Niespodziewane zakończenie 1

– Ania , idziesz już ?
Kamila czekała na mnie przed łazienką , co chwile pukając.
– Już idę , pali się czy co ?

Otwierając drzwi , ostatni raz spojrzałam w lustro :
Czarna mini idealnie pasowała do czarnych szpilek , a moje na codzień brązowe loki , wyprostowałam na idealnie proste druty. Nie liczyłam jednak , że na długo takie zostaną.

– To będzie najlepszy Sylwester w życiu , wykrzykneła Kamila.
– Tobie fajnie mówić , zawsze jesteś w centrum uwagi , odpowiedziałam uśmiechając się.
– A tam, opowiadasz głupstwa , ale i tak jesteś moją najlepszą kumpelą , mówiąc to , rzuciła mi się na szyję .

– Dziewczyny idziecie ? – zapytały dziewczyny z pokoju obok.
– Już, już ! – odkrzyknełyśmy.

Muzyka grała głośno, na parkiecie tańczyła spora grupka ludzi, za oknami sypał śnieg, a Kamila gdzieś uciekła.
W sukience za 100 złotych, stojąc jak ostatnie ciele, zaczełam szukać czegoś do picia.

Julia, Marcin i Daniel degustowali grzane wino, jednak nie w tą strone chciałam zmierzyć.

Właśnie miałam nalać sobie coli, gdy poczułam jak komórka daje sygnał smsa : ” ślicznie wyglądasz, myślałem że ty to taka cicha myszka, a tu prosze :-)”. Numer był zastrzeżony, więc stwierdziłam że ktoś robi sobie żarty.

Wysokie szpilki uniemożliwiały mi swobodne poruszanie się, a że nie byłam do wysokich butów przyzwyczajona, wyglądałam pewnie jakbym chodziła na szczudłach.

Za 2 godziny północ , pomyślałam że dobrze byłoby nie męczyć się w szpilkach, i poszłam na korytarz, gdzie w kątach całowali się pijane pary.
– No cóż, pomyślałam.

Właśnie siadałam na ławce, by ściągnąć po to ” coś ” gdy nagle poczułam ciepły oddech na karku.
– Mogę ci pomóc ?
Odwróciłam się, i zobaczyłam go :
Łukasz, wysportowany chłopak z koszykarskiej, obiekt westchnień wszystkich dziewczyn, zawsze na korytarzu patrzyłam na niego tęsknym wzrokiem, nigdy nie pomyślałabym, że chociaż na mnie zerknie.
– Yyy … Ok – to jedyne co udało mi się odpowiedzieć

Gdy zgrabnie zdjął moje buty, zerknął na mnie tymi swoimi zielonymi oczami, spojrzeniem które widzi się 2 czy 3 razy w życiu.

– Napijesz się ze mną ? – zapytał, podając mi wino.
– Ehh … Ja nie piję , odpowiedziałam cicho.
– Rozumiem, ale może zrobisz dla mnie wyjątek ?
– Niech będzie, dla Ciebie, odpowiedziałam i łyknełam.

Piliśmy i rozmawialiśmy tak około godzinę … Łukasz przynosił wino raz po raz, jego smak przelewał mi się przez żołądek , ale ja nie miałam dość.

– Przepraszam, muszę iść do toalety, powiedziałam wstając.
– Ok, czekam.

Idąc do łazienki, kołysałam się na boki.

Weszłam do łazienki, przejrzałam się w lustrze, poprawiłam to i owo, gdy nagle poczułam dłoń na swoim udzie. Ciarki mnie przeszły, byłam tak pijana, że nie wiedziałam co się dzieje wokół. Poczułam pocałunki na swojej szyi, potem dekoldzie . Zobaczyłam brązowe włosy, a w lustrze zielone oczy, i już wiedziałam do kogo należą. Uśmiechał się zadziornie, w jego oczach był ten błysk, poczułam że gotuję się od środka.

– Chcę Cie, powiedział do ucha.
Co proszę ? Mam jakieś zwidy,czy co ? Pewnie wino tak działa, no ale dobra…

Zaczełam go gładzić po policzku, uniosłam głowę do góry, opierając się o jego ramie, a on zaczął mnie namiętnie całować.

– Wiesz co, chodź ze mną do kabiny… – dalej cicho mówił.
– Czekałam aż to powiesz…. MOMENT ! Czy ja naprawde to powiedziałam ??? Niedowiary co alkohol robi z człowiekiem …

Poszliśmy powoli, bo i Ja i On byliśmy zchlani jak niewiem…

On usiadł na kiblu, a ja zaczełam się o niego ocierać…

CDN…

Jak wam się podoba, to zrobię następną część 😉

Dodał/a: Nieobliczalna w dniu 5-07-2013 – czytano 1985 razy.
Słowa kluczowe: opowiadania nastolatek miłość on ona zakochanie pożądanie Nieobliczalna
Kategoria: Pożądanie

Zobacz inne

Komentarze (8)

nataliadnia 2013-07-07 20:59:55.

pisz dalej , ciekawie się zapowiada

Żabcia dnia 2013-07-07 22:09:55.

Fajne, czekam na dalsze części 😉

*_*dnia 2013-07-08 20:54:40.

Pisz 🙂

Tilciadnia 2013-07-08 21:59:45.

jak znam życie to wyrucha ją i zostawi, ehh… było pić to wino? 😀

Nieobliczalnadnia 2013-07-09 13:19:43.

Już następna część wysłana 🙂

amiadnia 2013-07-09 22:20:45.

fajneeee!! 😀

Spartankadnia 2013-07-09 23:23:47.

po coś piła to wino dawaj szybko kolejną część

Nieobliczalnadnia 2013-07-10 22:25:59.

Jest już następna 🙂

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Niespodziewane zakończenie 1"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.