Miłość? Część 3
-Czego Ty ode mnie chcesz?
-Chcę tylko jednego . Zostawiłem tu przez przypadek telefon.
– Bierz co chcesz i idź sobie . Dziewczyna zaczęła się wycofywać i pewnym krokiem zaczęła zmierzać w stronę łazienki by dokończyć rozpoczętą kąpiel . W tym samym momencie Alex zamknął drzwi i dogonił dziewczynę łapiąc ją od tyłu za piersi i całując po szyji .
-Co robisz? Lili chciała się mu wyrwać jednak chłopak był silniejszy, a jej opór z chwilą słabnął , poddała się jego ustom i jego palcą , które drażniły jej sutki przez cienki materiał szlafroka.
-Powiedziałaś, żebym wziął co chce, więc właśnie biorę. Proszę Cię kochaj się ze mną, tak na mnie działasz , nie czujesz tego na swojej pupie? Nie czujesz jak on staje w twojej obecności?
Dziewczyna, pomyślała a co mi szkodzi. Raz można zaszaleć. Odwróciła się w jego stronę twarzą i zaczęła lizać go po szyji, rękoma bładząc po jego idealnie wyrzeźbionym torsie, jedna ręka drażniła jeden z jego sutków a druga próbowała ściągnąć jego koszulkę. Nie wychodziło jej to za dobrze .
– Ja zrobię to lepiej zaśmiał się chłopak i pocałował ją w czubek nosa .
Skoro tak uważasz- odpowiedziała Lili i odsunęła się od chłopaka stając tym samym pod ścianą.
-Heeej nie uciekaj kocie . Chłopak podszedł do niej łapiąc dziewczynę za pośladki i wpychając jej język do buzi, ich języki tańczyły tak namiętnie, że chłopak znó na nowo się podniecił i w końcu postanowił że zacznie powoli ściągać z niej szlafrok wodząc palcami po jej wilgotnym ciele jeszcze od kąpieli . Podniecało ją to bardzo, więc Alex ukucnął pomiędzy nogami dziewczyny i zaczął pieścić jej myszkę. Najpierw delikatnie wkładając palec ,a potem coraz ostrzej dokładając drugi . Dziewczyna wygięła szyję do tyłu i udostępniła więcej miejsca chłopakowi rozszerzając nogi . Alex zamienił palce na język i wirował po jej łechtaczcę , ręką ściskając dużej wielkości piersi . Dziewczyna doszła , a chłopak spił wszystkie soki spływające jej po udach. Wstał, podniósł dziewczynę , złapał za pośladki i powiedział -Jesteś taka piękna i świetnie tam smakujesz i wpił się w jej usta. Pokonując całą drogę znaleźli się na łóżku dziewczyna usiadła okrakiem na chłopaku ściągając z niego spodnie i bokserki. Usiadła na nim i zaczęła go ujeżdżać , chłopak łapał ją za pośladki i przygryzał jej nabrzmiałe sutki, dziewczyna wydała z siebie okrzyk Alex dalej dalej, dochodzę. Chłopak chwilę potem także był spełniony i razem opadli na siebie przytuleni.
-Jesteś cudowna szepnął jej do ucha , chcę jeszcze .
-Więc chodź ze mną dokończyć kąpiel. Dwa razy nie trzeba było powtarzać chłopakowi . Kochali się jeszcze raz, a potem poszli spać. Gdy dziewczyna obudziła się następnego dnia Alexa już nie było. Lili poczuła się źle, bardzo źle. Zaczęła sobie wyrzucać że jest głupia, że jak ona mogła iść z nieznajomym do łóżka. Szybko musiała z kimś pogadać , zadzwoniła do Maji , by z nią pogadać. Opowiedziała jej o wszystkim zaczynając na Igorze, a kończąc na wczorajszej nocy. Zdała sobie sprawę , że jeszcze żaden chłopak tak na nią nie działał, zauroczyła się tym chłopakiem. By jakoś odreagować wybrała się na zakupy , na których zaopatrzyła się w dwie butelki czerwonego wina i coś do jedzenia. Wieczór spędziła razem z przyjaciółkami plotkując, gadajac i pocieszając się nawzajem. Te kilka dni wolnego zlecialy bardzo szybko, gdyż za godzinę musiała już być w klubie. Przez cały ten czas Alex nie odezwał się ani słowem, fakt że nie miał jej numeru, ale wiedział gdzie mieszka, więc mógł przyjść. Lili czuła się wykorzystana.
**
Wyglądam jak dziwka, nudzi mnie już ta praca. Kiedyś ją lubiłam. Jeszcze dzisiaj ta impreza , szef kazał mi się ubrać w czarną mini i szpilki . Dobrze, że chociaż mogłam sobie wybrać bluzkę , czarną na ramiączka , wyglądam idealnie. Chwila moment i jestem w klubie, masakra pełno ludzi. No cóż trzeba się ogarnąć i stanąć za barem.
-Pełno ludzi dzisiaj, wygladasz tak ładnie, że każdy facet ślini się na twój widok, powiedział Marcin.
-Daj spokój każdemu z nich chodzi tylko o jedno.
-Masz rację, sam bym z Tobą pokombinował . I puścił mi oczko.
