Tylko trzy czwarte obrotu i pozbył się popędu cz 8

Czas szybko leciał, od pierwszego października ja będę mieszkała w akademiku w Krakowie razem z Hubertem tylko tyle ze ja w akademiku ekonomicznym a Hubert w akademiku politechniki. Hubert jest już na ostatnim roku na Politechnice Krakowskiej natomiast ja dopiero zaczynam, przed de mną jeszcze jest cztery lata studiów. W czasie studiów często
się spotykamy,nie tylko w domu ,ale i w Krakowie, to ja jestem u Huberta, to Hubert jest u mnie. W czasie naszych wspólnych spotkam w akademiku często razem się kochamy nie tylko buziaki i przytulanki i obmacywanie siebie naszych intymnych ciał, ale i uprawiamy seks jak mamy ku temu sposobność, i nikt nam nie przeszkadza, a ja mam dni bezpłodne. Basia
od pierwszego września poszła już do trzeciej klasy liceum o profilu medycznym, i nadal kreci z Marcinem i często się spotykają, i razem się kochają a jak Basia ma dni bezpłodne to uprawiają razem seks. Marcin pracuje w zakładzie metalurgicznym na dwie zmiany. tak ze ich spotkania odbywają się zawsze w soboty po pracy i niedziele a na tygodniu spotykają się co drugi tydzień. Ale czasem zdarza się tez i inna okazja do spotkania się razem jak Marcin ma drugą zmianę. Natomiast Ola jest już
w klasie maturalnej, jest szczęśliwa i uśmiechnięta i zawsze czeka kiedy Tomek przyjedzie z wojska na przepustkę dobową, to się czuje wówczas jak w siódmym niebie bo jest oddana jego i razem się kochają. Tomek
jak jest na przepustce dobowej to zawsze śpi u Oli z Olą razem, zresztą Ola ma ciche przyzwolenie rodziców na spanie razem z Tomkiem i uprawianie razem seksu. Ola ma powiedziane przez rodziców ze muszą uważać jak się kochają bez zabezpieczenia, żeby czasem nie wpadli w pułapkę i Tomek jej nie zapłodnił. Zresztą Ola jest bardzo lubiana przez naszych rodziców ze będzie ich synowa a szczególnie przez naszą mamę. We wrześniu Marcin dostał kartę powołania do wojska, do odbycia Zasadniczej Służby Wojskowej, 16 października ma się wstawić do jednostki wojskowej. Basia jak się dowiedziała ze Marcin idzie do wojska
bardzo to przeżyła rozpłakała się i wtuliła się w ramiona Marcina. Marcinku jestem twoja, musimy ten czas przed wyjazdem twoim do wojskiem dobrze wykorzystać musisz mnie pieścić będę zawsze twoja oddana.
Marcin ten czas z Basią bardzo dobrze wykorzystali, kochali się codziennie po dwa razy i nawet trzy razy, jak im sprzyjały okoliczności, a Basia miała
dni bezpłodne. Nawet kilka razy to zrobiły jak Basia miała miesiączkę
Marcin, to wykorzystał i spuścił się do cipki Basi. Nastał dzień wyjazdu
Marcina do wojska na dworzec kolejowy odprowadziły dwie dziewczyny, Basia i Ola oraz siostry z bratem, na pożegnanie słodkie pocałunki przyciski dziewczyn do Marcina nawet Basia dała Marcinowi buziaka z języczkiem w buzi. Marcin wsiadł do pociągu osobowego i pa pa pociąg odjechał o pierwszej w nocy.Basia powiedziała do Marcina ze za półtora tygodnia przyjedzie go odwiedzić w wojsku. Jak się okazało z dworca kilku chłopców odjeżdżało do wojska i też ich zegnały dziewczyny. W odwiedziny Marcina pojechała nie tylko sama Basia i Ola ale też pojechały trzy siostry i brat Marcina. A tam na miejscu dołączył do nas Tomek, Tomek przywitał się z nami były słodkie buziaki a szczególnie to były pocałunki Tomka z Olą
Marin aż się zdziwił i wycałował nas wszystkich a szczególnie Basie. ze tak dużo nas przyjechało. Za sześć tygodni pojechałyśmy na przysięgę do Marcina, Basia z Olą, siostry Marcina z bratem i rodzicami, no i ja z Hubertem ,a tam na miejscu dojechał Tomek. Chodź Tomek z Marcinem
byli w wojsku w tym samem mieście, to i tak służyli w innych jednostkach wojskowych. Dwa tygodnie po przysiędze przyjechał Marcin na przepustkę dobową razem z Marcinem przyjechał też Tomek spotkali na dworcu autobusowym. Jak Tomek przyszedł do domu to powiedział Basi ze przyjechał tez Marcin na przepustkę. Basia jak opętana zaraz się ubrała
