Niedostępna

-Chłopaki gdzie jest Patryk?!- zapytał rozwścieczony trener.
-Trenerze on po Sylwestrze nie przyjdzie-odparł Szymek najlepszy przyjaciel Patryka.
-Niech któryś do niego zadzwoni, bo jak się nie pojawi, to wylatuje z drużyny!- krzyknął trener
-Robi się-Kurwa Patryk gdzie ty jesteś? Trener cię zabije, ruszaj się chłopie, no masz dziesięć minut-jak zwykle się spóźnia pomyślałem.
--Patryk
Zapomniałem że dzisiaj ścigamy się z chłopakami z 3 klasy liceum. Ale co za idiota wymyślił zawody dzień po Sylwestrze, byłem zły bo nie dosyć że nie wyrwałem żadnej fajnej laski to jeszcze musiałem wstawać o 10.00
--Boisko
-Trenerze jestem-krzyknął Patryk
-Radzę ci tego nie spieprzyć Juszczak!- odpowiedział trener.
-- Patryk
-Stary o której zaczynamy?- zapytałem swojego najlepszego przyjaciela Szymka.
-Nasze za godzinę, ale teraz idziemy popatrzeć bo biegają dziewczyny i to w krótkich spodenkach- puścił mi oczko
-Rozumiem, trzeba je będzie rozgrzać do biegu-zacząłem się śmiać, bo dziewczynki z Liceum zwłaszcza te które oprócz biegania grają w siatę mają niezłe tyłeczki.
-Będzie ta nowa-oznajmił Szymek
-Pieprzysz-krzyknąłem, "ta nowa" to laska, która dołączyła do LO w tym roku, nazywa się Julka, i pragnie jej każdy chłopak, ale jest w chuj niedostępna.
-Stary nie podniecaj się i tak jej nie wyrwiesz-zaczął się śmiać Szymek
-Ja? Ja jej nie wyrwę? Jak nie ja to kto?- jestem szatynem, mam ciemne, prawie czarne oczy, mocne rysy, 185cm wzrostu i niezłe ciało + poczucie humoru, gdzie się nie obejrzę jest stado dupeczek chcących przejechać się ze mną na moim skarbie-yamaha r1, ale wszystkie są puste, czasami faktycznie zabieram je na przejażdżkę do mojego apartamentu, gdzie pijemy drogiego szampana i podziwiamy zachód słońca, a później laseczka trafia do łóżeczka.
-Nawet ty nie podołasz, bracie ona olewa każdego
-Jeszcze się przekonamy
-No i jest ! Gdy przyjechały dziewczyny i wysiadła Ona chłopaki zaczęli bić brawo, a ta nic, poszła do szatni.
- I co stary?-zapytał Szymek
-Daj mi działać-odpowiedziałem.
Po 10 minutach wyszła, ubrana w krótkie, różowe spodenki podniecająco opinające się na jej jędrnym tyłeczku i tego samego koloru skąpy croop top, w pępku miała kolczyk, miseczki 75D, płaski brzuch i tatuaż na ramieniu, napisane było po angielsku, więc nie wiedziałem co tam pisze, no cóż nigdy nie lubiłem tego języka. Juleczka była długowłosą blondynką, z dużymi niebieskimi oczami i ponętnymi usteczkami. Od samego patrzenia już mi stanął. Nie wytrzymam. Ona musi być moja...
Dodał/a: księżniczka swojej bajki w dniu 1-01-2016 - czytano 3950 razy.
Słowa kluczowe: zawody pożądanie Julcia Patryk księżniczka swojej bajki


Komentarze (2)

L.dnia 2017-01-04 23:09:29.

Super 😍😍😍

aniadnia 2017-01-08 00:42:27.

Dziewczyny trzymajcie tak dalej bo po co mamy dawac kazdemu ja bylam trudna i spodkalam swojego meza i sie bardzo kochamya kochamy i mamy spaniale dzieci


Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Niedostępna"

(pole wymagane)

(pole wymagane)

(pole wymagane)