Bez przyszłości

Witam. Pisałam opowiadanie pt “Moja miłość” ale było mało komentarzy, więc doszłam do wniosku, że się nie podoba i napisałam następne. kamilla.

Nazywam się Julia, jestem 34 letnią podobno atrakcyjną i seksowną kobietą. W wieku 16 lat urodziłam syna Sebastiana, który teraz ma 18 lat. Wiem, że urodziłam go bardzo wcześnie, właściwie jeszcze jako dziecko, ale nie żałuję, mam z nim dobry kontakt i jest całym moim światem. Dwa lata temu rozwiodłam się z jego ojcem , który niestety notorycznie mnie zdradzał…
Jestem technikiem dentystycznym, pracuję jako pomoc stomatologiczna w prywatnym gabinecie LEK – DENT dr Pawła Leśniaka, który ewidentnie mnie podrywa, ale nie jest w moim typie.
Któregoś dnia Sebastian przyszedł do domu ze swoim kolegą. Gdy go zobaczyłam zmiękły mi kolana, a serce szybciej zabiło. Tak pięknego mężczyzny jeszcze nigdy nie widziałam, miał taką ciemną cerę, uwielbiam takich facetów.
– Cześć mamo to jest Adrian, dołączył do naszego klubu, jest bramkarzem – powiedział Seba
– Cześć – powiedziałam z uśmiechem
– Dzień dobry – on też się uśmiechną
Odwrócili się i poszli do pokoju Seby, a ja patrzyłam za Adrianem i pomyślałam, że chciałabym mieć w dłoniach jego jędrny tyłeczek – Boże o czym ja myślę?!!!- opamiętałam się i poszłam do kuchni robić kolacje. Po jakimś czasie musiałam iść do łazienki, przechodziłam obok pokoju Seby i usłyszałam, że mówią o mnie, więc przystanęłam
– Ile Twoja mama ma lat? – zapytał Adrian
– 34, a co?
– Nic, tak pytam, 34 czyli tylko 14 lat starsza ode mnie, a wygląda jakby była w moim wieku. Jak ją zobaczyłem to pomyślałem, że to Twoja siostra
– Hehe chyba wszyscy moi znajomi na początku tak myśleli, mama miała 16 lat gdy mnie urodziła dlatego wygląda na moją siostrę, a nie na mamę
– A Twojego ojca nie ma w domu?
– Starzy rozwiedli się dwa lata temu
– O to przykro mi
– A mi nie, ojciec to zwykły cham, zdradzał mamę na każdym kroku
– Żartujesz? Jak można zdradzać tak piękną i pociągającą kobietę. Gdybym ja ją miał to…
– Ej kurwa mówisz o mojej matce
– Dobra, sorry ziom
Zmienili temat, a ja udałam się do łazienki, usiadłam na wannie, musiałam przetrawić to co przed chwilą usłyszałam. Hmmm 14 lat młodszy czyli ma 20 lat i uważa mnie za piękną i pociągającą kobietę. Boże on też jest bardzo pociągający. Miałam nadzieje, że nie zaprzyjaźnią się z Sebą i że rzadko będzie do nas przychodził – pomyślałam, wyszłam z łazienki i wpadłam prosto w cudowne ramiona Adriana. O Boże jaki on jest umięśniony i tak pięknie pachnie
– Przepraszam, chciałem do łazienki
Popatrzyłam na niego, spojrzeliśmy sobie w oczy, Adrian uśmiechnął się tak jakby wiedział co ja czuje. Natychmiast odsunęłam się i poszłam do kuchni, idąc czułam jego palący wzrok na moich pośladkach
Godzinę później byłam w kuchni, gdy usłyszałam kroki, odwróciłam się w stronę drzwi i zobaczyłam Adriana opierającego się ramieniem o framugę, ręce miał skrzyżowane na piersi i patrzył na mnie. Dosłownie przenikał mnie wzrokiem, miał piękne czarne oczy,
– Coś się stało? Gdzie jest Seba? Zapytałam
– W łazience, przyszedłem się pożegnać, muszę już iść – powiedział i ruszył w moim kierunku
– Do widzenia – powiedziałam
Adrian podszedł tak blisko, że niemal ocierałam się o niego piersiami, czułam jego oddech
– Do zobaczenia – powiedział niemal szeptem i kciukiem przejechał po mojej dolnej wardze
Patrzył na mnie takim wzrokiem jakby oznajmiał, że wkrótce będę jego. Byłam w szoku, nie mogłam wydobyć z siebie głosu. Adrian odwrócił się i wyszedł, a ja ocknęłam się w końcu – co za gówniarz – pomyślałam – muszę trzymać się od niego z daleka. Zastanawiałam się co takiego miał w sobie ten chłopak, że tak na mnie działał, zupełnie mnie rozpraszał, gdy stanął koło mnie przestałam myśleć – Julia myśl!!!! To 20 letni dzieciak, nic z tego nie będzie, nie może być – powiedziałam sobie w duchu.
Dwa dni później Sebastian zadzwonił do mnie gdy wróciłam z pracy
– Hej mama, jesteś już w domu? – zapytał
– Tak, właśnie weszłam, a co?
– Słuchaj umówiłem się z Adrianem, zaraz przyjdzie do nas, ale ja się nie wyrobię, powiedz mu, żeby poczekał pół godzinki, bo jestem jeszcze u Ewy, dzwoniłem do niego, ale nie odbiera
Westchnęłam głośno
– No dobrze, powiem mu, a Ty się pospiesz
– Jasne. Pa
– Pa
Dokładnie pięć minut później przed moimi drzwiami stanął Adrian. Wpuściłam go do domu
– Cześć Adrian, Sebastian jest jeszcze u swojej dziewczyny i prosił byś poczekał na niego pół godzinki
– Dzień dobry, wiem, dzwonił do mnie przed chwilą, z przyjemnością poczekam w Pani towarzystwie – powiedział z uśmiechem, od którego od razu zmiękły mi kolana
– Przykro mi, ale jestem zajęta, idź do jego pokoju, posiedź na necie czy coś – powiedziałam i zniknęłam w łazience.
