo seksowne czarne majteczki ozdobione koronką tak jak stanik który zdjąłem wcześniej. Zacząłem z powrotem całować ja w usta i położyliśmy się na moim łóżku. Spytałem się Jej czy na pewno chce to teraz zrobić. Ona odpowiedziała:
-Myślałam że po to mnie tu zaprosiłeś?
-Wcale o tym nie myślałem(co było zgodne z prawdą). Zaprosiłem Ciebie tutaj ponieważ cię kocham i chciałem z Tobą fajnie spędzić czas. – odpowiedziałem.
-Też cię kocham Piotrek. Jestem na to gotowa.
Pocałowałem ja namiętnie w usta, później w szyję i zacząłem bardzo powoli całować Ją coraz niżej. Ona jęczała z podniecania. Ja bawiłem się chwilę jej piersiami. Po chwili pocałowałem Ją w brzuch i zacząłem schodzić coraz niżej. Jednak ominąłem majtki Justyny i zacząłem całować jej stopę. Po chwili łydkę, kolano i wspinałem się wzdłuż Jej uda. Ściągnąłem majteczki i zacząłem całować jej cipkę. Ona była bardzo podniecona. Spiłem wszystkie soczki z jej pipki i zacząłem jej wkładać palec. Bawiąc się palcem znowu zacząłem całować Justynę w usta. Zdjąłem swoje gacie. Wstałem na chwilę i wyjąłem z szuflady prezerwatywę nałożyłem ją na mojego kutasa I bardzo delikatnie zacząłem jeździć moim penisem wokół jej szparki. Całując moją dziewczynę delikatnie zacząłem wsuwać go do środka. Wiedziałem ze to jest jej pierwszy raz. Ona krzyknęła że ją boli ale żebym nie przestawał. Wyszedłem z niej i położyłem się na plecach na łóżku. Poleciłem Jej aby kucnęła najemną i sama znalazła swoje tępo. Nie chciałem zrobić jej krzywdy. Ona bardzo powoli wkładała go głębiej ja trzymałem ją za boki, ona miała ręce położone na mojej klatce piersiowej. W końcu przebiłem jej błonę. Ona krzyczała z podniecenia i bólu. Wbiła mi swoje paznokcie w klatkę co mnie zabolało ale nie miałem jej tego za złe ona też przecież cierpiała. Ona zaczęła dochodzić, ja też zbliżałem się do zakończenia. Doszliśmy w tym samym czasie. Ona nadal na mnie siedziała a ja podniosłem swój tors i przytuliłem się do niej, ona zaczęła mnie całować. Doszliśmy razem jeszcze kilka razy. Kiedy zacząłem się kurczyć ona zeszła ze mnie. Powiedziałem jej że ją kocham i że jest wspaniała. Ona powiedziała:
-Ja kocham cię mocniej. To ty jesteś wspaniały.
I pocałowała mnie. Ubraliśmy się w bieliznę i zeszliśmy na dół. Odgrzaliśmy sobie resztkę pizzy i zjedliśmy ją na kolację.
Oglądaliśmy telewizję, przytulaliśmy się i całowaliśmy do późna.
Poszedłem się umyć, ona weszła do łazienki a ja zacząłem się wygłupiać pod prysznicem i się wywaliłem. Justyna weszła do brodzika i pomagała mi wstać. Poślizgnęła się i upadła na mnie więc oblałem ją wodą. Zaczęliśmy się śmiać i całować. Ja byłem nagi i po chwili mi stanął. Ona zauważyła to i zdjęła koszulkę która i tak była cała mokra. Całowaliśmy się przez chwilę. Ona rozebrała się do naga. Wyłączyłem wodę która przez cały czas leciała z słuchawki którą trzymałem w ręce. Justyna wstała i powiedziała ze też mam wstać. Całowaliśmy się stojąc w brodziku. Przyparłem Justynę do ściany. Ona całując się ze mną złapała mnie za kutasa i zaczęła mi obciągać ręką. Ja nie byłem jej dłużny bo zacząłem wkładać jej palec. Po chwili ona złapała mnie za rękę którą bawiłem się jej cipką i wyjęła mój palec ze swojej szparki. Złapała mnie za penisa i nakierowała go do swojej dziurki. Ja oparłem się dwoma rękami o ścianę za Justyną a ona złapała mnie za pośladki i przyciskała mnie do swojego łona. Ona przeżywała orgazm. Ja po chwili też doszedłem. Wpuściłem w Justynę ogromny potok mojego nasienia. Wystraszyłem się bo nie miałem prezerwatywy. Ona powiedziała że nie ma się o co bać bo bierze tabletki. Więc uspokoiłem się i rżnąłem ja dalej. Doszliśmy znowu kilka razy. Później wzięliśmy razem prysznic. Ubraliśmy się w moim pokoju. Zapytałem czy chce zostać na noc czy mam ją odwieźć do jej domu który jest dosyć daleko. Ona powiedziała że już późno, a po za tym powiedziała rodzicom że śpi u koleżanki. Zaczęliśmy się śmiać z tego że mógłbym mieć na imię “Piotrusia”. Położyliśmy się na moim łóżku i rozmawialiśmy ze sobą bardzo długo. Ona powiedziała że jest zmęczona. Pocałowałem ją i przytuliłem. Ona zasnęła. Ja patrzylem na nią jeszcze jakiś czas bo pięknie wyglądała kiedy spała wtulona we mnie i myślałem o tym jak bardzo ja kocham i że jej nie opuszczę.

Piszcie w komentarzach czy wam się podoba moje opowiadanie i czy mam opisywać moje kolejne spotkania z Justyną.