-Spadaj , zaśmiałam się walnęłam mu pięścią w ramię i podeszłam do stolika pełnego facetów . Najgorsze co może być napaleni i pijani. Będąc już kawałek bliżej rozpoznalam ten głos, to Alex. Mimo to podeszłam i spytalam nawet na niego nie spoglądąjąc -Co podać? -5 piw i Ciebie na deser. Zapisałam i odeszłam. Kilka razy jeszcze podchodziłam do tego stolika, ale Alex nie zwracał na mnie uwagi, bolało mnie jego zachowanie. Wkurwiona wyszłam na dwór odreagować papierosem, na szczęście nikogo nie było . Oparłam się o ścianę i zaciągnęłam kilka razy,
tak bardzo uwielbiałąm czuć w płucach dym , który działał na mnie tak kojąco. Nagle usłyszałam dziwny dźwięk przed sobą jakby ktoś się wywalił podeszłam kawałek by pomóc , a ta osoba szybko wstała i przygwoździła mnie swoim ciałem do zimnej ściany, było ciemno wiec nie wiedziałam kto to. momentalnie zaczełam krzyczeć, byłam bliska płaczu
-Zostaw, puść mnie . Nie dotykaj mnie, idź sobie!
-Kochanie to ja Alex, nie bój się .
Przytuliłam się do niego i zaczęłam płakać, chwilę tak staliśmy , a potem wyrwałam mu się z uścisku.
-Myślałaś że to Igor, prawda?
-Tak. Dlatego się wystraszyłam.
-Naprawdę musisz się go bać skoro płakałaś .
-Płakalam przez Ciebie.
-Dlaczego przeze mnie, skarbie? Podszedł i ujął moja twarz w dłonie .
-Nieważne. Wyrwałam mu się i ucieklam do klubu do łazienki , żeby się ogarnąć. Po płakaniu moja twarz na pewno nie wyglądała korzystnie. Dlatego chciałam przejrzeć się w lusterku, wychodząc z kabiny , zobaczyłam że Alex stoi przy jednej z umywalek. Chciałam szybko się cofnąć i zamknąć drzwi jednak on był szybszy , wsadził nogę pomiędzy drzwi i chwilę później byliśmy już oboje w kabinie. Chciałam wyjść, jednak on położył mi ręce na biodrach i powiedział że musimy poważnie porozmawiać.
- » Oczami Wilka, cz.3
- » Kochanka.
- » Buntownicy z natury, cz.15
- » Sauna
- » Stancja cz 16
- » Niezwykła impreza cz 1
- » Uwodzę bo lubię 6
- » Bajka? cz.6
- » Daj mi żyć cz.7
- » Miłość do starszego cz.17
- » Ten chłopak
- » Chabrowa Róża – Rozdział III
- » Fames
- » Siła pożadania
- » czy to prawda byla ? cz.3
- » Żyj, szalej, nie pytaj co dalej cz.9
- » Niedostępny 2 cz. II
- » Niesłusznie oskarżony
- » moja gwiazda V
- » Niebezpiecznie w lesie cz 4 (ostatnia)
- » Ludwiczek na Wersalce
- » Nieznajomy w klubie
- » Daj mi żyć cz.1
- » O dwa słowa za dużo. XIII
- » Taa miłość…. cz4
- » Ich wspólny cud
- » Anioły i demony
- » Bajka?
- » Facet na pokaz. cz 2
- » (Nie)zwykły klient?
- » (NIE) DOBRY SKOK
- » We’re just two lost souls swimming in a
- » Żyj, szalej, nie pytaj co dalej
- » Dominik cz.3
- » Magnes – ROZDZIAŁ 2
- » Duchy przeszłości. cz 4
- » Nieobecna
- » Daj mi żyć cz.8
- » Naucz mnie kochać cz. 2
- » Julka i Wojtek
- » Zakazany owoc. cz 5
- » Niebezpiecznie w lesie część 3
- » O dwa słowa za dużo. XI
- » Miłość? Część 2
- » Jestem tu dla Ciebie… *** 3 ***
- » Mój prywatny lekarz IV
- » O dwa słowa za dużo.V
- » Chwila zapomnienia cz.2
- » MOJA MIŁOŚĆ IV
- » Kobieta upadła 2
- » Przypadek CARLOS
- » Kara
- » Zakazany owoc. cz 8
- » Niedostępny część I
- » Buntownicy z natury, cz.4
- » To nie jest miłość
- » Historia niestety autentyczna
- » Ingrid
- » Buntownicy z natury, cz.28
- » Kobieta upadła 1
- » Buntownicy z natury, cz.1
- » Ten starszy
- » moja gwiazda VI
- » Niedostępny 2 cz. III
- » Chabrowa Róża – Rozdział X
- » Julka i Wojtek cz. 2
- » Duchy przeszłości. cz 2
- » Facet na pokaz. cz 5
- » Miłość od pierwszego wejrzenia cz.1
- » Buntownicy z natury, cz.10
- » Kobieta upadła 3
- » Stancja cz 12
- » Zniewolone uczucie cz.6
- » Niedostępny 2 cz. I
- » Taa miłość…. cz3
- » Chabrowa Róża – Rozdział II
- » Jestem tu dla *** 5 ***
- » Ciekawa podróz
- » Ach, my buntownicy…
- » O dwa słowa za dużo. IV