Kamil odszedł na bok, żeby spokojnie porozmawiać. Dziewczyna widziała po jego twarzy, że coś jest nie tak. Nie rozmawiał długo, kiedy skończył stał w tym samym miejscu bez ruchu. Natalia podeszła do niego.
-Co się stało ? – stała obok niego
-Nieważne – odpowiedział zły
-Proszę powiedz mi chce Ci pomóc – położyła dłoń na jego ramię
-Mój kumpel widział Kati z jakimś chłopakiem jak się całowali – powiedział smutniejszym głosem
-Bardzo mi przykro, co zamierzasz z tym zrobić? – zapytała ciszej
-Muszę z nią porozmawiać – spuścił głowę na dół.
Natalka przytuliła go bardzo mocno. Udało się jej poprawić mu humor, Kamil opowiadał jej różne śmieszne historie, a ona śmiała się z każdej. Cieszył się, że teraz jest przy niej choć wiedział, że czeka go poważna rozmowa z jego dziewczyną. Dziewczyna na swojej skórze poczuła parę kropelek wody. Wstał i chciał zabrać ją szybko do samochodu, lecz ona wstała i rozłożyła ręce, zamknęła oczy i podniosła głowę do góry. Przyglądał się jej wyglądała pięknie. Po kilku minutach wziął ją na ręce i poszli do samochodu. Odpalił silnik i ruszyli do domu, spoglądał na nią widział, że jest już zmęczona po całym dniu. Całą drogę przebyli w milczeniu, pod jej domem wysiadł i odprowadził ją pod same drzwi. Szepnęła mu do ucha “będzie dobrze” i uśmiechnęła się.
Pocałowała go w policzek i weszła do domu, a on do samochodu. Wrócił prosto do domu, widział samochód rodziców wiedział, że są już w domu. Zaparkował i włączył silnik, wszedł do domu przez garaż. Wszedł do kuchni gdzie siedzieli rodzice i jego brat.
-Cześć – powiedział do wszystkich
– Cześć synu, opowiadaj mi tu jak na meczu – powiedział zadowolony ojciec
-Wygraliśmy ! Nasza drużyna była zgrana i to nam przyniosło zwycięstwo – usiadł przy stole i zaczął robić sobie kanapki
-To no to gratuluje, potrafisz zmotywować swoją drużynę – odparła z dumą mama
-Powinieneś pomyśleć czy chcesz całe życie grać – uznał tata
-Noo i byś mnie przyjął do swojej drużyny – powiedział zachwycony brat – kasa, laski, fury i imprezy czego chcieć więcej – był bardzo zadowolony
– Daniel to nie wszystko, trzeba też umieć grać – odparł chłopak i zaczął jeść

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Natalia po wejściu do domu od razu poleciała do swojego pokoju. Wyciągnęła telefon i zadzwoniła do Pauliny, a potem dołączyła do rozmowy Basie.
-Opowiadaj !! – powiedziała pierwsza dziewczyna z ciekawością
-Jechaliśmy jakimś lasem, zjechaliśmy na jakąś boczną drogę – przerwała jej Paulina
-Zrobiliście to w samochodzie ?????? – powiedziała ciekawa
-No co ty, byliśmy w raju – powiedziała rozanielonym głosem – był piękny strumień z wodą, śpiewy ptaków, byłam taka szczęśliwa.
Opowiedziała im o wszystkim prócz tego, że Katrina go zdradziła. Dziewczyny skończyły bardzo późno rozmawiać. Już nic nie jadła, umyła się i położyła do łóżka.

