Dobry seks
Są dni ze czasem do nas przychodzi Ela i też mnie zadowala swą dziureczką. Ale i też wypady ma do nas Paula a jak przyjedzie do nas to z góry wiadomo w jakim celu, ze bez zażycia przyjemności nie może się obejść wówczas noc jest nasza rozbierana. Niedługo znowu będzie koniec roku i znów zaliczenia (…)
mnie i Magdy ze chciała by to zemną zrobić tu i przy wszystkich żebym ją przeleciał. Ze może to być jej już ostatni raz zemną bo ja jestem już Madzi na zawsze przecież Madzia jest z tobą w ciąży i będziecie mieć dziecko. Madzia powiedziała nie martw się jeszcze nie raz możecie się kochać ja nie jestem taka zazdrosna i zaborcza przecież to wyście mnie w to wprowadziły w świat kobiet dojrzałych (…)
Oglądaliśmy jakiś głupi film. Myślami byłam całkiem gdzie indziej. Zastanawiałam się czemu jestem wiecznie taka napalona, co najmniej jakbym łykała wiagrę rano i przez cały dzień mnie trzymała. Przypomniał mi się kadr z pornosa którego oglądałam ostatnio – kobieta leżała na plecach na stole, gość stał przed nią a ona mu robiła loda. Miał ogromnego kutasa i wpychał w nią tak, że ona aż się krztusiła. Ale wtedy on wpychał jej (…)
Na pewno jeszcze nie było poranka. Czułam to. Tak jak palec na moim magicznym guziczku. Poruszał się powoli dopóki się nie obudziłam, potem w miarę jak robiłam się coraz bardziej mokra poruszał się coraz szybciej. Mruknęłam coś pod nosem i nagle poczułam w sobie trzy palce. Ruszały się we mnie, coraz głębiej i głębiej. Kiedy myślałam że już dalej nie wejdą poczułam czwarty palec i kciuk na mojej łechtaczce. Zaczęłam jęczeć. Druga (…)
-To nie ważne kto. – Patrzył na mnie, a we mnie budziła się tęsknota szczelnie skrywana za jego osobą.- Przepraszam, że zachowałem się nie tak jak powinienem. Bardzo tego żałuję.- W jego oczach widziałam skruchę, a ja mimo moich postanowień, nie potrafiłam się na niego złościć. Nie chciałam go usprawiedliwiać, ale po części rozumiałam go, i domyślałam się, co czuł po moim wyznaniu.- Wiem, że nie tak powinno to wyglądać (…)
– Wezmę cię jak pies sukę – powiedział do mnie i przewrócił mnie na brzuch. Znowu włożył we mnie rękę i pociągnął do góry, krzyknęłam z zaskoczenia i z bólu – bądź co bądź przyjemnego bólu. Z jedną ręką między moimi wargami sromowymi, drugą przycisnął moje plecy do podłogi tak, że wypięłam się do niego i poczułam jego ogromnego przyjaciela w sobie. Wszedł cały. Otwarłam usta i wydałam z siebie zduszony okrzyk i (…)
-Skarbie pośpiesz się.-Ponaglałam go, bo już byliśmy praktycznie spóźnieni. Nie chciałam pojawić się na końcu i być w centrum uwagi. Nie lubiłam tego. –Powinniśmy już wyjść!- Stałam przy drzwiach trzymając już jakiś czas za klamkę. Co chwile zerkałam na wiszące przy wejściu lustro. Było perfekcyjnie. Sukienka koloru brzoskwiniowego pięknie podkreślała moją lekko opaloną skórę, a dekolt uwydatniał mój największy atut. Z (…)
w porządku już nieraz tak robiłeś ze mną nawet nie wiedziałeś ze tobie niewolno się we mnie spuścić i nic się nie stało. Po tych słowach dałem Madzi buziaka i wtuliłem się w jej skarb miłości Madzia przyjęła mojego rycerza i zacisnęła na nim nóżki moje ruchy rozluzniły jej ciało Jej nogi powędrowały na moje biodra, jej głębia przyjmowała mego pana po same jądra mój żoładz penetrował jej wnętrze i tez zagłębił się do samej (…)
-Przepraszam.- Czuł zażenowanie, przecież jeszcze nie doszłam do siebie, a on już próbuje się do mnie zbliżyć.- Nie chciałem.- Nic nie powiedziałam tylko uśmiechnęłam się i pocałowałam go. Może to najlepsza terapia dla mnie? Warto spróbować. Może uda mi się zastąpić te złe wspomnienia dobrymi? Przylgnęłam do niego ustami. Niepewnie zaczęłam dotykać warg. Obserwował każdy mój ruch. Patrzył jak przełamuję się (…)
Nastała północ szampany strzelają korki wiwatują aż do sufitu, składamy sobie i nawzajem życzenia noworoczne. ale co dobre to i szybko się kończy Ja odprowadziłem Magdę do domu, Michał Elę,a Karolowi została Paula. Umówiłem się z Michałem jak odprowadzę Magdę a Karol Paulę to po odprowadzeniu przyjdę z Karolem do mnie tak żeby Karol nie błądził po mieście. Jak odprowadzałem Magdę Magda powiedziała mi ze dzisiaj (…)