miedzy nami 2

Nic nie odpowiedział, przyssał się do moich ust, oczywiście odwzajemniłam to, po czym wziął mnie na ręce, ja owinełam jego umięsniony brzuch nogami i poszliśmy na górę. Położył mnie na łóżko, całował dalej, schodził coraz niżej, po szyji, dekold.
– Mogę zdjąć tą bluzkę? – zapytał
nic nie odpowiedziałam, tylko się uśmiechnełam, zdjął ją, całował moje piersi.
Zdjął mój stanik, który po chwili wylądował za łóżkiem, przyssawał się do moich sutków, zaś w moich majtakch robiło się mokro, było cudownie. Z pocałunkami, był coraz niżej, aż doszedł do mojej cipki, zdjął mi leginsy i zaczął mnie pieścić. Lizał ją, wpychał język głębiej, ja delikatnie pojękiwałam z rozkoszy jakim mnie dażył,
– Kubaaa – jęknełam
– Ciii – szpenął
Po chwili byłam już bliska orgazmu, przestał to robić.
– Wstań – powiedziałam
– co teraz? -zapytał
Zdjełam mu spodnie, koszulkę i bokserki, uklękłam przed nim, najpierw delikatnie go masowałam, po chwili wziełam do ust, lizałam go od góry do dołu, ssałam najlepiej jak potrafiłam, widać było że mu się podoba, stał na baczność w tamtej chwili.
– Połóż się – powiedział
Zrobiłam to, po chwili wszedł we mnie, poczułam jaki jest twardy, wtedy pieprzył mnie najlepiej jak tylko umiał, zwiększył ruchy, po jakimś czasie doszliśmy razem. Połknełam jego spermę, całował mnie dalej. Razem padliśmy i zasneliśmy. Obudziłam się, patrzyłam na niego jak śpi, po chwili po cichu zeszłam na dół do kuchni, wyjełam jajka z lodówki, zmieszałam je z przyprawami, mieszając je zaszedł mnie od tyłu, złapał w talii, czule przytulił i całował szyję. Razem zjedliśmy śniadanie, postanowiliśmy zrobić sobie dzień wolnego i nie iść do szkoły, razem przez cały dzień siedzieliśmy w samej bieliźnie, byliśmy pod prysznicem oglądaliśmy film, i dzień zleciał.
– zaraz będzie Adrian – powiedziałam mu siadając na kolana.
– a mogę jeszcze zostać? – zapytał.
Pocałowałam go a po chwili poczułam jak on mi się wbija w tyłek.
– lecę się ubrać
– idę z Tobą
Wyjełam z szafy jeansy i czarną koszulkę, on przyglądał się jak się przebieram. Zeszliśmy na dół, w drzwiach ujrzeliśmy Adriana.
– Co on tu robi? -ze złością zapytał. – nic mu nie odpowiedziałam, jak już wspominałam, nie przepadał za Kubą.
– to ja już pójdę – powiedział Kuba
– masz racje, wyjdź – krzyknął Adrian – na pożegnanie przytulił mnie i wyszedł.
Adrian wszedł do kuchni i zrobił kanapki, nalał soku i wszedł do salonu, usiadł na kanapie i błądził po kanałach w telewizji.
– co Ty w nim widzisz? przecież on z każdą się tak zabawia -ze złością powiedział.
spuściłam głowę i poszłam na górę, wziełam torbę i wyszłam.
– Gdzie idziesz?
– nigdzie – odpowiedziałam i trzasnełam drzwami.
Szłam ulicą nagle zobaczyłam coś czego nigdy nie chciałam ujrzeć, przez chwile nawet nie wierzyłam w to co widzę, nie wierzyłam własnym oczom.
Podeszłam bliżej aby się upewnić że to dzieje się naprawdę.

Dodał/a: xvc w dniu 21-02-2016 – czytano 2522 razy.
Słowa kluczowe: on pożądanie seks xvc

Komentarze (2)

jadnia 2016-02-21 23:27:10.

Zarąbiste !!!!

xvcdnia 2016-02-22 08:36:46.

piszcie co myślicie, i czy sie wam podoba bo nie wiem czy jest sens pisać tego dalej (:

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "miedzy nami 2"

(pole wymagane)

(pole wymagane)

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.