Tylko trzy czwarte obrotu i pozbył się popędu cz 11

Jak wyjeżdżałyśmy na urlop z Hubertem, Basia jeszcze z Marcinem była
na urlopie nad polskim morzem. My wyjechałyśmy w sobotę 24 sierpnia
na urlop do Bułgarii nad morze Czarne. Natomiast Basia z Marcinem
wróciły do domu z urlopu w niedzielę po południu. Basia od pierwszego września pojechała do Krakowa na studium pomaturalne bo tak jej zaczynał się rok szkolny. Ale na niedziele zawsze przyjeżdżała do domu
i spotyka się z Marcinem. Natomiast ja miałam jeszcze trzy tygodnie
czasu do rozpoczęcia się roku akademickiego ja jestem już na ostatnim roku studiów za rok pod koniec czerwca obrona pracy magisterskiej.
Jak z Hubertem wróciłyśmy do domu z urlopu w niedzielę , Basia z Marcinem była i siedziały razem w pokoju. Na przywitanie cześć siostra, cześć Marcin i oni też przywitały się z nami, po wejściu do naszego
pokoju małe rozpakowanie i posortowanie naszych rzeczy moje osobno
a Huberta osobno. Po rozpakowaniu małe mycie i wspólny z Hubertem
po podróży prysznic. Ale pod prysznicem nie mogło się obejść bez
naszego połączenia się razem i bez wytrysku nasienia Huberta w mojej cipce. Huberta penis był stęskniony za moją cipką, bo od soboty popołudnia nie pieścił mojej cipki. Jądra Huberta tak dużo naprodukowały plemników ze jak się Hubert spuszczał do mojej cipki w czasie kąpieli, to wytrysk był tak mocny ze czułam w sobie tą jego salwę nasienia w mojej cipce, jak wpompowuje do mojej cipki, taka wielką dawkę nasienia ze było słychać jak sperma wydostawała się pod takim mocnym ciśnieniem z penisa Huberta. Wcale się nie dziwie temu ze Hubert ma taki mocny wytrysk w mojej cipce, bo Hubert nie spuszczał się do mojej cipki całą noc
i cały dzień,a jądra Huberta przez cale dwa tygodnie były nastawione na produkcje nasienia, plemników a tu wszystko się raptownie wstrzymało
bo byłyśmy w podróży autokarem z Bułgarii do domu. Tam na wczasach
w Bułgarii nikt nam nie przeszkadzał kochać się razem , robiłyśmy to codziennie po cztery i nawet pięć i sześć razy dziennie z wytryskiem nasienia Huberta w mojej cipce. Hubert z miłości oddawał mi swoje
nasienie te plemniki jakie produkują jego jądra i spuszczał się do mojej cipki, ja natomiast to wszystko co ma w jajkach ten jego dar miłości przyjmuje do mojej cipki z pełnym uniesieniem i radością. Za co dałam Hubertowi słodkiego całusa i przytuliłam mojego mężczyznę życia do
siebie i powiedziałam jesteś mój na całe nasze wspólne razem życie.
Po wymyciu się i powrocie do naszego pokoju. Basia zapytała się nas
czy chcemy napić się Kawy bo idzie na dół do kuchni zaparzyć, Hubert odpowiedział Basi, chętnie wypijemy to zrób nam. Jak Kasia przyniosła kawę do pokoju zaraz za Basią przyszła do nas mama tez z kawą wypić razem z mami. Po wejściu do dużego gościnnego pokoju i usadowieniu
się wygodnie na swoim miejscu przy swojej ukochanej osobie, padło pytanie do Basi i Marcina z mojej stromy, jak było na wczasach nad morzem. Basia z Marcinem opowiedziały nam wszystko w szczegółach,
ze pogodę miały bardzo dobrą słonecznie bardzo ciepło wcale nie padał
im deszcz chodziły po plaży i opalały się i kąpały w morzu. Basia
powiedziała nam Ze jak się kąpali w morzu razem z Marcinem i byli
