Jestem 25 letnia kobieta, która do zeszłego roku przez całe swoje życie orgazm miała dwa razy. Na szczęście dla mnie wszystko się zmieniło. Poznałam jego. Wszystko zaczęło się niewinnie. Mieszkając w Londynie zerwałam zaręczyny, jako iz mój ex zdradzał mnie na prawo i lewo. Całe moje życie stanęło na głowie. Trzeba było się przeprowadzić, moja firma przeniosła mnie do innego baru. Okazało się ze wyszło m to na dobre. Poznałam wegra, Krisztiana. Z pozoru cichy i małomówny. Nikt go dobrze nie znał mimo tego, że pracował tam już ponad rok. Podzialo się na tyle ze zamieszkalismy w jednym domu. Pomógł mi bardzo. Siła rzeczy zostaliśmy parą. Aczkolwiek nigdy, w życiu nie spodziewałam się tego co się kryje za maska jego spokoju. Zdążyłam zauważać ze lubi mnie dotykać w miejscach publicznych co mi w sumie schebialo, a robił to w sposob dość dyskretny. Nie całował na początku najlepiej, lecz nigdy mi to nie przeszkadzało. Jak przyszło do łóżka odkryłam ze jest sex maszyną. Wiedział ze mam problem z osiągnięciem orgazu i za punkt honorowy obrał sobie odkryć co jest tego przyczyną. Podczas pierwszego wspólnego razu osiągnęłam szczyt 3 razy, czyli więcej niż przez całe moje życie. Jednak dla niego nie był to wystarczajaco duży orgazm. Jest perfekcjonista i zawsze wie czego chce. Wiedział ze działa na mnie jak nikt inny i postanowił to wykorzystać w 100%. Jako iż jedzie na urlop do rodziny postanowił mnie “pozegnac” na ten czas w nie zapomniany sposób. Musze dodać, że ma wspaniałe umięśnione ciało – pracuje nad nim dużo plus jego kutas jest idealny. Duży, gruby węgierski fiut jakiego jeszcze nie widziałam. Zaczęło się nie winnie gdy wrócił z pracy, ja już na niego czekałam. Umyta, pachnąca, w czarnej mini i oczywiście bez bielizny. Wiedziałam, że dziś coś się wydarzy – ale to co się wydarzyło było nie do przewidzenia. Zaczal mnie całować, tak jak nigdy wcześniej. Niezwykle namiętnie. Nasze języki spłataly się, podczas gdy jego ręką znalazła się pod moją sukienka. Zaczal gladzic i ściskac moje cycki, tak jak to lubię. Na moim udzie czułam ze jego chuj zaczyna się prezyc i stawać na baczność. Jego ręką zjechała na moja ciepke, która jeszcze nie była gotowa do akcji. Nie spodobało mu się to. W ramach kary wcisnął we mnie brutalnie dwa palce i zaczął mnie nimi posowac. W przód i w tył. Nie dotykając przy tym lechtaczyki. Sama nie wiedziałam czy mnie to bardziej podnieca czy boli. Był niezwykle stanowczy i wcale nie zwalniał. Pchal je coraz głębiej i głębiej. Kręcił nimi na około. Jego olbrzymia lapa chciała mnie rozerwać, gdy jeszcze byłam sucha. Dalej był zdenerwowany i chciał mnie ukarać. W tym momencie wyjął ze mne palce i zaczal głaskać, ściskac mój tylek. Dostałam tez nie jednego klapsa. W tym momencie, jako iz Lubie być dość ostro traktowana, mój guziczki zaczął pulsowac. W jednej chwili zrobiłam się niesamowicie mokra. Bardzo się mu to spodobało. On uwielbia smak mojej cipki. Moze spędzić całe godziny miedzy moim nogami. To też było w jego zamiarze. Szybko obrócił mnie na plecy i nie czakajac nawet chwili zaczął mnie lizać. Wpychal swój jezor do środka próbojac spic każda kropelkę moich soków. Dlektowal się nimi niczym nektarem. Ale dla niego było go za mało. W związku z tym chciał go więcej i więcej. Wiec wyjął jezor z wnętrza cipki i energicznie zaczął lizać moja lecztaczke. Gryzł, ssał, lizał i ciamkal przy tym