Szkoła
Wszystko zaczęło się od nowego roku szkolnego. Nowa szkoła,nowe twarze korytarze i one. Moje koleżanki z klasy. Upsss nie tylko koleżanki ale tez koledzy. To tak przechodząc do meritum- cala ta historia zaczęła się w trakcie trwania pierwszego semestru ale trwa do teraz. Niestety :. Wypad z kolezankami na piwo. Od tego moje cierpienie się zaczęło. Niby wszystko dobrze ale ja czuje takie dziwne spojrzenia w moja stronę. Potem zaczęły sie katusze. Na FB koleżanka napisała do mnie “i jak tam wrażenia. Jak oceniasz mojego chłopaka?” , na samym poczatku nie dowierzalam ale potem odpisalam ze “dobrze. Moim zdaniem taki sam jak każdy inny.” Na tym cala rozmowa się skonczyla. Ale to tylko poczatek…
Jak wam się podobało- jeśli oceniacie to dobrze i jesteście ciekawie dalszej historii proszę o komentarz 🙂