oboje w wodzie powyżej pasa i nikt ich nie może podglądać to nieraz
Basia brała Marcina za jajka i penisa, tak ze doprowadziła Marcina do zwodu, tak nimi się zabawiała, nawet dwa razy się połączyli razem tak
ze Marcin się spuścił do jej cipki. Basia powiedziała nam ze miały bardzo dobry pensjonat z wyposażeniem i widokiem na plaże i morze
Wieczorami w pensjonacie codziennie odbywały się dancingi ale
i nie tylko w pensjonacie. Z racji ze nie miałyśmy żadnych tajemnic
przed sobą i naszą mama a raczej nasze zwierzenia do mamy
były szczere prawdziwe ze uprawiamy seks z naszym narzeczonym,
mama nigdy na nas nie krzyczała a raczej nas wspierała i udzielała nam wskazówek jak się zabezpieczyć przed niechcianą ciążą, po drugie żadne zakazy i nakazy i tak by nic nie dały bo jak córki chcą to zrobić to i tak
to zrobią potajemnie ze swoim ukochanym a to mogą być skutki
czasem ujemne nawet niechciana ciąża. Basia powiedziała nam ze po
takich dancingach zawsze noc była upojna z Marcinem i rozbierana
i zawsze kończyła się wytryskiem nasienia Marcina w jej cipce i tak
razem w objęciach połączeni nago codziennie szły spać, a rano zawsze obowiązkowa powtórka i też ze spuszczeniem nasienia i plemników
Marcina w cipce . Mama powiedziała no no to żeście tam razem po nawywijały i myślę ze żeście sobie dobrze dogodziły i zaspokoiły waszą żądze miłości. Jeszcze Basia powiedziała ze z Marcinem trochę
pozwiedzały ze były w Gdańsku i zwiedziły Gdańską starówkę Port na
Wiśle razem z żurawiem, Gdańskie organy Oliwskie ale i nie tylko, bo
były też i w Sopocie na słynnym molo i zwiedzały Sopocki Amfiteatr. Natomiast w Gdyni zwiedzałyśmy nad porcie i zabytkowy okręt wojenny przycumowany przy nadbrzeżu. Z Gdyni zrobiłyśmy sobie wycieczkę statkiem po zatoce Helskiej. Mama powiedziała to żeście trochę
pozwiedzały i zobaczyły. A teraz powiedziała do mnie Basia teraz wy opowiadajcie jak było na wczasach w Bułgarii. Powiedziałam ze tak samo wspaniale jak i u was. Tez miałyśmy piękną wymarzoną pogodę bardzo ciepło bardzo ładna plaża i duża, piękny ośrodek wypoczynkowy
wspaniale wyposażony codziennie dancingi do godziny pierwszej
w nocy , a po dancingu tak samo jak u was nikt nam nie przeszkadzał zawsze miałyśmy noce rozbierane do naga i nasza orgia miłosna zawsze
się przeciągała dość długo w nocy i doprowadzałyśmy się do wspólnych orgazmów z wytryskiem Huberta plemników w mojej oddanej Hubertowi
na zawsze cipce a rano tez była i to obowiązkowa poprawka, ale i też strzelałyśmy sobie codziennie południaczki i to w różnych pozycjach to
na stojaczka ,to od tyłu na stojąco, to Hubert na mnie leżał i spuszczał
się do mojej cipki. To ja siadałam na Huberta konika i go ujeżdżałam
i doprowadzałam Huberta do orgazmu żeby się spuścił do mojej cipki.
A nabijałam się na pal Huberta jak najmocniej żeby Huberta żołądź wszedł do mojej szyjki macicy i tak się spuścił we mnie a jest to bardzo wspaniałe uczucie mieć tak głęboko w swoim łonie samca takiego ogra do kobiety
i czuć jak mi wtryskuje nasienie swoje plemniki do cipki i to bezpośrednio
