Żyj, szalej, nie pytaj co dalej cz.9

Diana zastała właśnie ojca, który pakował w sypialni swoje rzeczy.
-Co robisz? –zapytała zdziwiona.
-Jadę na konferencje do Francji. –wyjaśnił Karol.
-Pakuj wszystkie swoje rzeczy, już tu nie wrócisz. –powiedziała wściekłym głosem.
-Słucham?
-Nie będziesz mi układał życia! Przez ciebie Logan nie chciał mnie znać.
-Powiedział ci? Zero dyskrecji, miał nie mówić, że chciałem mu płacić za spokój da ciebie.
-Płacić? Ty chciałeś mu zapłacić jeszcze? Jesteś chory!
-Po prostu dbam o córkę.
-Dbasz o córkę, psując jej związek z człowiekiem który nie leci na kasę, bo mnie kocha. Zresztą o mamę też dbasz zdradzając ją na każdym kroku. –mówiła bardzo szybka Diana.
-Co ona mówi? To prawda? –weszła do pokoju Natalia, matka Diany. Karol był roztrzęsiony gdy zobaczył żonę.
-Natalia… To nie tak, to tylko przygoda była…
-Co? Przygoda? Zabierz tą większą walizkę, będzie ci bardziej potrzebna i pakuj się! –krzyknęła Natalia a do jej oczów napłynęły łzy. Diana stała i nie wiedziała co ma robić. Czuła się źle, że matka dowiedziała się w takim sposób, czuła się źle, że w ogóle się dowiedziała.
-Porozmawiajmy Natalia, wiesz, że przecież jestem twoim mężem.
-Już niedługo nim nie będziesz, chce rozwodu. –powiedziała i wyszła z pokoju.
-Widzisz co narobiłaś? Teraz wszystko zepsułaś. –powiedział zdenerwowany Karol do córki.
-Obwiniasz mnie? Tylko dlatego, że wiesz, że nawaliłeś. Już nigdy nie chce byś nazywał mnie swoją córką. –powiedziała Diana i wybiegła z pokoju do matki, która płakała w łazience.
-Mogę wejść? –zapytała Diana.
-Proszę…
-Powinnam ci wcześniej powiedzieć, przepraszam. Chciałam, ale bałam się tego właśnie, że taką cię zobaczę właśnie w takim stanie.
-Rozumiem… Długo trwa ich romans?
-Gdy się dowiedziałam, powiedział, że zakończył to.
-Młoda jest?
-Tak… Ale to lalka barbie można powiedzieć… -pocieszała Diana matkę.
-Trudno… Stało się… Nie chce go znać.
Karol wyprowadził się. Natalia złożyła pozew o rozwód. Minął tydzień, czas na studniówkę Diany. Diana poszła na nią z Loganem. Pogodzili się i wrócili do siebie. Diana ubrała białą, krótką sukienkę, która od pasa w dół była w koronce. Logan miał klasyczny garnitur z białą koszulą i czarną muszką. Wyglądali wspaniale na balu. Tańczyli całą noc. Igor zrozumiał, że nie ma szans na to, aby rywalizować z Loganem o Dianę. Na studniówkę przyszedł z rudą Olgą. Diana pogodziła się tego wieczoru z Ingą, którą zostawił jej kochanek trener. Na studniówce bawiła się z Dominikiem, który ubrał za duży garnitur swojego starszego brata. Po udanej imprezie, Logan wracał z Dianą taksówką. Diana zaprosiła go do domu. Byli sami w domu, gdyż mama Diany wyjechała na Cypr z przyjaciółką by trochę odetchnąć od tego co ją niedawno spotkało. Logan już w przedpokoju od tyłu całował Dianę po szyi. Chwytał ją za jej piesi i przechodzili małymi krokami do pokoju Diany. Rozpiął jej z tyłu sukienkę i następnie stanik. Całował jej piersi i ręka jego znalazła się już pod jej majtkami. Ona rozpięła mu rozporek i masowała jego kutasa. On rozpalony zdjął swoje spodnie i położył Dianę na łóżku rozszerzając jej nogi, zaczął lizać jej gładką cipkę. Jęczała z podniecenia i odchylała do tyłu. Swojego członka włożył jej w końcu i zaczął się ostry seks. –Kocham cię, tak mi dobrze Logan.. Tak mi dobrze z tobą kotku… O… Mocniej, mocniej! –krzyczała rozpalona Diana. Ten pchał się w nią z zapałem. Gdy doszedł powiedział. –O tak Diana… O moje słonko zawsze razem będziemy! Ooo…
-mówił podniecony. Po seksie położyli się i zaczęli zasypiać.
-Śpisz Logan? –Zapytała Diana, która leżała oparta głową o klatę Logana, a on ją objął.
-Nie kochanie.
-Chce być zawsze już z tobą.
-I będziesz. –powiedział, całując ją w czoło.
-Na zawsze?
-Na wieczność. Będziemy zawsze żyć, szaleć, nie pytając co dalej… –powiedział Logan a Diana przytuliła się do niego.

Koniec, miło się pisało te wszystkie części ; ) Kolejne moje opowiadanie to ‘Zbyt wiele’. Opowiadanie o seksie, pieniądzach, sławie, modzie, o tym, że ma się wszystko, a nie ma się nic, o ludziach, którzy są fajni dla ciebie, póki ty jesteś fajny. Inny świat, inna bajka. Polecam! Pozdrawiam! ; ) 143!

Dodał/a: 143 w dniu 17-05-2014 – czytano 1789 razy.
Słowa kluczowe: pożądanie miłość seks namiętość zdrada opowiadania nastolatek nienawiść zazdrość rodzina tęsknota smutek dobry seks 143
Kategoria: Pożądanie

Zobacz inne

Komentarze (3)

Księżniczkaa;*dnia 2014-05-18 16:43:37.

Troche szkoda , ale super skończyłaś . Pozdrawiam i życzę powodzenia . PS. Następne też będę czytać . 😉

Tajemnickdnia 2014-05-18 21:23:04.

Piszesz bardzo głębokie opowiadania z odrobiną seksu… I to mi się podoba! Powodzenia przy nowym opowiadaniu!

swatakdnia 2014-05-20 16:25:33.

świetny koniec ! Pozdrawiam i weny życze przy nastepnym opowiadaniu.

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Żyj, szalej, nie pytaj co dalej cz.9"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.