i pobiegła do Marcina przywitać się z Marcinem. Oboje wpadli sobie w objęcia i całowali się jak opętani z języczkiem w buzi, po krótkiej rozmowie z rodzicami i siostrami Basia powiedziała rodzicom ze teraz to idzie z Marcinem na spacer i do kawiarni a Marcin może do domu wrócić bardzo późno w nocy zresztą miała rację prawie dwa miesiące nie kochali się. Po przyjściu Marcina do Basi z Basią nikogo nie było na piętrze tylko rodzice i dziadkowie na parterze, Po wejściu do pokoju Basi, Basia rzuciła się na Marcina i tak w objęciach całowali się ,Basia powiedziała Marcinowi jestem twoja możesz to teraz zrobić ze mną na całego bo teraz mam dni bezpłodne możesz się we mnie spuścić potrzebuję tych twoich plemników
mieć w moim ciele niech się zaroją w mojej cipce i mnie wypełniają. Po spuszczeniu się Marcina w cipce Basi Basia powiedziała a teraz to możemy iść do kawiarni tam przyjdzie Tomek z Olą to porozmawiamy razem. To chodź Marcinku do łazienki umyć swoje jajka i peniska żeby tak w kawiarni nie pachniały moją cipką Ja tez sobie umyję cipkę żeby twoje nasienie nie wypływało mi z cipki i tak nie pachnęło w kawiarni a to co w niej zostanie
to niech wędrują twoje plemniki tam do jajowodu żeby we mnie jak najdłużej były i pieściły moją cipkę. A po przyjściu z kawiarni na pewno Ci nie odpuszczę musisz być mój. Moja cipka jest bardzo stęskniona za
twoim peniskiem i chce go mieć w sobie, żebyś ją pieścił i dużo dał jej tego co masz w sobie w twoich jajkach musisz w niej wszystko wytrzepać ze swoich jąder do mojej pani. Po przyjściu z kawiarni do domu tak się stało
Basia nie odpuściła Marcinowi Marcin wpompował do Basi cipki wszystko swoje nasienie jakie miał w swoich jądrach. Na pożegnanie Basia odprowadziła Marcina do drzwi wejściowych i powiedziała jutro też Ciebie czeka taka sama przyjemność jak dzisiaj i tez będę twoja oddana, na drogę musisz wszystko wytrzepać ze swoich jajek do mojej cipki żeby Ci
było lżej jechać do wojska z wytrzepanymi jajkami a mnie niech to twoje nasienie pachnie jak najdłużej w mojej cipce. Zbliżają się Święta Bożego
Narodzenia. Nic nie planujemy bo jest wielka niewiadoma czy Tomek i Marcin przyjadą na Święta czy na sylwestra, wszystko okaże się w czasie.
Marcin i Tomek nie planują przyjechać na pierwsze święto tylko chcą przyjechać na sylwestra a czy im się to uda to wielka niewiadoma w
wojsku wszystko jest możliwe, to warta albo służba na kompani
wyskoczy i trzeba z wszystkim się pogodzić . Ale tym razem się udało sylwester maja zapewniony w towarzystwie swoich ukochanych. Nie był to sylwester na sali balowej ale zwykła domówka u nas w domu cała szóstka plus rodzice i dziadkowie o północy na wypicie szampana noworocznego.
Po wypiciu szampana noworocznego i złożeniu życzeń noworocznych.
Mama powiedziała do nas wszystkich myślę ze dzisiaj w nocy po sylwestrze
będziecie spali u nas w domu, Ola powiedziała ze ona idzie do domu z Tomkiem Mama powiedziała do Oli ze rozmawiałam z twoja mamą dzisiaj po kościele jak byłam na pożegnanie starego roku i spotkałam się z twoją mamą mówiłam twojej mamie ze dziś po sylwestrze zostajesz u nas spać na noc i nie będziecie się plątać nocą po ulicy. A to ze żadna z was już niema cnotki to nie musicie się tłumaczyć żeście je straciły już dawno. Mamy wszystko wiedzą o dzieciach tylko musicie uważać żebyście coś nie po nawywijali żebym tak szybko nie została babcią. Basia tylko się kurewsko uśmiechnęła do mamy i powiedziała mamie ze wszystko jest
pod kontrolą i poszły na piętro dalej się gościć. Jeszcze przed samem wyjściem na piętro mama powiedziała do mnie daj Oli koszule nocną na
noc powiedziałam mamie a na co jej potrzebna, nago będzie lepiej
mniej będzie Tomek miał, do dobierania się do cipki Oli i nie będzie im