Rano zerwała się z łóżka, zaspała. Zleciała szybko na dół zrobiła dwa tosty, zjadła i poszła się dalej szykować. Postanowiła jechać dziś autobusem. Była w niebieskiej sukience, wzięła swoją torbę i wyszła. Jeszcze trochę i spóźniłaby się na autobus. Po kilku minutach była już w szkole, przywitała się ze swoimi przyjaciółkami i ruszyły na lekcje. Basia miała lekcje obok nich, po dzwonku wszyscy weszli do sali.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Kamil był już umówiony z Kati po lekcjach. Kiedy ostatnia lekcja dobiegła końca, chłopak postanowił na chwilę pójść do Natalki. Wyszedł ze szkoły, po drugiej stronie ulicy zobaczył Natalie i Nikodema. Poczuł wielką złość, wiedział, że jeśli tam pójdzie to ten koleś będzie miał rozwaloną twarz. Poszedł do szkoły swojej dziewczyny, stał tam chwilę, aż zobaczył Katrinę. Podeszła do niego bardzo pewna siebie
-Cześć Kochanie – chciała go pocałować, on lekko się odsunął
-Musimy pogadać – powiedział bez żadnego uczucia – zdradziłaś mnie, całowałaś się z jakimś chłopakiem
-Co ??? Nie całowałam się z żadnym chłopakiem!!! – powiedziała zła
– Nie oszukuj mnie !!! – powiedział wściekły
-No dobra, to prawda – powiedziała – nic dla mnie nie znaczył
– Ale się całowaliście, z nami koniec – powiedział zły – nie chce cię widzieć
-Kamil proszę cię, Kocham tylko ciebie – prosiła go, on się odwrócił i odszedł.
Poszedł pod most siadł na trawie, został sam. Natalia spotyka się z tym Nikodemem , a on zerwał z Katriną. Uderzył ręką w ziemie poczuł, że coś mu się wbiło w dłoń. Podniósł rękę i zobaczył kawałek szkła, wyciągnął i zawinął rękę rękawem od bluzy. Po godzinie postanowił wrócić do domu. Przed domem zobaczył mamę, kiedy zobaczyła zakrwawiony materiał od razu zapytała się co się stało? Nic jej nie powiedział, zabrała go do szpitala, tam zszyli ranę. W drodze do domu Kamil wyciągnął telefon i zobaczył, że ma 6 nieodebranych połączeń od Natalki i 2 od Kati. Przeczytał SMS-y od Natalii “Co się dzieje ? Dlaczego nie piszesz?”, “Obrażony jesteś na mnie?”, “Przepraszam, jeśli coś źle zrobiłam ;(“. Nie odpisał i nie oddzwonił. W domu poszedł do swojego pokoju siedział tam cały wieczór. Nagle do jego pokoju drzwi się otworzyły i zobaczył w nich Ewe.
-Co ty zrobiłeś Kati ?? ! – wrzeszczała na niego
-Nic jej nie zrobiłem, dlaczego tak sądzisz? – podniósł się z łóżka i usiadł
-Płacze przez ciebie!!!!!!! – krzyczała
-Zerwałem z nią, bo mnie zdradziła – wstał i podszedł do okna
– Daj jej szansę !!! – patrzyła na niego
– Nie ma mowy, wyjdź stąd. Uważam ten temat za skończony – wyprosił ją i zamknął drzwi na klucz

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Obudziła się o 10, była sobota. Popatrzyła przez okno, ładna pogoda. Dziś miała iść na domówkę z przyjaciółkami, wstała i poszła do łazienki. Poranna toaleta zaliczona, czas na śniadanie pomyślała. Zeszła na dół i wyjęła z szafki płatki, zobaczyła, że przy stole siedzi Kacper i Adaś.
-Zrobisz nam też ? – zapytał Kacper, a Adaś zrobił słodką minkę
-A co z tego będę miała – spojrzała chytrze na nich
-Pomożemy ci sprzątać – powiedzieli wspólnie
-No dobrze zrobię wam – zaśmiała się
Wyjęła trzy miski i nasypała płatków, zagrzała mleko i zalała je. Postawiła miseczki z jedzeniem na stole i podała im łyżki. Zaczęli jeść, Kacper po jedzeniu pozmywał, a Natalka poleciała na górę ubrać się i ogarnąć do wyjścia na zakupy. Do ich domu wparowały dziewczyny.