jak przy najlepszym deserze. Ja po cichu wilam się z rozkoszy, nie chciałam mu pokazać jak blisko jestem żeby nie przestawał…co jak się okazało nie było to w jego intencji. Znów wbił we mnie swoje palce. Ssal moja cipke mocniej i mocniej, miarowo pieprzac mnie swoimi palcami. Robil to z każdą chwilą szybciej i wbijal swoje palce głębiej. Nie mogłam juz dluzej. Doszłam i zrobiłam się przy tym jeszcze bardziej mokra. Szczytowalam przez dobra minute, ale jemu wpadł kolejny pomysł do głowy. Szybko wziął swojego grubego kutasa w rękę i w ostatnich chwilach mojego orgazmu wbił go we mnie jak najgłębiej, w tym samym momecie pieszczac palcem moja lechtaczkę. To był wybuch, jego fiut zdzialal cud. Doszłam dwa razy w przeciągu sekund. On nie zwalniał, wręcz przeciwnie. Chciał coś dla siebie, więc rznal mnie dalej. Oparł moje nogi na jego ramionach i pieprzył mnie kleczac. Jego palce gladzily mój guziczkek, czasem wcisnął palec ekstra w moja cipke, czasem w tylek. Piescil mnie cała, pieprzac ostro. Nie mogłam się powstrzymać od jeczenia z przyjemności. Czułam ze jego chuj juz pulsie, ale nie zwalniał nawet na chwilę. Stało się. Doszedł i doszłam ja. W ostatniej chwili wyskoczył ze mne i spuścił mi się na brzuch. Nie wiedziałam co było tego powodem w pierwszym momencie. Uwielbiam kiedy jego ciepła sperma wypełnia mnie po same brzegi, a on pieprzy mnie nie ustannie aż krople zaczynają ciec po moje dupie. Nie musiałam czekać długo na odpowiedz. On znów chciał mnie skosztować. Miałam orgazm juz 3 razy i całe moje ciało z każdym kolejnym jego dotykiem wilo się z przyjemności. Myśl o tym, że jemu jescze mało podniecala mnie jeszcze bardziej. Zaczal ssać moje wargi i pieprzył mnie swoimi palcami. Tym razem robił to o wiele wolniej, ale bardziej intensywnie i wbijal się we mnie głębiej. Na przemiał wilizywal moje soki ze środka, pieprzył językiem i pchał swoje palce do końca mojej cipki. Nie mogłam juz wytrzymać, zaczęło kręcić mi się w głowie z całego tego podnicenią. Traciłam dech w piersiach i jeczalam, wręcz krzyczał z rozkoszy. Chciałam żeby przestal, żeby dał mi złapać oddech. Prosiłam go o to, ale on Zaczal mnie lizać jeszcze bardziej. Zarzucil moje nogi ma jego ramiona i kazał mi położyć moje ręce na jego głowie i kierować jak ma mnie lizać. Oszalałam. Miałam jego język i palce w moim posiadaniu. Myślałam że zwolni i będę mogła zalać oddech. Mylilam się jak zwykle. Lizał mnie dobre pół godziny. Czekał aż przejmie kontrolę. Nie zwalnial nawet na chwilę. Myślałam że to już koniec, że nie będzie kolejnego orgazmu. Moja cipka ma dość, jest lizana i nic więcej nie przuchodzi. Pomyślałam wiec czemu nie. Zlapalam go za głowę i zaczęłam ujezdrzac jego język. Tym razem wbił we mnie 3 palce i zaczal kręcić nimi w kolko. Ohhh, najwspanialsze co może byc. Moje soki laly się ze mnie z podniecenia. Doszłam po raz kolejny. Tym razem jego usta wypelnily się moimi sokami, on uwielbia. Wylizał szybko wszystko co mógł. Ten orgazm był potężny. Trwał i trwał. Widział to. Szybko zmienił język na swojego fiuta, pieprzył mnie jak gwiazda porno. Wchodził we mnie cały jego duży fiut, jego jaja klepaly o mój tylek. Jego palce jeździły po moim guziczku. Orgazm nie chciał się skończyć. Z każdym jego ruchem dostawałam kolejna dozę przyjemność. Nie miałam już sił. Dobre 5 minut ekstazy. Najgłębszej możliwej. Krzyczałam na caly głos. Bardzo podobało się mu to co widział. Jego fiut był nabrzmialy juz dość dlugi czas, jego jaja pulsowaly. Wiedziałam, że zaraz się we mnie spuścił. Nie mogłam się tego doczekać. Czułam ze wtedy znów dojdę. Chciałam tego jak nigdy przedtem. Poczułam to…jego ciepło zalało mnie. Olbrzymia ilość. Byłam pełna po same brzegi. Podczas gdy on szczytowal, szczytowalam i ja. Nasze soki razem nie przestawały mnie wypełniać. Ohhh. Najlepszy seks w życiu. 