Pierwszy raz
Mając 19 lat wciąż byłem prawiczkiem. Nie było to coś, co chciałbyś, by wydostało się do wiadomości publicznej. A w momencie, gdy rozmowa zeszła na temat ostatniego numerka byłem już troszeczkę pijany. Będąc czasowo przyjęty na statek, nie stanowiłem więc integralnej części załogi. Pozwalali mi jednak nosić służbową plakietkę. I właśnie dlatego byłem w tej chwili z nimi w mesie gdy zeszli na te tematy. Powiedziałem im, że jestem dziewicą, lecz wbrew moim oczekiwaniom przyjęli to (…)
Miałem wtedy 17 lat, a ona była 24 letnia mężatką i jak się później dowiedziałem jej mąż był wojsku. Zgodziłem się na jej zaproszenie i poszliśmy do niej, a właściwie to pojechaliśmy taksówką. Mieszkała na pierwszym piętrze. Weszliśmy jak się dało najciszej, gdyż była prawie 5 rano. Jej mieszkanie okazało się malutkie, ale bardzo przytulne. Były tam dwa małe pokoiki, kuchnia i łazienka. Jeden pokój był gościnny, a drugi to była sypialnia, ale o tym dowiedziałem się dopiero po jakieś chwili (…)
Alicja była jedynie szesnastolatką, ale wyglądała na starszą i wykorzystywała to często. W każdym męskim towarzystwie budowała erotyczne napięcie. Koleżanki jej zazdrościły, ale wszystkie chciały być jej przyjaciółkami. Tak naprawdę była jednak dość niewinną istotą. Jeszcze nikt nie wszedł do jej ciała. Prawdę mówiąc, mimo że zawadiacko kręciła tyłeczkiem, kiedy kroczyła powoli po korytarzach szkoły, nie miała jeszcze chłopaka i nie wiedziała jeszcze nic o seksie (…)
Z Martą znamy się od 3 lat. Od 2 jesteśmy parą, ale jeszcze nie uprawialiśmy seksu. Chociaż trzeba wspomnieć, że sex oralny mamy opanowany bardzo dobrze. Marta jest rok ode mnie młodsza. Ma około 175 cm wzrostu, długie włosy (ciemny blond), zgrabną figurę, a na podkreślenie zasługują kształtne i jędrne piersi. Tyłeczek również niczego sobie. Już na sylwestra zaplanowaliśmy nasz pierwszy raz, ale niestety nic z tego nie wyszło. Jak myślicie dlaczego? A no jak zwykle – kochani kumple (…)
No więc skończyłam na muzyce w aucie… Potem zabrał mnie na imprezę do swoich kumpli tam przedstawiał mnie jako swoją dziewczynę trochę wypiłam i nie chciałam w takim stanie wracać do domu, więc pojechaliśmy do niego, zamówił pizze i tak siedzieliśmy na kanapie, a on patrzał mi się w oczy tak jakby chciał mi powiedzieć, że jest przy mnie i nie pozwoli mnie skrzywdzić. Miałam już wielu chłopaków, ale nigdy nie czułam czegoś takiego. Ja na ogół jestem nudziarą i sama wstydzę się przejąć (…)
Mój ojciec zawsze był pasjonatem wędkarstwa, jeździł nad jeziora, rzeki, różnego rodzaju potoki, czy też stawy hodowlane… Jego hobby stało się dla niego tak oczywiste jak jedzenie śniadania codziennie rano. Któregoś razu, gdy przy śniadaniu przeglądał gazetę wędkarską, zobaczył ogłoszenie, które nawoływało ludzi do wypraw morskich na dorsze i to za niewielkie pieniądze. Tego samego wieczoru zorganizował domową imprezkę i zebrał swoich znajomych, by wspólnie wybrać się (…)
– Dzięki- odpowiedziłam. Gadaliśmy bardzo długo , chciało mi się spać, położyłam głowę obok ramienia Mateusza.On zaczą bawić się moimi włosami a ja jego skrawkiem bluzy. Nagle nachylił się , popatrzyliśmy sobie w oczy. Zaczą mnie lekko całować po.szyi a później mocniej w usta. Zdięłam mu bluzě, później już całkiem zaczeliśmy się rozbierać i całować jeszcze mocniej. Mateusz przeniósł mnie na rękach do swojevo pokoju. Całoeał mnie po szyi i brzuchu . Eplotłam ęce w jego włosy . Zaczą smyrać (…)
Tego lata, jak co roku zostałem zaproszony na wakacje do rodziny na wieś. Specjalnie nie cieszyłem się z tego wyjazdu, ponieważ tam nigdy się wiele nie działo. Mieszkając w Olsztynie potrzebowałem jednak troszkę odpoczynku. Miałem pojechać sam 12 lipca. Tego dnia był okropny upał, a ja się męczyłem w autobusie. Po dojechaniu na miejsce w domu nikogo nie zastałem. Poszedłem więc nad jezioro. Droga tam wiodła przez las. Idąc usłyszałem nagle czyjeś kroki. Schowałem się w (…)
Jarka znałam już od paru miesięcy, gdy rodzice oznajmili mi, ze jadą na kilka dni urlopu do swojego znajomego. Do tej pory nie mieliśmy okazji pójść na całość. Pozostawały nam tylko ukradkowe pieszczoty i gorące pocałunki. Niestety, już mi to nie wystarczało i postanowiłam wykorzystać nadarzająca się okazje. Zaprosiłam Jarka na kolacje, nie ukrywając, ze chętnie zjem z nim także śniadanie. Postarałam się o romantyczny nastrój, a sobie zafundowałam długą kąpiel. (…)
Witam wszystkich po dłuższej przerwie. Od kilku tygodni jestem w USA na wakacjach u mojej koleżanki, i jak na razie świetnie się bawię. Mam wam wiele przygód do opowiedzenia. Na razie udało mi się znaleźć chwilkę czasu na kolejny wpis do mojego pamiętnika. Otóż dziś mam wam zamiar opisać mój pierwszy raz. Ale najpierw trochę o mojej koleżance, potem przejdziemy do konkretów. Otóż Katie, u której teraz przebywam, poznałam w Krakowie około 2 lat temu. Przebywałam wtedy na (…)