Przyjaźń czy miłość?

Cześć, mam na imię Julia... jestem dziewicą.
Miałam się dziś spotkać z moim najlepszym przyjacielem - Igorem. Szczerze mówiąc to mam tylko jego, ponieważ moje przyjaciółki odwróciły się ode mnie z powodu rozstania się moich rodziców. Nie wiem do dziś co to ma do naszej przyjaźni, ale teraz przynajmniej wiem że była fałszywa i nie przejmuję się tym. Ale do rzeczy. Był piątek wieczór. Mieszkałam z mamą, a ona miała dziś nocny dyżur. Więc dom był pusty, dopóki Igor nie zadzwonił do drzwi. Szybko zeszłam na dół i otworzyłam je. Oczom ukazał mi się wysoki brunet o pięknych, zielonych oczach i umięśnionym ciele.
-Cześć Julka. - powiedział śmiejąc się i przytulając na powitanie.
-No cześć. - odpowiedziałam odwzajemniając uścisk.
-To co chemia, czy fizyka? - zapytał mnie. (często udzielał mi korepetycji z tych przedmiotów, bo nie idzie mi z nich najlepiej).
-Jak mam być szczera to jedno i drugie.
-Och Julka... - westchnął Igor i usiadł przy moim biurku. Szybko wzięłam do ręki drugie krzesło i dosiadłam się. Zaczął tłumaczyć mi najpierw chemię, alkohole. Zupełnie tego nie rozumiem. Po godzinie tłumaczenia mi tego tematu nadal nie rozumiałam tych głupich alkoholi! Rzuciłam się na łóżko i powiedziałam do Igora:
-Nigdy się tego nie nauczę!!!
-Nauczysz, na pewno! - powiedział Igor kładąc się obok mnie na łóżku. Leżałam tak jeszcze około 5 minut. Kątem oka widziałam, że mój przyjaciel ciągle spogląda na mój biust i tyłek. Chyba zauważył to że widziałam jak na mnie patrzy. I zaczął się jąkać i próbował coś powiedzieć.
-Eee... Julia. No bo, ja... No ty,eee...
-Słucham. Powiedz, nie krępuj się.
-No bo...
-No mów! - powiedziałam nieco głośniej, ponieważ byłam zirytowana tym jąkaniem i niepewnością.
-Kurwa! Podobasz mi się, rozumiesz!?!
Byłam zszokowana tą odpowiedzią, ponieważ on też mi się podobał, ale nic nie mówiłam. Bałam się że to mogło zniszczyć naszą przyjaźń, a miałam tylko jego.
-Jeśli mam być szczera to ty też mi się podobasz! - powiedziałam po krótkim namyśle.
Leżeliśmy blisko siebie, czułam jak serce mi wali, i słyszałam również jego bicie serca. Patrzyliśmy sobie w oczy. Nagle Igor zaczął się do mnie zbliżać, powoli i czułam jego pożądanie. Po chwili poczułam jego wargi na swoich ustach. Zamknęłam oczy i oddałam się chwili. Jeśli mam być szczera to był mój pierwszy pocałunek, pomimo tego, że mam 15 lat i nie jestem brzydka. Mam 170cm wzrostu, niebieskie oczy i ciemne blond włosy i lekkie piegi na twarzy.
Po wszystkim zaczął całować mnie jeszcze zachłanniej. Prawą ręką dotykał moich włosów, a lewą błądził po moim ciele. Nieco mnie to krępowało, więc oddaliłam się lekko w bok.
-Co się dzieje? - powiedział Igor.
-Nie wiem. Ta sytuacja trochę mnie skrępowała.
-Nie chcesz tego?
-Czego? - zupełnie nie pomyślałam w tym momencie o seksie.
-Nie udawaj, że nie wiesz. Dziewczyno! Pragnę cię, tu i teraz!
-Nie wiem czy jestem gotowa...
-Proszę cię, tak bardzo cię kocham!
-Ja ciebie też, ale to nie znaczy że musimy to robić.
