Wakacyjne przygody cz. 2

W końcu dotarliśmy do ośrodka, mama spytała gdzie byliśmy tyle czasu bo się martwili, ale pani Edyta uspokoiła ją mówiąc że Marta dobrze zna te tereny że nie zabłądzimy. Wchodząc do środka pani Edyta zauważyła małą plame na legginsach córki, wystraszyłem się ale spojrzałą na mnie i puściła oczko, sam nie wiem co to miało oznaczać. Pani Edyta była ladną, zgrabną i zadbaną kobieta w wieku 43 lat, widać ze sporo pieniędzy wydaje żeby utrzymać urodę. Była ubrana w fioletowe spódnice z matariału i koszule, ubranie to podkreślało jej figure, nie jedna nastolatka mogłaby jej zazdrościc.
Po chwili usiedliśmy do stołu żeby zjeść pyszną kolacje. Przez cały czas Marta uciekała odemnie wzrokiem, zjadła szybko i uciekła do siebie do pokoju. Chwile jeszcze pogadaliśmy wszyscy przy stole, pan Mirek z tatą przynieśli wódke i zaczeli biesiade. Mój wzrok i pani Edyty często się spotykał, nie wiedziałem czy się domyśla co mi jej 16 letnia córka zrobiła i czy jest zła na mnie ale nie dała tego po sobie poznać. Wypiłem z nimi kilka kieliszków wódki i powiedziałem że ide spać, mimo że impreza się rozkrecała.
Wziąłem prysznic i polożyłem się spać w samych bokserkach bo było dość ciepło. Przekręcałem się z boku na bok, nie mogąc usnąć, myślałem o dzisiejszej sytuacji. Nagle usłyszałem że ktoś puka do moich dzwi, podniosłem się i otworzyłem a tu pani Edyta, była mocno pijana aż przewróciła się na moje łóżko tak że spódnica podwineła jej się aż do ud a nogi lekko rozsunęły się na boki. Niewiedziałem co robić, czy pan Mirek nie przyjdzie jej szukać ale doszło do mnie że pewnie wszyscy są tak samo pijani. Zamknąłem drzwi żeby nikt nie wszedł a sam usiadłem obok pani Edyty, zapaliłem lampke i patrzyłem na nia. Widok jej zgrabnych rozsuniętych nóg podniecił mnie mocno, słyszlem jak mówi coś do mnie takim pijanym bełkotem, chyba myląc mnie z panem Mirkiem coś w stylu, zerżnij mnie Mirek, wsadz itp. Całyczas miała zamkniete oczy.
Zaryzykowałem i złapałem ją za udo po wewnętrznej stronie, odpowiedziała coś bełkocząc, zrób to Miruś itp. Brak jej reakcji i stan w jakim się znajdowała podniecił mnie mocno i postanowiłem to wykorzystać. Zacząłem masować ją po udzie kierując się w strone cipki, moj kutas stał na baczność wypychając bokserki. Nie miała na sobie rajstop, czułem jej delikatną i mięciutką skóre. Moja dłon wędrowała wyżej w kierunku jej cipki, w końcu do niej dotarłem, poczułem matariał majteczek. Poczułem ze majteczki sa bardzo mokre, nie wiedziałem czy od jej soczków czy może popuściła mocz. Nieprzestałem jej masować, po chwili moja dłoń wsunęła się pod jej majteczki. Masowałem coraz mocniej jej cipke a ona leżała w półprzytomna, zaczęła głębiej oddychać. Złapała mnie jedną rąką tak jakby chciała objąć mnie i przysunąć do siebie, bełkocząc przy tym imię Mirek. Byłem podniecony na maksa, wiedziałem że chce zerżnąć jej cipke, podsunąłem ją na skraj łóżka rozchyliłem jej szeroko nogi, zgasiłem lampke żeby w razie przebłysku trzeżwości nie wiedziała że to ja.
Zsunąłęm swoje bokserki, kutas stał mocno. Klęknąłem przed nią z moim kutasem w dłoni, odsunąłem materiał jej mokrych majtek na bok i zacząłem pocierać moim kutasem o jej cipke, ktora była ładnie wydepilowana z paseczkiem włosków. Chwila takiego pocierania i pchnąłem mocnym ruchem wchodząc w nią wysunąłem się i znowu kolejne pchnięcie wbijając się głęboko. Kolejne pchnięcia były głebokie i mocne, zacząłem ją posuwać dosyć szybko i mocno. Pani Edyta mimo zamroczenia alkoholowego pojękiwała i czesto powtarzała Mirek mocniej. Rżnąłem ja bardzo mocno z calej siły, czułem jak rozciągam tą jej cipe swoim kutasem mimo że nie była zbyt ciasna. Było mi tak dobrze że aż przestałem się kontrolować, ładowałem mocno i gleboko, nasze ciała aż wydawały odgłos klaskania, przy zdarzaniu naszych ciał. Czułem że zaraz dojde, chciałem tego jak najszybciej, jak najszybciej się zaspokoić. Czułem że już chwila, kilka ruchów i eksploduje ładunkiem spermy. Po chwili tak też się stało dobiłem kilka mocnych pchnięć, wbiłem się głęboko w jej cipe i spóściłem się potężnym ładunkiem spermy, nie wyciagnąłem go aż ostani skurcz mięśni nie wyrzucił ostatniej kropli spermy. Po chwili wyciagnąłem go aż sperma wyplynęła jej z cipki. Wtedy dotarło do mnie co ja zrobiłem, troche spanikowałem. Nerwowo zacząłęm szukać chusteczek higienicznych żeby ją wytrzeć z soków i mojej spermy, znalazłem je i tak zrobiłem. Szybko zalożyłem spodenki i wyszedłem na korytarz ale na szczeście była już głęboka noc i nikt się nie kręcił po ośrodku. Wróciłem po panią Edyte, wziąłem ja na ręce i zaniosłem do sali gdzie był telewizor i kanapa, położyżem ją na niej, przykryłem kocem i uciekłem do swojego pokoju. Leżąc w łóżku zacząłem mysleć co ja zrobiłem, jeśli ktos widział, czy może w ciąże zajdzie w końcu troche spermy w nią wpompowałem, o jej córce i sytuacji na plaży. Tyle myśli kołaczących się w głowie ale w końcu zasnąłem po dzisiejszych przeżyciach.

Dodał/a: Avicci69 w dniu 9-08-2014 – czytano 4570 razy.
Słowa kluczowe: lato Avicci69
Kategoria: Dobry seks

Zobacz inne

Komentarze (0)

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Wakacyjne przygody cz. 2"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.