do macicy i czujesz w sobie to ciepło jakie wypływa do mnie z jajek ukochanego samca, i rozchodzące w swym łonie i przeżywasz wspaniały spólny orgazm w takim uniesieniu. To wszystko powiedziałam mamie i siostrze i naszym chłopakom naszym samcom w takim uniesieniu i podnieceniu . Mama tylko pokiwała głową i powiedziała masz rację bo to prawda, bo ja z tatę też miałam takie przeżycia i takie mocne podniecenie. W tym włączyła się Basia i powiedział że ona tez miała takie przeżycie z Marcinem na wczasach jak sobie robiły południaczki i zabawiały się swoimi ciałami i to robiły też w różnych pozycjach i na golasa a Marcin jej wtryskiwał nasienie do cipki. Powiedziała ze dwa raz to zrobiły od tyłu w pokoju pensjonatu ze byli oboje nago i połączyli się. wówczas powiedziałam do Marcina Marcinku wejdź we mnie od tyłu i spuść się mi
do cipki . Marcin wyjął swojego stojącego pana z mojej cipki ja w tym czasie obróciłam się tyłem do Marcina i wypięłam moja cipkę do penisa Marcina,Marcin nacelował swojego żołędzia na moją szparkę i powolnym ruchem wjechał do mojej cipki po same jajka aż poczułam lekki bul jak mi jego żołądź dobił do szyjki macicy. Powiedziałam Marcinowi ze mnie to trochę zabolało ale trzymaj tak dalej, to moja cipka dopasuje się do twojego dość długiego penisa i wówczas będziemy mogli się kochać na całość. Ja byłam oparta rękami o stół Marcin złapał mnie za piersi i mocno przyciągnął moją cipkę na swojego stojącego w mojej cipce penisa pod naciskiem żołędzia moja szyjka macicy zaczęła się rozwierać do penisa Marcina czułam jak się rozwiera powiedziałam Marcinowi ale to jest
piękne jak tak twój penis w chodzi do mojej pisi i zagłębia się bardzo mocno w niej trzymaj tak jak tylko możesz, jak najdłużej. Marcina żołądź wszedł do mojej macicy i tak tkwił w niej a pierścień szyjki macicy zakleszczył penisa Marcina w moim łonie powiedziałam Marcinowi spuść
się tak we mnie niech poczuje to twoje nasienie w sobie Marcin powolnymi ruchami mnie posuwał wreszcie ja dostałam potężny orgazm zaczęłam się wiercić kręcić tyłeczkiem krzyczeć ach aach tego jest mi potrzeba cała zdrętwiałam od tego podniecenia krzyczałam Marcinku spuść się do mojej cipki Marcin jeszcze mnie posuwał moje podniecenie narastało coraz to bardziej. Marcin dostał tez orgazm i wpompowywał bezpośrednio do mojej macicy swoje nasienie swe plemniki jakie ma w swych jądrach.
Poczułam ten żar gorąca w sobie wydobywający z jąder Marcina tą
błogość w mojej macicy ach było to przeżycie nie do opisania jeszcze to nasze połączenie się razem. Zaraz po wytrysku nasienia Marcin był zakleszczony w moim ciele po prostu sprzęgłyśmy się razem i nie mogłyśmy się rozłączyć, dopiero po paru minutach jak Marcinowi zmiękł penis i trochę z flaczał a z główki penisa zeszła krew to sam wyskoczył i rozłączyłyśmy się. Po tym incydencie powiedziałam do Marcina ze jeszcze raz musimy tak samo to zrobić i połączyć się razem ze sobą. Na drugi
dzień to ja ujeżdżałam konika Marcina i dobijam sobie do szyjki macicy poczułam ze moja szyjka macicy tez się rozwiera pod naciskiem penisa Marcina powiedziałam Marcinowi co teraz czujesz powiedział piękno rozwieranej się szyjki macicy na przyjecie mojego penisa w twojej cipce
