Moje szesnaste urodziny miały odbyć się dzisiaj, no wiecie.. znajomi, piwo schowane pod stołem, może trochę zioła jak rodzice pojadą na umówione dwie godziny.. Nie odbyły się, moja mama dostała telefon, że babcia zmarła.. oczywiście płakała i zaczęła się pakować w celu podróży do rodzinnego domu w innym mieście. Tata i ja odkąd pamiętam nie przepadaliśmy ani za babcią ani za siostrą matki i jej rodziną, która mieszkała razem z nią.. w końcu ktos musi odziedziczyć dom,a, że oni mieli parcie na darmowy majątek wypadło na nich.
Kiedy mama w święta czy urodziny błagała nas o to byśmy z nią pojechali zgadzaliśmy się, jednak teraz.. nie miało to sensu, tata ma jutro ważne spotkanie w firmie a ja występ taneczny, więc mama pojedzie sama na kilka dni. Z szacunku jednak odwołałam urodziny i przeniosłam na kolejny tydzień, uwierzcie.. było warto, oj było.
Pożegnaliśmy mamę i razem z tatą, który jest naprawde wyluzowanym facetem poszliśmy do salonu by w spokoju pooglądać filmy, zamówić pizze i wypić piwo.. czasami udawał, ze tego nie widzi, jednak sam uważał, że w tym wieku każdy pije.. nie mówimy oczywiście o dużych ilościach.
Czasami przyłapywałam się na tym, że patrzę na mojego ojca inaczej niż córka.. Był przystojny, dobrze zbudowany i bardzo seksowny.. wyobrażając sobie jego ciało, które obserwowałam na wakacjach robiło mi się mokro.. momentalnie.
– Tato.. nie masz dla mnie zadnego prezentu na urodziny?
Patrzę w jego tęczówki jedząc kawałek pizzy, która przed momentem dostaliśmy.
– Słoneczko.. dla Ciebie mam zawsze.
Usmiecham się na jego słowa, odkłąda swój kawałek pizzy i wyciąga z kieszeni jeansów małe pudełeczko.
– Wszystkiego najlepszego, księżniczko.
– Dziękuje..
Pełna entuzjazmu otwieram pudełeczko w którym znajduję się złoty wisiorek z serduszkiem, pół roku temu pokazywałam go tacie na stronie internetowej.. pamiętał.
– Jest cudowny, dziękuje, dziękuje!
Rzucam sie na niego, oplatam dłonie na szyi i całuje go w policzek. Pachnie świetnie, gdyby nie to, ze to mój ojciec pewnie już zaczęłabym ssać skóre na jego szyi.. Czując to ojciec chrząknął, najdziwniejsze jest jednak to, że przesuwajac nogą po jego kroczu poczułam twardość..
Szybko usiadłam do niego plecami.
– Ubrać?
Kiwnęłam głową i odsunęłam długie włosy na bok..
Jego zimne dłonie zaczęły przesuwać po moim karku..
Zamykam oczy delektując się tym co robi..
– Oh, tato..
Jęknęłam kiedy jego dpalce zaczęły sunąc wzdłuż moich ramion.
– Jesteś taką seksowną.. małą.. córeczką..
Szepta mi do uszka, które przygryza zębami.. jego głos przeszywa mnie na wskroś.. męski, dojrzały..
– Kocham Cie, tatusiu..
Równiez szeptam i siadam mu na kolanach, od razu wsuwa palce w moje włosy i delikatnie za nie ciągnie by mieć dostęp do szyi.. całuje mnie po niej zachłannie, ruszając w dół.. czuje jego wargi na swoim dekolcie, dlonie na biodrach.. zaciska palce mocniej chcąc pokazać, że on jest górą, wiem o tym nawet bez jego znaków..
– Tato.. oh tak, oh tak..
Szeptam pomiędzy cichymi jęknięciami, kłade się na łóżku a mój ojciec nachyla się nade mną.. unosi mnie by ściągnąć koszulke, udaje mu się to szybko.. koszulka laduje na ziemi a jego wargi tam gdzie wcześniej z tym, że palcami powoli wkrada się pod stanik..
Przeszywają mnie dreszcze, jest mi tak dobrze..
Po rozpięciu stanika bierze moją pierś w dłoń i ściska mocno, ustami obejmuje zaś sutek i ssie go wiedząc, że bardzo mnie to podnieci..
Wplatam swoje drobne dłonie w jego włosy i ciągne za nię czując, ze nie długo obleje mnie fala rozkoszy, żadna zabawa z moim chłopakiem, który jest w moim wieku nie podniecała mnie tak bardzo.. w końcu byliśmy bardzo młodzi, a on? Dorosły, wiedzący jak zadowolić kobietę..
Schodzi niżej, jego ciepły język sunie po moim brzuchu.. zachacza nim o materiał krótkich spodenek, by zaraz po tym przejść dalej.. Jednym, zdecydowanym ruchem pozbywa się spodenek wraz z bielizną, łapczywie zaczyna całować mnie po wewnętrznej stronie ud, a jednym z palców przesuwa po długości wilgotnej, młodej, cipki..
– O boże.. tato!
Krzyczę unosząc biodra ku górze, jednak on jest spokojny..
– Nie rób tak, skarbie.
Patrzy mi w oczy i przytrzymuje za biodra, językiem przesuwa po łechtaczce a palec, który wcześniej ją pieścił powoli zagłębia się w środku..