O Boże, co robić? Przecież nie mogę siedzieć w łazience pół godziny – pomyślałam. Westchnęłam i wyszłam. Poszłam do kuchni, stanęłam przy oknie, oparłam dłonie o parapet i prosiłam Boga by Sebastian szybko wrócił. Zamknęłam oczy, przypomniałam sobie zapach Adriana i zdałam sobie sprawę, że naprawdę go czuję. Stanął za mną, jedną rękę położył na moim biodrze, drugą odgarnął moje włosy do tyłu i nagle poczułam jego wargi na szyi. Zamarłam na chwilę, ale szybko się ocknęłam
– Adrian, co Ty wyprawiasz??!!!! – zapytałam i próbowałam go odsunąć
– Spokojnie, przepraszam, ale cholernie na mnie działasz – powiedział przechodząc na “Ty” i wcisnął się mocno we mnie
Poczułam nisko na plecach jego twardą męskość
– Czujesz go Julia? – zapytał i wcisnął się jeszcze bardziej. Znowu poczułam jego usta na szyi, ale po chwili już pieścił językiem płatek mojego ucha, jęknęłam cicho
– Adrian nie możemy, ja jestem matką twojego kolegi, jestem za stara…
– Przestań!!! Wiek nie ma znaczenia, jesteś młoda, piękna i bardzo seksowna – powiedział
Odwrócił mnie do siebie i wpił się w moje usta, gdy poczułam jego język na wardze poddałam się, otworzyłam usta i wpuściłam jego język by połączył się z moim. Całowaliśmy się bardzo namiętnie, Adrian dłońmi wodził po moim ciele, w końcu włożył rękę pod moją bluzkę, odsunął stanik i złapał sutek, zadrżałam z przyjemności i westchnęłam głośno, Całował mnie coraz bardziej zaborczo, pieścił moją pierś, a drugą rękę włożył mi w majteczki
– Jezu Julia jesteś już taka wilgotna – wyszeptał mi do ucha
Włożył we mnie palec, po chwili dołączył drugi, poruszał nimi szybko, całował mnie zachłannie O Boże!! Było mi cudownie!! Zaczęłam jęczeć
– Adrian nie wytrzymam
– Dojdziesz? Dojdź dla mnie chce poczuć na palcach skurcze Twojej cipki
– Och!!
Byłam tak blisko jednak nagle usłyszeliśmy jak otwierają się drzwi wejściowe, odskoczyliśmy od siebie, zdążyłam się poprawić, a Adrian wylizał do czysta swoje dwa palce i wtedy Seba wszedł do kuchni
– Cześć wam. Adrian długo czekasz?
– Nie, chwilkę
– Sorry, ale musiałem pomóc Ewie
– Nie ma sprawy, Twoja mama dotrzymała mi towarzystwa
– Ok to chodź do mnie do pokoju, ja jeszcze tylko skoczę do łazienki
Gdy Sebastian zniknął, Adrian pochylił się i wyszeptał mi do ucha
– Nie poczułem dziś Twojego orgazmu na palcach, ale już wkrótce go poczuje i to nie tylko na palcach skarbie, będę w Tobie, wypełnię całą Twoją gorącą, wilgotną cipkę.
Odwrócił się i poszedł do pokoju Sebastiana
O Boże co ten dzieciak ze mną robił??!! Ja chyba zwariowałam, ale jeszcze żaden facet nie podniecał mnie tak jak on. Wiedziałam jednak, że to wszystko nie ma sensu. Różnica wieku jest za duża, przecież on jest tylko dwa lata starszy od mojego syna!! Nie zrobimy tego, nie możemy. Tak sobie wmawiałam, ale wiedziałam, że gdy tylko pocałuje mnie i dotknie tak jak przed chwilą od razu zmięknę i poddam mu się. Musiałam go unikać
Gdy już leżałam w łóżku dostałam esa “Hej piękna, cudowne było, to co się dziś wydarzyło. Adrian” Natychmiast mu odpisałam “Adrian daj mi spokój, to co się wydarzyło było ogromnym błędem i nigdy się nie powtórzy, rozumiesz? Ja tego nie chcę, nie pociągasz mnie” Odpisał “Moja śliczna kłamczuszka. Julia doskonale wiem, że Cię pociągam, dziś byłaś podniecona tak bardzo jak ja i jestem pewien, że gdyby nie Seba wziąłbym Cię tam w kuchni przy oknie, a Ty krzyczałabyś z rozkoszy. Będziesz moja. Koniec tematu. Dobranoc skarbie”
Nie odpisałam już, nie było sensu i tak go nie przekonam, ale pokaże mu, że nic z tego nie będzie, muszę być twarda i muszę się mu oprzeć za wszelką cenę.
Minął tydzień, Adrian nie przychodził do Sebastiana, cieszyło mnie to. Może odpuścił – myślałam. W sobotę Sebastian szedł na 18 urodziny Ewy, powiedział, że będzie u niej spał, nie miałam nic przeciw temu, od dawna wiedziałam, że “TO” robią, a Ewę bardzo lubiłam.
O 20 usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam i zamarłam. Przede mną stał Adrian, gdy go zobaczyłam poczułam “motylki” w brzuchu
– Cześć Adrian, niestety Sebastiana nie ma
– Wiem, jest na imprezie u Ewy, też jestem zaproszony
– To co tutaj robisz? – zapytałam choć domyślałam się odpowiedzi
– Tęskniłem za Tobą – powiedział, wszedł do środka i zamknął drzwi
– Adrian, proszę Cię daj mi spokój, wyjdź stąd
Ale zamiast wyjść podszedł do mnie , nachylił się i pocałował tak, że oczywiście znowu zmiękły mi kolana, tak bardzo mnie podniecił. Poczułam jak wsuwa rękę pod moją spódnicę potem pod majteczki i wkłada palca we mnie
– Julia tylko Cię pocałowałem, a Ty już jesteś mokra, o tak dzisiaj będziesz moja, poczujesz w sobie mojego penisa, a ja poczuję jak Twoja cipka zaciska się na nim…