w twym łonie. Widzisz Marcinku dzisiaj twój żołądź tez chce wejść tak głęboko do mojej cipki jak to było wczoraj. Marcin powiedział to połączmy się razem tak samo jak wczoraj. Po tych słowach przywarłam do Marcina penisa ile tylko potrafiłam, Marcina żołądź zagłębił się w mojej macicy
i zakleszczyłyśmy się razem i tak sprzęgnięci razem leżałyśmy ponad półtory godziny czasu specjalnie nie doprowadzając się do orgazmu
a szczególności Marcina wytrysku w mojej cipce. Chciałam żeby tak Marcin tkwił we mnie wiecznie. Było to bardzo wspaniałe uczucie tak mieć uwiezionego w swojej cipce mężczyzny kutaska i to po same jadra. i tak baraszkować na łóżku wiedząc ze jesteśmy razem połączeni. Jak Marcina kutasek rozłączył się z moja cipką Marcin nie dał za wygrane. Jaszcze raz wszedł do mojej cipki i spuścił mi się do cipki i powiedział teraz jest wszystko dobrze możemy pójść na plaże poopalać się i wykąpać w wodzie.
Po tej wypowiedzi Basi ja zaczęłam dalej mówić o naszych wczasach i naszej przygodzie ale tym razem bardziej otwarcie nie krepując się ze
jest z nami mama. Powiedziałam ze za naszym kurortem, oddzielony
plażą dziką nie całe pół kilometra, jest drugi kurort naturystów i tam byłyśmy z Hubertem pięć razy i dwa razy na dyskotece nagusów i tez tam chodziłyśmy po plaży nago i opalałyśmy się na golasa i kąpałyśmy się w morzu nawet w wodzie kilka razy strzeliłyśmy sobie numerek ze spustem nasienia Huberta w mojej cipce. A jak byłyśmy na plaży naturystów to jak Hubertowi stała pytka do mojej cipki to szłyśmy do wody po pachy i tam załatwiałyśmy swoje potrzeby miłosne jak Hubert spuścił się do mojej
cipki to zaraz jego penis zmiękł w wodzie i już tylko mu wisiał i był zaspokojony, A robiłyśmy to nawet pobliżu innych par kochających się wodzie jak my. A było to widać, która para się kocha po ich zbliżeniu do siebie i ich ruchach kopulacyjnych jak sobie dogadzali. Jak tak kąpałam się w wodzie z Hubertem i byliśmy w wodzie tak do pasa to z racji tego ze Hubert ma dość długi i obwisły worek z jądrami to jego jądra wraz z workiem pływały na wodzie a był to bardzo fajny widok patrzeć na pływające jajka mojego samca takiego ogra do mojej cipki nawet kilka razy złapałam Huberta za jajka i powiedziałam do Huberta ze masz pusty worek z jajami wytrzepanymi w mojej cipce, bo twoje jajka pływają na wodzie. Hubert tylko się roześmiał do mnie i powiedział ze to jest moja zasługa,
ze ja wszystkie soki jakie ma w jajkach, to ja wszystko z nich ściągnęłam,
i nawet wyssałam, i dlatego są puste, i pływają na wodzie Za co dałam Hubertowi słodkiego buziaka i przytuliłam się do mojego ukochanego. Powiedziałyśmy ze jak chodziłyśmy po plaży nagusów to oglądałyśmy
wiele pań panów jakie maja swoje klejnoty niektórzy panowie byli bardzo zgrabni i urodni ale i panie tak samo były zgrabne i urodne . Widziałyśmy jakie niektóre panie były grube i miały zwisające piersi prawie do pasa i zwisające brzuchy prawie do cipek, a ich cipki były bardzo wielkie i miały bardzo grube wargi sromowe większe a niektórym paniom wystawały łechtaczki z cipek na zewnątrz nawet trzy i cztery centymetry i było im widać takie dzyndzle wystające. Mówiłam do Huberta ze powinien sobie wziąć taka grubą to by miał duża do całowania i do pieszczenia . Ale
