Pożądanie
-Tak Agnieszka?…. dobra, ale kiedy?……. przecież dwudziesty trzeci jest pojutrze, to on myśli, że się wyrobimy? W tym momencie przestaję słuchać. Uderza mnie coś, co przeoczyłam. Jeżeli dwudziesty trzeci jest po jutrze, to dzisiaj jest dwudziesty pierwszy. To znaczy, że dziesiąty dawno minął, a ja nie miałam okresu. O kurwa! Siadam na sofie przerażona i liczę dni w telefonie. Raz, drugi, trzeci. (…)
Wtedy Daniel pocałował ją. Całując odpiął jej stanik. Chwycił ją lewą dłonią jej pierś a prawą włożył pod jej leginsy i chwycił za tyłek. -Co ja robię… -Powiedział Daniel i przerwał to wszystko. Lena jednak nie poddała się i popchnęła go na łóżko. Rozpięła mu spodnie i przez jego bokserki masowała jemu penisa. Chłopak odchylił głowę z rozkoszy. Penis stanął a Lena wzięła go do buzi. Chłopak zadrżał. Lena wypchała go (…)
-Chodzi mi o to, że może po tych kilku latach chciała się w ten sposób zemścić? Zobacz. Jesteście razem, trafiacie na mnie. Dzieje się wiadoma rzecz, przez którą zaraz się rozstajecie, bo ty myślisz o mnie. Ona mogła się domyślać, dlaczego się rozstaliście, a nawet jeśli, to z tego co mówiłeś, jest typem kobiety, która nie daje sobą pomiatać i to ona zmienia facetów, a nie odwrotnie. Wydarzyła się sytuacja w barze. Może była (…)
-I najprawdopodobniej jego zabójcą jest facet, z którym miał kiedyś jakiś zatarg. Nie wiadomo dokładnie o co. dowiedzieliśmy się tego z Maćkiem nieoficjalnie. Prawdopodobnie opłacił tych dwóch gliniarzy, którzy byli u ciebie z wizytą na początku naszej znajomości, dlatego wszyscy rzucili się na mnie, a Weronika złożyła fałszywe zeznania. Prawdopodobnie chce mnie wrobić razem ze swoim facetem ze strachu, albo żeby się na mnie odegrać, tylko nie wiem za co. Boję (…)
Coraz szybciej wkładałam i wyciągałam penisa z mojej buzi. Znów spuścił mi się do buzi. Połykałam olbrzymie ilości spermy najszybciej jak potrafiłam, ale i tak zakrztusiłam się nią. Cholernie mu się to podobało, ale zabrał się za moją wilgotną dość dziurkę. zaczął ją delikatnie podgryzać, miał prawie głowę w mojej pochwie. Bardzo mi się podobało, co nie zmienia faktu, że wolałabym być teraz w domu. W ciepłym, bezpiecznym domu. Bawiliśmy się w tej pozycji przez (…)
-Powiedziałeś… Te twoje żale… Dodam tylko, że dziękuje ci za to, że się poświęciłeś. Czasem trudno, było kochać ten dom, w którym stoją tylko meble. -Powiedziała i wyszła z domu, trzaskając drzwiami. Szła i płakała. Chciała by cofnąć czas, zatrzymać go, wtedy kiedy było dobrze. Wtedy, gdy była z Kamilem i cały świat się nie liczył. On jeden wiedział jak ją pocieszyć. Chciała by zamknąć oczy i otworzyć je przy nim. Niestety dziś to myślenie o nim to tylko czas (…)
Siedemnastoletnia Bogini Seksu! cz.2
-Nie tylko na to mnie stać. – wtedy przejechałam językiem po całej jego długości. I właśnie wtedy ujęłam go w dłoń. Obciągnęłam napletek i zaczęłam delikatnie bawić się główką. Przyciskałam ją do kącika warg i pod wpływem nacisku powodowałam jego osunięcie się. Nie wiem czemu, ale widziałam, że sprawia mu to ogromną przyjemność. Chyba nie był na to gotowy bo, gdy szybko wzięłam go do buzi, cały się spiął. Złapał mnie za włosy zbierając je w kitkę i tak trzymał (…)
Wtulam się w niego i wdycham zapach jego skóry, ale telefon znowu zaczyna dzwonić. Tym razem Dominik bez słowa wstaje i wychodzi do salonu, a ja przez chwilę podziwiam jego boskie ciało. Siadam na brzegu łóżka i zakładam jego koszulę na siebie. Spotykam Dominika w połowie korytarza, gdy wraca z moim telefonem (…)
Uderzył mnie nim i na moim brzuchu powstała szrama, z której od razu zaczęła wypływać krew. Strasznie bolało wydarłam się z bólu, ale jego to motywowało. Chwycił za moje piersi, ugryzł strasznie mocno, ssał moje małe piersi,masował i ściskał, przeszedł do brzucha, którego też zaczął masować. Agresywnie zsunął moją spódniczkę. Ściągnął rajstopki, i rozciął majtki. Ku jemu ukazała się świeżo golona cipka. Był strasznie napalony, widać było pożądanie, byłam dziewicą, on (…)
-Nie martw się będzie dobrze. -Pocieszyła go dziewczyna i odprowadziła go ciotki. Dzwoniła do Oli, ta powiedziała, że nocuje u Sebastiana. Pytała czy coś się stało, jednak Lena nie chciała psuć jej nocy. Wróciła więc do domu. Usłyszała śmiech z kuchni. Ojciec nie był sam. Była godzina około dwudziestej drugiej. Lena weszła do kuchni. Ale to co tam zobaczyła, zamurowało ją bezgranicznie. Ojciec stał w bokserkach przy blacie z blond kobietą, która miała na sobie czerwoną (…)