Amber . Blondwłosa piękność cz 1

Rozdział I – Pierwszy raz

Byłem zwyczajnym nauczycielem . Uczyłem wuefu od niespełna pięciu lat .
Trzy wiosny temu przeniesiono mnie do pewnej szkoły , bym uczył
dziewczynki ( szczerze kobiety ) w wieku 15-18 lat . Owa szkoła była połączeniem ostatniego roku gimnazjum i dalszych lat liceum . Nie powiem – placówka była bardzo nowoczesna . Na me nieszczęście trafiła mi sie klasa szesnastolatek . Większość z nich była bardzo zgrabna i dobrze zbudowana . Jednakże często nie chciały ćwiczyć i wymyślały różne sytuacje by uniknąć lekcji . W swej grupie miałem czwórkę niezbyt pracowitych dziewczyn . Cała ich „szajba ” chodziła zawsze razem . Pewnego dnia dwie z nich oznajmiły , iż poobijały sie na imprezie , a reszta nazmyślała innych głupstw . Pozwoliłem im iść do szatni . Gdy przechodziłem podsłuchałem ich rozmowę .
– Ale Malczak ma zgrabną pupkę
– No… Zawsze te bokserki zakłada , że mu sie wbijają w jaja .
– Ciekawe czy ma dużego ?- zapytała sie ponętną blondynka
– Wylizałabym mu
– Nie no nie…. To nasz nauczyciel… Ale z drugiej strony to chciałabym by przeszedł sie nago .

Po tej wymianie zdań czułem sie bardzo zszokowany . Nie wiedziałem , że tak podobam sie uczennicom .
Pod koniec lekcji z nudów sprawdziłemd dziennik ocen . Okazało sie , że Amber grozi niedostateczny pod koniec semestru .
Amber była bardzo ładną dziewczyną . Posiadała duże piersi i dość duży tyłek . Zawsze nosiła rozpuszczone długie blond włosy . Ubierała miniówki i krótkie T-schirtt .
Wtedy owa dziewczyna przeszła sie po sali .
– Amber !- zawołałem .
– Tak psze pana ?
– Wiesz… Podniecasz mnie – nie wiem czemu to powiedziałem chciałem powiedzieć coś innego .
– Pan mnie też …
– Nie , nie… Chodzi o to , że grozi ci niedostateczny…
– Aha. Chodzi o to , że albo tymi postawisz pałę , albo ja postawie pałę ci .- Amber po tym stwierdzeniu oblizała sobie gurną wargę i lekko rozchyliła mi nogi .
– Dziś o 18.00 Pamiętaj . W tej sali – następnie wstała , machnęła włosami i poszła w stronę przebieralni .
Byłem wmurowany . Nie wiedziałem czy to głupi żart czy niemoralną propozycja .

Około 18 gdy sprzątaczka miała zamknąć budynek stwierdziłem , że ja to zrobię bo chcę jeszcze powypełniać papiery . Helena oddała mi klucze i poszła .
Czekałem . Czekałem w kantorze . Niecierpliwiłem sie . Dochodziło wpół do siódmej . Wściekłem sie . Wściekłem sie , że zostałem tak perfidnie oszukany .
Nagle usłyszałem huk drzwi w holu . Po chwili w kantorze była Amber . Miała na sobie szpilki , oraz skąpą sukieneczkę z wielkim dekoltem sięgającą jej po kolana . Jak zwykle jej włosy były rozpuszczone , a na twarzy jawiła sie jaskrawo czerwona szminka . Czułem sie lekko nieswojo . Ja odziany byłem jedynie w spodnie wuefisty i podkoszulek oraz trampki .
– I co , podobam ci sie ?- zapytała kokieteryjnje .
– Tak… Kochanie… Chodź do mnie bliżej skarbie… – nie wiedziałem co mówię . Nie powiedziałbym tak do swej uczennicy , lecz jednak… Coś mną kierowało .
– Dobrze profesorze… – Następnie Amber kucnęła na kolana . Ja stałem .

Powoli odpięła mi rozporek . Następnie wyjmując z białej bielizny mego członka chwyciłam go do ręki .
– Twardy…- roześmiana zaczęła go pieścić swymi paznokciami .
– Tak jak zawsze…. Chwila ! Co ja robie ! Jesteś moją uczennicą ! Prosze cie przestań !
– Nie żartuj sobie…. – Amber zaczęła ocierać sie swymi policzkami o me krocze .
– No dawaj mała . Pokaż na co cie stać . !- krzyknąłem . Lecz wcale tak nie myślałem .
– Dobrze…

Amber powoli schodziła kciukiem do mojej moszny . Masowała mi penisa lekkimi ruchami palców : Serdecznego i wskazującego .
– Masz dużego – zaśmiała sie pod nosem .