Hubert powiedział mi komplement ze on chce mieć taką cipkę i takie
piękne cycusie jak ja mam i na inną nie zamieni się w życiu. Ale też i oglądałyśmy i panów jakie panowie maja przyrodzenie, panowie tez maja różne przyrodzenie ich członki są różnej wielkości i jadra tez. Większa część panów ma jajka i penisy przeciętnej wielkości takie jak ma mój Hubert a było to widać bo niektórym panam ich peniski stały na baczność, widać było ze niektórzy panowie maja swoje peniski krzywe zagięte
wprawo to w lewo to zadarte do góry to maja jakieś zgrubienia na
penisie to na żołędziu. Widziałyśmy ze niektórzy panowie maja bardzo
małe te ptaszki jak im stały ale i widziałyśmy i okazy bardzo duże jak
wisiały panom do pół kolan ponad 25 centymetrów. A przy zwodzie na pewno taki pan może mieć około nawet 30 centymetrów. Hubert się
śmiał zemnie ze ja powinnam sobie poszukać takiego pana z takim penisem długim jak ten pan co miał takiego olbrzyma to na pewno by
mi dogodził i przebił by mnie na wylot i wyszedł by mi ustani. Oglądałyśmy
panów jakie panowie maja worki z jajkami, są panowie co maja bardzo
małe jajka i bardzo krótkie worki ale i widziałyśmy okazy wiszących
worków z jajkami sięgających do kolan mój Hubert ma dość obwisły
worek z jajkami ale gdzie tam jeszcze to nie jest nawet jedna trzecia długości co ten pan miał, a jadra to nawet niema co porównywać. Jądro Huberta to swobodnie trzymam w jednej ręce ,a ten pan to miał dobrze dwa razy większe od jądra Huberta. Ale i były też panowie z przeciętnymi workami z ich jądra były bardzo duże jak u ogra. Ale i widziałyśmy dużo panów na płazy wykastrowanych, bo ich worki były puste a na worku moszny była szrama po kastracji jąder. Byli panowie tez tak wykastrowani ze ich worki razem z jądrami były odcięte. Mama wszystko to wysłuchała
i nas pod sumowała i powiedziała do nas, a teraz wiem jakie ja mam córki puszczalskie ze lubią seks z swoimi chłopakami i jakie z mich. Dokończyła za mamę Basia kurewki, ale te kurewki to kochają się tylko wyłącznie ze swoimi narzeczonymi i nikomu więcej się nie oddają, Mama powiedział ze ona z tatą też się kochała za panny, nawet zrobiły sobie dziecko w narzeczeństwie Tomka . I dlatego godzą się z tatą na takie układy. żeby nasze córki to robiły w domu z odpowiedzialnymi chłopcami jak miały by
to być przypadkowe wpadki z byle kim. Po tej rozmowie Mama poszła na dół do taty i wszystko opowiedziała o nas tacie jakie nasze córki są puszczalskie i jak lubią seks, tato powiedział mamie ze trochę maja
pomnie a trochę maja po tobie pamiętasz ty też lubiłaś się ze mną kochać aż żeśmy w padli i zrobiłyśmy sobie dziecko.

Dodał/a: Kasia w dniu 16-03-2016 – czytano 2544 razy.
Słowa kluczowe: Miłość kocha ć całować pieścić Kasia

Komentarze (1)

Weronikadnia 2016-03-17 08:36:35.

Lubie czytać twoje opowiadania. Pis tak dalej.
Jest w tym dużo seksu i namiętności. Jak czytam te twoje opowiadania to robię się cała mokra i dostaje dreszczy od podniecenia .

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Tylko trzy czwarte obrotu i pozbył się popędu cz 11"

(pole wymagane)

(pole wymagane)

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.