P.S. Oceniajcie, bo nie wiem czy dalej pisać. Proszę o dużo szczerych komentarzy. kamilla

Dodał/a: kamilla w dniu 9-07-2014 – czytano 4395 razy.
Słowa kluczowe: krótkie opowiadanie smutek tęsknota szczęśliwa miłość kamilla
Kategoria: Pożądanie

Zobacz inne

Komentarze (15)

titudnia 2014-07-12 06:57:34.

Powiem Ci jedno niewymuszaj komentarzy na nas i opowiadanie moja miłość jest dużo lepsze :-* XDXDXD

Goscdnia 2014-07-12 09:44:02.

Super az zrobilam sie mokra

elodiadnia 2014-07-12 11:46:38.

Pisz dalej!! :**

Hfhtbsjdnia 2014-07-12 13:16:53.

Pisz dalej! 🙂

ania dnia 2014-07-12 15:15:12.

Opowiadanie ciekawe natomiast akcja za szybko się rozwija ,ale może to tylko moje zdanie

majlidnia 2014-07-12 15:21:49.

Zapowiada się fajnie. 😀 szkoda że nie skończyłaś twojego drugiego opowiadania.:-(

dreytydnia 2014-07-12 15:33:33.

Pisz szybko dalej ekstra :d

Mdnia 2014-07-12 20:36:30.

Genialne,tylko tyle mogę powiedzieć! Pisz dalej 🙂

PatIdnia 2014-07-12 22:51:12.

Za szybko rozwinęłaś akcję ale może być . Pisz dalej jestem ciekawa jak sytuacja się potoczy 🙂

aaa 😉dnia 2014-07-13 00:14:08.

super 🙂

aniom dnia 2014-07-13 00:23:40.

PISZ DALEJ!

ola dnia 2014-07-13 01:31:41.

fajne

gośćdnia 2014-07-13 10:05:21.

Opowiadanie nie jest złe, ale będziesz jeszcze pisała ” Moja Miłość ” ??

truskaweczkadnia 2014-07-13 21:51:56.

Hmmmmm czytałam podobne ale zobaczymy jak akcje rozwiniesz
w każdym razie wcześniejsze opowiadanie było lepsze

Księżniczkaa ;*dnia 2014-07-22 10:19:42.

Czytałam lepsze , akcja troche za szybko się rozwija , ale ogólnie spoko .

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Bez przyszłości"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.