Z moją ciotką….

Wydarzenie to miało miejsce gdy miałem 15 lat. Moja ciotka była 49 letnią kobietą o średnim wzroście oraz długich brązowych włosach. Pewnego dnia moja mama zaprosiła ciotkę na posiadówkę przy cieście, do której mama kupiła dwie butelki wina. Cała degustacja zakończyła się około 22 godziny gdyż ciotka stwierdziła, że słabo jej od wina i może nie dojść do swego domu. Wtedy mama zaproponowała jej, że może spać u nas. Zgodziła się. Mama przygotowała dla niej łóżko oraz swoją koszulę nocną, ciotka natomiast zaczynała zasypiać na krześle. Wtedy mama kazała mi odprowadzić ją do małego pokoju, gdzie było łóżko. Ciocia przebudziła się na chwilę i zaprowadziłem ją do tego pokoju. Mama zasnęła w innym pomieszczeniu, a ja wpadłem na pomysł żeby zajrzeć przez szparę drzwi na ciocie… Do dziś pamiętam to co zobaczyłem… Ujrzałem ją z całkowicie zdjętymi spodniami oraz zdejmującą majtki! Moim oczom ukazała się bardzo mocno owłosiona cipa mojej ciotki. Następnie zdjęła całą górę oraz stanik i ubrała koszulę nocną mojej mamy. Po tym co zobaczyłem mój penis stanął mi na baczność, nie wiedziałem co mam robić… Poszedłem do kuchni i napiłem się zimnej coli. Siedziałem w kuchni dobrą godzinę. Po kilku minutach wpadłem na pomysł, że wejdę do pokoju w którym śpi moja ciotka i sobie na nią popatrzę. Wszedłem po cichu, aby jej nie zbudzić i zacząłem sprawdzać czy naprawdę śpi. Spała jak zabita, więc powoli zacząłem odchylać kołdrę od strony stóp. Powoli, powoli aż położyłem kołdrę na jej brzuchu i zobaczyłem jej lekko owłosione nogi. Nie mogłem się powstrzymać i podniosłem też koszule nocną i ujrzałem jej zarośniętą cipę… Po chwili dotykałem już jej nóg, gładkich i cudownych w dotyku ud. Posuwałem się coraz wyżej, aż w końcu moja ręka wylądowała na jej gąszczu. Następnie odchyliłem jej lewą nogę, poczułem włosy na jej dolnych kończynach. Pamiętam, że strasznie byłem wtedy podniecony, a chwilkę później ujrzałem jej różowe wargi sromowe. Nie wytrzymałem i zacząłem się onanizować, potem dotykać jej łechtaczki. Ściskać jej piersi. W końcu wsadziłem tam jeden palec potem drugi i zacząłem robić jej palcówkę. Zauważyłem, że sprawia jej to przyjemność… Zaczęła stękać, wiercić się, miałem całą rękę mokrą. Piczka była gorąca jak piec! Postanowiłem jej wsadzić… Zdjąłem do reszty spodnie i majtki, a penis był już nabrzmiały. Odchyliłem jej nogę i próbowałem trafić, gdy dotykałem żołędziem jej warg sromowych poczułem jej rękę na moich jądrach… Ciotka się zbudziła i nerwowym głosem powiedziała- ,,wykastruję Cię! Ty skurwysynie!,, Ścisnęła moje jądra z całej siły i odciągnęła je w dół. Wstała z łóżka trzymając mnie za kule i patrzała na mnie jak by się jej coś wcześniej śniło. Robiło mi się ciemno przed oczami, a jądra miałem odciągnięte aż do kolan… Mimo wszystko penis stał jak przy największym podnieceniu! W końcu mnie puściła i padłem na ziemię. Gdy się zwijałem to powiedziała do mnie, mnie zabije. Miała mokrą całą dupę na koszuli nocnej, a gdy to zobaczyła to wzdechnęła i podeszła do mnie. Zaczęła mnie głaskać, przytulać oraz całować po głowie. Powiedziała, że mnie przeprasza i że nikomu nie powie. Tak więc zaczęliśmy się przytulać i całować, po chwili byliśmy już nadzy. Położyła się na tapczanie i rozchyliła nogi, ujrzałem jaj zarośnięte krocze. Ciocia chwyciła mnie za penisa i nakierowała abym jej wsadził. Gdy już w niej byłem to poczułem jak bym go wsadzał do ognia! Rozpocząłem posuwać, masować jej cycki, wciskać głębiej- myślałem, że mi go urwie, aż się spuściłem. Leżeliśmy przez chwilę wtuleni w siebie, czułem, że dalej mi stoi. Tak, więc ocierałem się penisem o jej uda i zacząłem bawić się cipką oraz całowałem piersi. Przystąpiłem do minetki, wsadziłem jej palec do odbytu, ciocia znowu była podniecona. Po chwili się uniosła i kazała mi się położyć na łóżku. Gdy już leżałem usiadła na mnie i zaczęła masować mi jądra, a po chwili ssać mojego członka. Potem przez jakiś czas pozycja 69 i przystąpiła do ujeżdżania. Gdy się spuściłem zeszła zemnie i położyła się obok głaskając mnie po brzuchu. Dokonaliśmy jeszcze ostatniego stosunku i zasneliśmy razem. Rano obudziłem się w obawie przed matką, ale jeszcze spała. Miałem obolałe jądra i członka. Jeszcze kiedyś kilka razy się spotkaliśmy…

Dodał/a: Edik w dniu 20-10-2014 – czytano 50319 razy.
Słowa kluczowe: ciotka dojrzałe kastracja Edik

Komentarze (0)

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do " Z moją ciotką…."

(pole wymagane)

(pole wymagane)

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.