-Ale ja chcę to zrobić. Właśnie z tobą, bo cię kocham.
Po tych słowach przybliżył się do mnie i mocno przytulił. Znów zaczął całować. Odwzajemniłam pocałunki i zaczęło mi się to podobać. Poczułam lekki ucisk w okolicy brzucha, ciut bolesny, ale przyjemny. Zaczęło mi się robić mokro... Igor zaczął zdejmować ze mnie ubranie. Nie buntowałam się. Po chwili leżałam w samej bieliźnie, a Igor zaczął ściągać z siebie niepotrzebne ubrania. Sam został w samych bokserkach.
-Obiecuję, że będę delikatny.
-Igor...
-Tak?
-Czy... Czy to boli?
-Tylko na początku, później będzie już sama przyjemność. - on wiedział że jestem dziewicą.
-No... no dobrze.
-Gotowa?
-Chyba tak... - powiedziałam niepewnie.
-Będzie dobrze. - powiedział czułym głosem, a ja kiwnęłam głową na znak, że może działać.
Zdjął ze mnie bieliznę i jego oczy zabłysły. Widziałam w nich jeszcze większe pożądanie. Zobaczyłam że jego bokserki się unoszą, szczerze mówiąc wyglądało to trochę zabawnie. Zdjął swoją bieliznę i powiedział, że mogę podłożyć sobie poduszkę pod biodra, aby było mi wygodnie. Jak powiedział tak zrobiłam. Leżałam wygodnie na poduszce z zaciśniętymi udami.
-Tak nie uda mi się cię zadowolić.
Powiedział lekko się uśmiechając. Rozszerzyłam lekko nogi, ten zaczął całować mnie po całym ciele. Było mi dobrze. Ostatecznie (nawet nie wiem kiedy) założył prezerwatywę. Poczułam go w środku. Na początku bolało, ale to był przyjemny ból. Spłynęła mi łza po policzku, Igor z czułością ją wytarł i został tak jeszcze przez chwilę, abym przyzwyczaiła się do tego, że jest w środku. Po 2-3minutach zaczął się we mnie ruszać, najpierw powoli. Jęczałam, było mi bardzo dobrze. Potem mocniej, można powiedzieć że piszczałam, ale z zadowolenia. Mocno, jeszcze mocniej, a ja jedynie usiłowałam mu powiedzieć, że jestem już na skraju. On też doszedł w tym samym momencie. Odwróciliśmy sie tak, że to ja leżałam na nim. Ciągle był w środku. Nie przeszkadzało mi to. Usnęliśmy... Obudził mnie dźwięk przekręcanego klucza w zamku od drzwi. Przestraszyłam się. Szybko obudziłam Igora. Nadal był we mnie teraz to było już dziwne uczucie. Szybko wstaliśmy ja ubrałam się w piżamę, którą znalazłam pod łóżkiem, a Igor ubrał się i schował w szafie. Spojrzałam na budzik. Była godzina 23.40 trochę późno, wiec postanowiłam udawać, że śpię. Mama weszła do pokoju. Wszystko wydawało się jej być na miejscu. Zamknęła za sobą drzwi a ja pssttt na Igora, ten wyszedł z szafy i zastanawialiśmy się co robić, czy próbować wydostać go dziś czy dopiero jutro rano. Nie wiedzieliśmy co robić.
-------------------------------------------
Podobało się? Mam pisać dalej? Piszcie w komentarzach ... 🕐 :)
Dodał/a: Okrutna w dniu 30-10-2015 - czytano 1856 razy.
Słowa kluczowe: seks przyjaciel miłość pierwszy raz dobry seks nauka chłopak Okrutna


Komentarze (1)

nikitadnia 2015-11-08 13:46:22.

Pisz zalej

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Przyjaźń czy miłość?"

(pole wymagane)