5 razy szczytowalam na najwyższym mozliwym poziomie przyjemności. Opadłam z sił. Cieszyłam się ze to juz koniec. Moja cipka całą pulsowala, była tak rznieta jak nigdy do tej pory. Jedyne czego chciałam to wziac prysznic i spać. Zabrałam mój nagi tylek pod prysznic i wymyłam nasze soki z mojej cipki. Doznała ona dorodzenia. Ciepła woda spływała po moim ciele. Mój luby przyłączył się do mnie. Bardzo lubił to co widział. Jego chuj stał znów na baczności. Umyl mnie całą. Przytulił i zaczął gladzic rękoma moje ciało. Mmmm pomyślałam. Za chwilę poczułam ze jego palce znów są w środku mojej cipki. Kleknal przede mną i lizał mój guziczkek. Jego chuj stał. Był twardy i gotowy. Nie chciał dłużej czekać. Zakręcił wodę, lizał przez chwile, wziął mnie na ręce i rzucił na łóżko. Ja juz kompletnie bez siły nawet nie chciałam z nim dyskutować. Zrobił to znów! Wszedł we mnie. Jego chuj nie mieścił się w mojej spuchnietej od orgazmów cipce. Jednak dla niego znalezienie miejsca dla jego chuj to nie problem. Wbił się we mnie po same kule. Posowal mnie niezwykle brutanie, aby tylko jego chuj wchodził cały. Każdy ruch wywoływał juz u mnie orgazm. Wilam się. Resztki siły ze mnie uchodzily. Nie jestem w stanie zliczyć ile orgazmów miałam w przeciągu tych 20 minut. Pieprzył mnie dalej. Głębiej, mocniej, brutalniej. Jakby nie miał już nigdy nikogo więcej pieprzyc. Skończyłam ogromnym ograzmem, moje ciało zwinelo się, cipka skurczyła na tyle ze wypchnela jego tryskajacego sperma kutasa z jej wnętrza. Czułam się jak w niebie. Każdy kolejny orgazm który mi dawał, każde kolejne pchnięcie jego fiuta było bardziej przyjemne, poterzniejsze od poprzedniego. Nigdy w życiu czegoś takiego nie przeżyłam! Nikt nigdy o mnie tak nie zadbał! Długie godziny seksualnej przyjemności z niezliczonimi orgazmami!! Zasypialam….wiedziałam że teraz to już napewno koniec. On postanowił jeszcze po raz ostatni wylizac szybko moja cipke nm zasne. Trwało to chwile. Oboje zasnelismy. Aczkolwiek podzialo się coś w ciągu nocy. Gdy się obudziłam byłam strasznie mokra i jego palce były nadal w mojej cipce. Rano gdy się obudził dowiedziałam się, że przez sen zaczęłam jeczec co go obudziło i wprowadziło w nastrój. Zaczal najpierw mnie pusowac palcami i współpracowałam co najlepsze! Po czym to ja zaczęłam ujezdrzac jego palce spać!!! On nie wiele myśląc zszedł spic moje soczki. Z tego co mówił chyba nawet doszlam, siła ze doszłam!?!? Taka historia nad ranem. W związku z jej opowieścią oczywiście jego chuj juz stał. Miałam tylko chwil bo musiałam iść do pracy. Aczkolwiek nie powstrzymało go to przed szybkim lizaniem cipki i rżnieciem mnie aż zaczne krzyczeć z przyjemności. Teraz jestem w pracy i tylko czekam aż wrócę do domu. Czekam aż nabije się na jego kutasa. Jak mu sie odwdzięcze i wezmę go całego do ust. Aż tryśnie na mnie i we mnie. Ach… teraz jego kolej na wicie się z rozkoszy!!! A potem 2 tygodnie celibatu z wibratorem. ..juz chce żeby wrócił!