Następnie chwyciła mego chuja w dłoń i wsadziłam sobie do ust .
– Och…. – krzyknąłem z ekscytacji . Dawno czegoś takiego nie przeżywałem . Abmer swoimi ustami raz w dół raz w górę przejeżdżała po moim penisie .
Następnie zaczęła mi GO masować .
– Czemu przestajesz ?! – wrzasnąłem .
– Czas na wyprówbowanie jajec ! – krzyknęła i w bardzo szybkim tempie zaczęła lizać moje jądra . Już nie wytrzymałem . Chciałem wytrysnąć .
– Jeszcze nie …. Zobacz to – Amber chciała zrobić to na co ja od początku czekałem .
Nie chciałem dłużej czekać . Chwyciłem ją za głowę i włożyłem penisa do jej samego gardła . Następnie przyłożyłem jaja do jej brody . Wysunęła język i zaczęła je lizać . Tym razem to była ostateczność . Eksplodowałem w jej gardle . Wypuściłem nasienie do jejsamego ustnej .
– Och ! Ach ! Ssij ! Ssij go mała ! Włóż go głębiej szmato… Głębiej !!
Amber była bardzo posłuszna . Włożyła członka jeszcze głębiej .
W końcu zabrałem sprawy w swoje ręce . Chwyiłem ją za włosy i przycisnąłem do krocza tak , że dotykała czołem podbrzusza . Byłem w ósmym niebie . Sperma lala sie ze mnie strumieniami .
Wtem Amber wyjęła penisa z gardła i otworzyła szeroko buzię . Wiedziałem o co jej chodzi . Wykonałem pięknego cumschota do jej ospermionej mordy . Rozdarłem jej sukienkę .
– Nie , nie… Nie tak szybko dobierzesz sie do tych cudeniek . Obiecałam ci postawić palę i tak było . Koniec ! – na te słowa blondynka poprawiła stanik i chciała wyjść . Lecz Malczak jej nie pozwolił . Chwyciłem ją za biodra . Zdarłem majtki i zacząłem ją posuwać od tyłu . Najpierw wolno , potem tempo sie rozkręciło .
– I co ? Dobrze ci tak suko ?!! Fajnie??!! Zaraz znów wybuchnę . Spłynie ci na te dwa balony w , którę też cie pojadę .
– Przestań ! – wrzeszczała Amber .

Nagle dziewczyna zrozumiała co sie zapowiada . Dziki gorący seks z wuefistą .
– Czekaj kochanie zobaczysz to ! – po tych słowach Amber rozchyliła pośladki .
zacząłem ocierać sie o nią penisem lecz ta wytłumaczyła mi , że ma tam wsadzić jądra .
– Ale jak ?
– Normalnie . Wkładam ! Próbowałam tego milion razy !
Wtedy zezłościłam sie i wraz z penisem i jądrami wszedłem w odbyt blondynki .
Następnie zaczął posuwać sie cały czas i cały czas .
– Będę cie rżnąl na ile sposobów chce ! Tępa dziwko !
– Rób ze mną co chcesz ty mój ogierze ! Alfonsie z pierwszej półki !
– A robiłaś to grupowo ?
– Nie… – Amber wyjęła mego członka z odbytu i zaczęła rozmasowywać .
– Ile razy to robiłaś ?! Jesteś w tym cholernie dobra ! A ciągniesz druta… Po prostu pięknie !
– Wiesz … Na każdej imprezie … Posuwają mnie jeden po drugim . A loda robie między innymi Gaździe od matmy by mi dawał piątki . Wcale nie zostaje z nim by posprzątać salę . Wtedy on bawi sie ze mną w niewolnicę i mu liże pałę 20 minut… Ma mniejszego od ciebie – zaśmiała sie .
– Miło mi… Och !
– Co sie stało ?
– Nic nic… Poliż języczkiem tak między jajami , a chujem .
– Dobra…
Amber zaczęła lizać i ssać me jądra . To było boskie !
– Ktoś cie jeszcze posuwa ?
– Tak . Rifczak od przyrody każe mi sie napinać i mi pakuje od tyłu . Plus koledzy . By mnie nie zaczepiali . W łazience najczęściej . No i raz dyrektorowi dałam sie wydymać wzamian za przejście do kolejnej klasy .
– Toż ty kurwa pierwsza klasa !
– No może…
– Dobra ! Koniec gadania czas na pierdolenie !
Wtedy rozdarłem Amber stanik i stanąłem nad nią . Włożyłem jej chuja między dwa sterczącym balony . Pchałem i sie odbierałem . Następnie złapałem jej cycuszki . Były gorące i piękne .
– Połóż sie bokiem suko !
Amber oparła sie o piłki w kantorze ,a ja pochyliłam sie nad nią . Włożyłem jej dwa palce do jej rozgrzanej pochwy . Ta jęczała z rozkoszy . Następnie wyjąłem swego penisa i wsadziłam jej do waginy . Cały czas było wolno . Nic sie nie działo znudziło mi sie po pewnym czasie . W końcu znów schyliłem jej rozczochrane włosy do mego krocza . Reszta dnia zbiegła nam wspaniale .

Dodał/a: Kaszarin w dniu 9-09-2014 – czytano 3124 razy.
Słowa kluczowe: seks anal oral prawdziwa historia nastolatka nauczyciel blondynka brunet wuefistą uczennica lizanie ssanie jądra palcówka Kaszarin
Kategoria: Dobry seks

Zobacz inne

Komentarze (3)

Natalkadnia 2014-09-10 13:32:29.

Pisał to jakiś szturmak a nie nauczyciel wuefu. Bez sensu żadnej składni nic się nie klei.

Anonimdnia 2014-09-10 21:08:07.

Przykro ale chyba nie ma tu wiele do komentowania

Tajdndnia 2014-12-10 18:02:58.

Interpunkcja pali w oczy.
W tym samym zdaniu raz piszesz jako facet a raz jak dziewczyna, zdecyduj sie. Żenada

Prosimy o nie dodawanie danych osobowych, adresów e-mail, numerów komunikatorów, numerów telefonów itp.

Komentarz do "Amber . Blondwłosa piękność cz 1"

(pole wymagane)

Leave a Reply

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.