nic przeszkadzało w kochaniu się razem. No nie bądź taka mądra powiedziała mama. Po przyjściu do pokoju gdzie się gościły i tańczymy Wówczas ja powiedziałam do wszystkich widzicie co się stało mamy dyspensę na seks od rodziców tylko musicie chłopaki uważać żebyście nas czasem nie zapłodniły tymi waszymi peniskami jak będziecie pieścić nasze cipki i spuszczać swoje nasienie te plemniki do naszych cipek.Nasza uczta trwała do drugiej godziny w mocy, po drugiej w nocy uciszyło się jeszcze posprzątałyśmy naczynia i zanieśli jedzenie do lodówki schować.
Nasze towarzystwo rozeszło się do swoich pokoi ze swoimi sympatiami.
Nawet się dobrze nie myłyśmy, nasze cipki już były przygotowane na
seks i przyjecie kutasków naszych samców takich wspaniałych ogrów do naszych cipek, były już całe mokre i śliskie od soków jakie wcześniej wypuściły. Po paru minutach zapadła cisza. jeszcze było słychać jak spadały na podłogę nasze ciuchy i tak wszyscy wyzbyli się swoich
ciuchów, i ogarnęła nas wszystkich nagość, nasze ciała w łóżkach połączyły się razem ja z Hubertem, Basia z Marcinem, a Ola z Tomkiem, po paru minutach było słychać jak Ola z Tomkiem ciężko oddychają i sapią Ola zaczyna wydawać z siebie odgłosy aach aach Tomek tez głośno jęknął
tak jak by wpompowywał do Oli cipki swoje nasienie a Ola to wszystko przyjmowała z Tomka jajek. W czasie spuszczania się Tomka w cipce Oli
Ola powiedziała do Tomka. Tomeczku zapraszam Ciebie w tak uroczysty
i podniecającej chwili z twoim peniskiem w mojej cipce i twym nasieniem, na moją studniówkę która się odbędzie w pierwszą sobotę lutego. Tomek powiedział zaproszenie jest przyjęte nawet mam zaplanowany tydzień urlopu, na pierwsze dni lutego już to planowałem jak było planowanie urlopów. Ola dała Tomkowi całusa i powiedziała do Tomka jak będziesz na urlopie to ja cały czas będę twoja i będziemy się kochać bez żadnego zabezpieczenia przed niechcianą ciążą bo ja w tym czasie będę miała dni bez płodne tak jak to mam dziś. Po chwili było słychać to samo z pokoju Basi, ale Basia była jak myślę bardziej rozmarzona bo jej okrzyki było słychać głośniej jak w pokoju Tomka i Oli, ale i Marcin tez bardzo głośno oddychał jak wtryskiwał swoją salwę nasienia do cipki Basi. Ale i nas
z Hubertem nie ominęła to orgia bez żadnego podniecenia , Ja tez krzyczałam pod Hubertem i wyginałam swoje ciało od podniecenia jakie przeżywałyśmy razem z moim samcem takim wspaniałym ogrem do
mojej cipki po spuszczeniu się wszystkich samców w cipkach zapadła
cisza poszłyśmy spać. Rano nikt nas nie budził wstawałyśmy około dziesiątej godziny Jeszcze każdy z naszych par, zrobiło sobie poprawę w łóżku. A następnie to pod prysznicem na stojaczka, jak każda para razem robiła sobie prysznic ze swoim wybrankiem nago. Miesiąc szybko minął Tomek przyjechał na urlop zaraz poszedł do Oli i wieczór spędził razem
z Olą, bez seksu się nie obeszło Ola dawała a Tomek brał i odwrotnie Tomek dawał Oli swoje nasienie do cipki Oli a Ola to wszystko brała od Tomka z jego jajek W sobotę Tomek z Olą poszedł na jej studniówkę. studniówka była udana wspaniała orkiestra wspaniała klasa Oli po studniówce Tomek przyjechał do Oli odprowadzić Ole do domu, po
przyjściu do domu zaraz przyszła Mama Oli do nas i zapytała jak było na studniówce Ola wszystko opowiedziała mamie z detalami . po krótkiej rozmowie mama Oli powiedziała do nas to teraz idźcie spać nie będziemy was rano budzić wyśpijcie się dobrze no to pa . Po przyjściu do pokoju
Oli rozebraliśmy się do naga i tak w objęciach rzuciłyśmy się na siebie