-Hejka chłopaki – powiedziały
– No siemka – odpowiedziała tylko Adaś, bo Kacper był zapatrzony w komputer, weszły do jej pokoju
– No hej laska – uśmiechnęła się Paulina
– Cześć dziewczyny – pocałowała przyjaciółki w policzek
-Lecimy po kiecki na dziś wieczór ? – zapytała Basia
– No jasne – powiedziała Nati
– Twój książę się odzywał ? – zapytała Paula i mrugnęła do niej
– Nie, ja też już do niego nie pisałam – odpowiedziała ze smutkiem
Wyszły z domu i wsiadły do samochodu Basi. Zaparkowały samochód i ruszyły do centrum handlowego. Przymierzały mnóstwo sukienek. Basia znalazła granatową przed kolano, krótki rękaw, a Paulina ostry czerwień luźniejsza na ramiączkach. Tylko Natalka nie mogła nic znaleźć.
-Jeśli w tym sklepie żadnej nie znajdę to idę w spodniach – powiedziała
-Spokojnie – odpowiedziała jej Basia
-WOW zobacz tą – powiedziała druga przyjaciółka
Sukienka była bez ramiączek, czarna, obcisła podkreślała jej zgrabną figurę.
-Bierzesz ją wyglądasz bosko !!!! – powiedziały
-Każdy jest już twój – zapewniła Basia
-No nie wiem, chyba jest zbyt wzywająca – powiedziała Nati
– Bierzesz i koniec – odparła Basia.
Poszły do kasy, Natalia zapłaciła i teraz poszły po buty nie było tyle problemu ze zlezieniem ich. Wszystkie miały szpilki pod kolor sukienek. Basia zaproponowała lody wszystkie były na tak, kupiły je i usiadły na ławce.
– A co z Nikodemem ? – zapytała Basia
-Ostatni raz rozmawiałam z nim wtedy przed szkołą – powiedziała – ale to nie jego Kocham, dziewczyna Kamila go zdradziła – powiedziała po namyśle
-Cooo?? – zapytała zdziwiona Paulina
-Naprawdę ?? – zapytała Basia
-Tak, ale on chyba jej to wybaczył – westchnęła – myślałam, że między nami coś jest
-A to głupek, a tu ma taką fajną dziewczynę, która go Kocha – szturchnęła ją Basia
– Przestań on Kocha Katrinę – powiedziała smutnym głosem
– Nie wie co traci, jeszcze będzie żałował – próbowała ją pocieszyć Paulina
– Chodzimy już, bo ja muszę jeszcze posprzątać w domu – wstały i ruszyły w stronę parkingu
Wsadziły zakupy do bagażnika i wsiadły do samochodu. Całą drogę śpiewały piosenki z radia.
– Zajedź do sklepu !!!! – Basia zjechała na parking – zaraz wracam – powiedziała Natalka.
Poleciała i zrobiła szybkie zakupy spożywcze. Wsiadła do samochodu z reklamówką.
-No to teraz możemy jechać prosto do domu.
