Z siostrą cz 24

Po przyjeździe do domu zaczęły się przygotowania do świat ,ubieranie choinki ,przygotowanie do wigilii. małe sprzątanie, jeszcze małe zakupy,
żeby coś nie brakło w czasie świąt. Po kolacji wigilijnej umówiłyśmy się
całą piątką ze idziemy do kościoła na pasterkę. Zbiórkę naszego
spotkania robimy u dziewczyn w domu o godzinie 21 wszyscy się spotykamy jeszcze trochę po kolędujemy i o godzinie 23-30 idziemy
do kościoła. Paula i Madzia postawiły ciasto na stole żebyśmy się poczęstowali i nalały nam po lampce dobrego półsłodkiego wina na
dobre trawienie. Po kościele nasze drogi się rozeszły ja poszedłem
z Paulą i Madzią ich odprowadzić do domu, na pożegnanie dostałem
od dziewczyn słodkie buziaki. I umówiłem się z Madzią ze w Boże Narodzenie po południu spotkamy się u mnie w domu. Natomiast Paula oczekiwała na przyjazd Karola ,bo jest z nim umówiona ze się spotkają
w Boże Narodzenie podczas obiadu. Elę odprowadził do domu Michał
i też się umówili ze się spotkają w Boże Narodzenie u nas w domu,
Na pożegnanie Michał też dał słodkie buziaki Eli, Ela nie była mu dłużna
też się odwdzięczyła Michałowi ale buziaka z języczkiem w buzi ten pocałunek był bardzo długi w uścisku i przytulaniu się do siebie. Michał
to wyczuł ze Ela tego pragnie, tej miłości i przytulił ją mocno do siebie powiedział Eli ze ją kocha za co Ela jeszcze raz i mocniej dała Michałowi całusa. W Boże Narodzenie u nas przy zastawionym stole przy Eli
z Michałem, powiedziałyśmy moim rodzicom, ja z Madzią ze się pobieramy
a wesele planujemy w lipcu następnego roku. I zapraszamy na spotkanie naszych rodziców w najbliższą niedzielę na spotkanie i bliższe poznanie się naszych rodziców w domu u Madzi, Moi rodzice przyjęli ta wiadomość
z wielką radością wycałowały nas a Madzię przyjęły jak własne dziecko
ze będzie ich synową. Mama powiedziała do nas ja to już dawno
wiedziałam ze coś z was będzie ale w pierwszej chwili to nie wiedziałam którą z was dwóch wybierze Kamil, a teraz już wszystko jest wiadome
ze to jest Magda. Magda powiedziała swoim rodzicom ze w niedzielę przyjdą rodzice Kamila do nich ze są zaproszeni do lepszego poznania
się. Co prawda to nasi rodzice już dawno się znają ale większych kontaktów nie utrzymują poza widzeniem się na ulicy cześć cześć i to wszystko, chociaż czasem zdarzało się zamienić kilka słów. Madzia powiedziała rodzicom ze w niedzielę ogłosimy nasze zaręczyny i ze się
pobieramy a ślub planujemy wziąć w lipcu. W niedzielę zajechałem z rodzicami pod dom Magdy samochodem serdeczne przywitanie rodziców
W domu czekała na nas Madzia ale nie tylko sama, była tez Ela z Michałem
i Paula z Karolem W czasie spotkania ja z Madzią uroczyście ogłosiłyśmy
naszym rodzicom, nasze zaręczyny,ze się pobieramy. Wiadomość zastała przyjęta przez obojga rodziców z wielką radością wszyscy nas wycałowali
Tato Madzi postawił wytwornego szampana z radości ze córka wychodzi
za mąż. Od tego momentu nasze zbliżenia się zmieniły Madzia często przebywa u mnie w domu często dzwoni ze nie przyjdzie do domu na
noc ze będzie u mnie spać ze dopiero wróci rano. Ja też często spałem
u Madzi nawet sama mama Madzi mówiła mi ze w nocy jest niebezpiecznie samemu wracać, to lepiej jak pójdę rano do domu a teraz to się u nich prześpię razem z Madzią. Nawet czasem sama dzwoniła do mojej mamy
ze zostaję u nich na noc żeby się o mnie nie martwili moi rodzice. Wiadomo czym taka noc się kończyła jak było zielone światło a jeszcze
do tego przyzwolenie rodziców. W tym roku noc sylwestrową zaplanowałyśmy, Paula wyjechała do Karola zaraz popołudniu w sylwestra
i tam spędziła razem z Karolem sylwestra w jednej z restauracji jak nam opowiadała przyjecie było wspaniałe. Ale i powrót do domu Karola z Paulą był jeszcze wspanialszy Wiadomo co się tam działo tylko we dwoje razem
w domu, pełna swoboda intymności żadnych powściągliwości intymnych
ich ciała upojne połączone sama satysfakcja i przyjemność brania
i oddawania siebie drugiej osobie spragnionej miłości oj działo się działo.
Cały poranek był dla nich tylko we dwoje razem rozebrani do naga jak
ich bozia stworzył. Natomiast ja z Madzią i Ela z Michałem wybrałyśmy się do restauracji, jeż wcześniej Michał załatwił nam wejściówkę na sale a był
to sylwester na zapisy. Zabawa sylwestrowa bardzo udana siedzieliśmy tylko po dwie pary przy stoliku. O północy korki szampanów strzelały
do sufitu, życzenia składałyśmy sobie i sąsiadom przy stoliku oraz znajomym. Czas świąt szybko zleciał powrót do obowiązku codziennych.
po świętach jak zwykłe zaliczenia kolokwia egzaminy nauki w brut, zaliczenie semestru,i przygotowanie się do pisania już pracy końcowej ukończenia studiów.

Dodał/a: Kamil w dniu 26-11-2014 – czytano 4424 razy.
Słowa kluczowe: kochać całować pieścić Kamil
Kategoria: Dobry seks

Zobacz inne

Komentarze (0)

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Z siostrą cz 24"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.