pragnąc się nawzajem, naszych ciał Ola dawała a Tomek brał Oli ciało i nim się podniecał wreszcie nie wytrzymał zalał Oli całą cipeczkę swoim nasieniem aż jej wypływało na zewnątrz cipki tak dużo jej tego spuścił ze nie mieściło się w jej cipce, i tak połączeni z nasieniem w cipce nago poszli spać. Rano pobudka o godzinie dziesiątej, jeszcze musiały sobie strzelić numerek żeby im się przypominała ta wspaniała razem spędzona noc. Po skończonej szkole i zdaniu matury Ola poszła do pracy w miejscowej przychodni lekarskiej. Pracuje jako recepcjonistka i nie tylko bo pracuje tak ze w gabinecie zabiegowym daje i zastrzyki chorym, badanie ciśnienia, robienie EKG, czasami jako pomoc przy lekarzu, to na izbie przyjęć. Natomiast Hubert w czerwcu broni pracy magisterskiej i jest inżynierem magistrem o specjalności metalurg. W czasie obrony pracy magisterskiej ja Hubertowi towarzyszyłam i trzymałam za niego kciuki żeby dobrze się obronił. Po obronie się Huberta jako pierwsza złożyłam Hubertowi gratulacje i poszłyśmy do restauracji na dobrego szampana wypić toast.
Po wypiciu szampana Hubert zaprosił mnie do siebie do swojego akademika a ze był tylko sam w pokoju bo jego kolega młodszy już
zaliczył rok akademicki i pojechał do domu, to byliśmy sami. Po przyjściu
do pokoju Hubert zamknął drzwi na klucz i wówczas zaczęła się nasza
orgia miłosna. Orgia potrzeby naszych serc. Ja oddawałam się Hubertowi
a Hubert pragnął mnie mieć tylko dla siebie. Nasze ciała się obnażyły
nasza nagość nas pochłaniała całe popołudnie i wieczór był nasz, noc
nie przespana wymęczeni wyczerpani wstałyśmy dopiero około południa.
Z mojej cipki wylewało się może nasienia wtryśnięte z Huberta jąder ,
jego plemniki roiły się w moim łonie a było ich miliony jakie mi oddał mój samiec mój ogier, Na drugi dzień po południu jak Hubert pozałatwiał wszystkie spraw związane z uczelnią i akademikiem pojechaliśmy razem
do domu. Po skończonych studiach na politechnice Hubert podejmuje prace w miejscowym zakładzie metalurgicznym. Natomiast ja w czerwcu zaliczyłam pierwszy rok studiów ekonomicznych i jestem bardzo z tego szczęśliwa. Basia ukończyła trzecią klasę liceum i to z bardzo dobrym wynikiem .Teraz jest już w klasie maturalnej, za pół roku studniówka.
Basia na swoją studniówkę zaprosiła Marcina. Marcin przyjechał do Basi na studniówkę i razem poszli, Marcin miał tydzień urlopu, tak ze trochę poszalał z Basią na urlopie, kilka razy razem nawet spali u Basi w pokoju na pewno po po studniówce i następną noc z soboty na niedziele kiedy to byli razem na imieninach u wujka i przyjechali w nocy pociągiem to wówczas mama Basi powiedziała do Marcina. Marcinku spij u nas nie będziesz chodził po nocy, w niedziele pójdziecie razem z Basią do domu. Marcina nie trzeba było namawiać ,nawet się ucieszył ze razem z Basią będzie spał. Basa zaraz porwała Marcina do swojego pokoju i powiedziała przy mamie chodź Marcinku będziemy dzisiaj razem spali i będę twoja, będziemy się razem pieścić. Po tych słowach Basią wzięła Marcina za rękę i poszli do pokoju, jeszcze mama im powiedziała tylko czasem nie zróbcie sobie dziecka. Po ukończeniu szkoły średniej i zdaniu matury Basia idzie do Krakowa na dwu letnie studium Farmaceutyczne i chce być aptekarką. Jak na razie wszystkie nasze plany idą nam po naszej myśli.
W październiku jak się okazało Tomkowi skrócono służbę wojskową do osiemnastu miesięcy tak ze Tomek w październiku wyszedł do cywila ,
Ola jak się o tym dowiedziała ze Tomek wychodzi do cywila to o mało Tomka nie udusiła z miłości, tak się na niego rzuciła i cały czas na nim wisiała i całowała się z Tomkiem. Po przyjeździe Tomka do domu Tomek większość czasu przebywał z Olą nawet nie przychodził do domu tylko
spał u Oli od listopada Tomek podjął ponownie prace w tym samem zakładzie tylko na innym stanowisku, nawet jak się okazało lepsza i lepiej płatną.

Dodał/a: Kasia w dniu 3-03-2016 – czytano 2645 razy.
Słowa kluczowe: Miłość kocha ć całować pieścić Kasia

Komentarze (1)

Weronikadnia 2016-03-04 16:29:49.

Pisz tak dalej. Wspaniałe opowiadanie, jest co czytać. Dużo jest w tym seksu.

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Tylko trzy czwarte obrotu i pozbył się popędu cz 8"

(pole wymagane)

(pole wymagane)

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.