Praca

Od ostatniego incydentu podmprysznicem minęło już trochę czasu. Nie mam żadnej fobii ani nie zmieniłam siłowni, jednak omijam saunę szerokim łukiem. Nie widziałam tego faceta od tamtego dnia. Powiedział ze się spotkamy jeszcze, a wtedy będę jego. Dzisiejszy dzień jest chyba najgorszy ze wszystkich. Myślałam ze nigdy się nie skończy, dlatego jak tylko usłyszałam dzwonek od razu pobiegłam na siłownie. Szybko się przegrałam i poszłam biegać. Po południu miałam pójść zobaczyć gdzie będę pracować Wiec kiedy zeszłam poszłam się szybko przebrać.

Ta robota nie jest dla mnie. Całe szczescie szef jest całkiem spoko i nie wisi nad nami. Już po 15, Wiec lecę na siłkę.
– Rafał gdzie idziesz?
– Już po 15 Wiec wychodzę.
– Dzisiaj ma przyjść dziewczyna na 2 miesiące do pracy. Zajmij się nią.
– Dobra, ale o której?
– Zaraz chyba będzie. Trzymaj się i jutro na 9!
– Tak, dzięki!

Świetnie spóźnię się na 1 dzień do pracy. Musiałam coś znaleźć żeby cały czas nie wisieć na rodzicach. A poza tym niedługo wakacje wied wole mieć jakieś fundusze. Stanęłam przed drzwiami firmy gdzie mam pracować. Drzwi się otworzyły i to co zobaczyłam w holu zamurowało mnie.

– No No, kogo my tu mamy? Mówiłem ci ze się spotkamy. Wiesz co to oznacza?
– Zostaw mnie w spokoju. I co ty tu robisz?
– Czekam na naszą nową pracownice, która się chyba właśnie zjawiła.

Jego złośliwy uśmieszek zaczął mnie irytować.

– Nie mamy co tracić czasu. Chodź oprowadzę cie po budynku i powiem co będziesz robić.

Wyciągnął rękę w geście zaproszenia. Podeszliśmy do windy. Czułam jak się we mnie wpatruje jednak nie reagowałam i starałam się zachować spokój. Kiedy drzwi od windy otworzyły się weszłam pierwsza i oparłam się o jedna ścianę. Oparł się rękoma bo obu stronach mojej głowy i wyszeptał mi do ucha:
– To będzie przyjemność mieć taka podwładną. Myśle ze się dogadamy. A właśnie. Jak masz na imię?
– Julia…
– Ślicznie. Jestem Rafał.

Nic nie odpowiedziałam. Kiedy w końcu drzwi windy otworzyły się chciałam wysiąść, ale Rafał złapał mnie za rękę i z powrotem wepchnął do windy.
– Nie zdążyłem pójść na siłownie. Może poćwiczymy tutaj razem.
– Nie dzięki. Juz byłam. Zostaw mnie!
– Hej…nie krzycz. Chyba nie chcesz skończyć pracy na jednym dniu co?

Nie odpowiedziałam.

– Tak myślałem – powiedział i nacisnął przycisk zamykający drzwi po czym zwrócił się z powrotem do mnie – jesteś piękna i taka sexowna wiesz o tym?
– odejdź ode mnie!

Mimo jej oporów przesunąłem wargi do jej szyi. Zacząłem ssać i przygryzać, ale ona cały czas się wyrywała.
– Przestań się miotać- powiedziałem dość ostro. ona dalej próbowała się wyrwać. Złapałem Wiec jej ręce i scisnalem z tyłu.
– Chodz. Pobawimy się troszkę. Pokaże ci na czym polega twoja praca.

Dodał/a: Eve w dniu 8-06-2017 – czytano 1727 razy.
Słowa kluczowe: Ewa dobry sex

Komentarze (1)

Cliodnia 2017-06-14 22:19:31.

Czekam na cd. Pisz dłuższe bo nie idzie sie wciągnąć. Jak przejdziesz z jednej osoby na drugą to zrób nw. “Rafał” albo “Julia” aby wiadomo było kogo oczami teraz jesteśmy. Rozwiń zdania oraz po zakończeniu dialogu czyli
“-Hejka kochanie jak tam – powiedział wwiercając we mnie spojrzenie. ” nie ucinaj od razu dialogu. I wolniej z akcją . ❤❤❤ czekam na cd

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Praca"

(pole wymagane)

(pole wymagane)

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.