Dziewczyny przed domem wyjęły z samochodu zakupy i poszły do domu. Natalia poszła do kuchni i rozpakowała zakupy. Kiedy skończyła to robić poszła do swojego pokoju zanieść buty i sukienkę. Przyjaciółki postanowiły jej pomóc w sprzątaniu domu. Paulina, Basia, Natalka, Kacper i Adaś zabrali się do sprzątania. Podzielili się robotą. Udało się im posprzątać cały dom w trzy godziny. Dziewczyna zaczęła robić obiad, rodzice wrócili w samą porę. Jej przyjaciółki zjadły razem z nimi, jej mama już po obiedzie pozmywała, a one poleciały się szykować. Pierwsza pod prysznic poszła Nati potem Paula, a ostania Basia. Zrobiły sobie makijaż, a potem dziewczyna zrobiła im fryzury. Swoje włosy pokręciła i ładnie spięła. Ubrały swoje sukienki i buty. Podeszły do lustra
-Wglądamy bombowo – powiedziała Basia
– No to parę sweet fotek – uśmiechnęła się Natalia
Pozowały jak modelki, zrobiły wiele zdjęć. Kiedy już skończyły zeszły na dół, dziewczyna krzyknęła, że będzie późno. Wyszły z domu i ponownie wsiadły do samochodu. Nie jechały długo, widziały, że jest dużo samochodów. Zaparkowały samochód na poboczu, wysiadły i ruszyły w stronę domu gdzie odbywała się impreza. Zobaczyły, że przed domem stoi parę osób. Wszyscy spojrzeli na Natalkę, zwłaszcza chłopaki. Weszły do środka i ponownie na nią spojrzeli. Dziewczyna czuła się dziwnie, wyglądała inaczej niż zawsze. Dziewczyny podały jej drinka, piła go pomału rozglądała się po całym domu. Wszystkie trzy ruszyły na parkiet, po kilku piosenkach wpiły kolejnego drinka. Czuła się już pewniej, tęskniła za Kamilem nikogo jej tak nie brakowało jak jego. Po kolejnym drinku przestała o nim myśleć.
-Siemka dziewczyny – zapytał właściciel
-No siemka – powiedziały – odpowiedziały razem
-Super wglądacie, a zwłaszcza ty Natalko – mrugnął do niej, poczuła się dziwnie
-Dziękuję – opowiedziała mu
– Napijesz się ze mną ? – zapytał pewnie
– Chętnie – uśmiechnęła i pomyślała, że nie ma nic do stracenia
Podał drinka i zaczęli pić. Poczuła, że zaczyna się jej kręcić w głowie. Spojrzał jej prosto w oczy i dotknął jej dłoni.
-Tak, wgl to Olaf jestem – powiedział jej do ucha – my się nie za bardzo znamy
– Ty znałeś moje imię – popatrzyła na niego – powiedz od kogo ?
– Kolega mi powiedział – jechał po jej ręce wyżej aż do ramienia
– Może się jeszcze napijesz – powiedział
– Nie, dziękuję – odwróciła głowę
– To może zatańczymy – wyciągnął w jej stronę dłoń
Skinęła głową i podała mu swoją dłoń. Zaczęli razem tańczyć szybki kawałek. Widziała swoje przyjaciółki, Paulina tańczyła z Danielem, a Basia ze Sebastianem. Jej myśli wróciły do ukochanego, chciała wiedzieć dlaczego się nie odzywa, bolało ją to. Nagle poczuła jak Olaf ciągnie ją na kanapę, usiedli na niej, a on podał jej drinka. Natalia nie napiła się już czuła, że ma dosyć. Siedzieli w milczeniu, spojrzała w jego oczy i widziała, że jej pragnie przestraszyła się. Nie wiedziała co zrobić, trochę się odsunęła, rozbierał ją wzrokiem. Chciała, żeby ta cisza między nimi została przerwana, ale dziewczyny były zajęte. Wtedy się odezwał
– Może pójdziemy na górę do mojego pokoju tam jest o wile ciszej – uśmiechnął się i dotknął jej dłoni
-Nieee, tu jest dobrze – powiedziała szybko
– Masz kogoś ? – zapytał jej
– Nie, na razie nie chce nikogo – odpowiedziała
– Wszędzie chodzisz z przyjaciółkami ? – patrzył na nią
– Tak, czasem spotykam się z moim przyjacielem – pomyślała o Kamilu
– Może przyjedziesz do mnie jutro, mam wolną chatę – uśmiechał się niegrzecznie
-Dziękuję za zaproszenie, ale nie – popatrzyła w jego oczy, był trochę zły, że mu odmówiła
– Dlaczego nie ? Miło spędzilibyśmy czas, no przyjdź nie daj się prosić – patrzył na jej biust.
Usłyszeli głos za sobą
-Nie przyjdzie, bo jest umówiona ze mną…